Podjeżdżałem pod swój dom, aby wysadzić córkę, i "zapakować"
mamę do auta,w sumie szybka akcja nie gasiłbym silnika jadąc po swoim pasie stanąłem na przejściu dla pieszych i przy podwójnej ciągłej stwierdziłem, że niema sensu tak stać więc postanowiłem cofnąć kawałek.
spojrzałem w lusterko cofania -spoko luz- przede mną jedzie srebny fordzik combi z prawym kierunkiem za nim autobus , ale co mi tam gdy cofnąć mogę, więc wrzucam R odwracam się by looknąć w tylną szybę i wiksa do tyłu. Nagle słyszę jakiś "hałas", a to babka która jechała w fordzie z prawym kierunkiem, gdy zjeżdżała na jej lewy pas (czyli na mój) chciała zaparkować między mną a autami które stały za mną. okazało się że to dobra znajoma mojej mamy, patrze na auto przytarty zderza i uszkodzona tylna lampa(co widać na foto) nerw jak nic, spojrzałem na jej forda i miała od połowy drzwi kierowcy, aż do tylnego błotnika "rychnięte" a na tylnych drzwiach wgniot. zaczęła mnie przepraszać, mówię spoko jest w sumie u mnie to nie tak źle.

Rozjechaliśmy się każdy w swoją stronę.
Na drugi dzień owa Pani przychodzi do mnie z pretensjami, że ona mnie przepraszała, a to ja ją powinienem przeprosić. Była u blacharza i wyliczył jej 1450 zł za naprawę i ona teraz potrzebuje winnego. Roześmiałem się, ale ona nalegała, żeby spisać oświadczenie o zdarzeniu drogowym, gdzie na miejscu winnego spowodowania kolizji miałem być ja, upierała się, że przecież nic nie stracę, że to z jej polisy bedzie pokryta naprawa ale nie dałem się w kręcić w jej matactwa i powiedziałem, że nie jestem i nie czuję się winny spowodowania tego zdarzenia, ponieważ ja byłem na swoim pasie i wykonywałem manewr cofania, gdzie nie jest to zabronione a przecież to ona zmieniała pas ruchu i na do tego z prawym a nie lewym kierunkowskazem i na podwójnej ciągłej, gdy wjechała za mnie to stała przodem w przeciwnym kierunku do kierunku ruchu na tym pasie 6 dni po zdarzeniu dostałem wezwanie na komisariat w charakterze podejrzanego z art 86 &1 KW
"....
Art. 86. § 1. Kto, nie zachowując należytej ostrożności, powoduje zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym,
podlega karze grzywny.
..."

pod zdjęciami prowizoryczny rysunek z miejsca zdarzenia