Co to jest ten BIO Ester? Wszyscy coś słyszeli, ale znam tylko jedną osobę, która tego użyła. Co mi tam, spróbuję i ja. Podobno auto więcej na tym pali, podobno silnik głośniej chodzi, podobno spada moc, podobno można uszkodzić wtryskiwacze lub pompę z powodu wysokich własności myjąco-rozpuszczających BIOEstrów. Nie boję się o silnik, bo prędzej czy później i tak coś się sypnie w aucie z przebiegiem ponad 400tys.km - w razie czego w końcu wymienię pompę WC, w końcu wymienię wtryski Na razie postanowiłem pojeździć na mieszance zwykłego ON z dodatkiem BIO Estrów sprzedawanych na stacji Bliska. A więc zaczynamy.
1. Pierwsze tankowanie to 10l BIO i resztę pod korek ON (w sumie będzie jakieś 56-58l razem z wlewem). Spalanie wyszło 6.03l/100km - to jeszcze ze zwykłego ON.
2. Drugie tankowanie - zwiększam stosunek BIO (10l) do ON (30l). Tym razem spalanie 5,64l/100km. Znacznie niższe niż z reguły, ale chyba trafiło się więcej wyjazdów w trasę. Nie jest źle! Przy okazji na autostradzie sprawdziłem "spadek mocy" - prędkość max identyczna jak na samym ON. Więc na takim MIXie bez różnicy.
3. Trzecie tankowanie już z większym dodatkiem trasy, więc spodziewałem się niskiego spalania, choć nie aż tak - wyszło 5,29l/100km. Zatankowałem po zaledwie 554km przed czekającą mnie trasą.
4. Czwarte tankowanie było po przejechaniu 90-95% wyłącznie w trasie, zgodnie z przepisami, z prędkościami "TIRowymi" - nigdzie mi się nie śpieszyło. Efekt - 4,26l/100km!
Tak więc ze spalaniem nic złego się nie stało, silnik moim zdaniem chodzi tak samo albo ciszej/równiej, ale to odczucia, więc wartość niemierzalna, spadku mocy brak. Pojeżdżę jeszcze z takim mixem 2-3tys.km i zwiększę ilość BIO.