Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Opel Astra Złocisty Rydwan !! » Awaria sprzęgła w trakcie jazdy
Zgłoś sugestię







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Opel Astra
Opel Astra Złocisty Rydwan !!
OP
Jeździ: Opel Astra Tytanek
Wcześniej jeździł: Opel Astra Złocisty Rydwan !!
  • przebieg 114 987 km
  • rocznik 2000
  • silnik 1.4 i
Dodano: 13 lat temu
Blog odwiedzono 3376 razy
Data wydarzenia: 18.01.2013
Awaria sprzęgła w trakcie jazdy
Kategoria: awaria
Witam.

Dziś koło godziny 16:30 jadąc ulicą Niemodlińską w Opolu awarii uległo sprzęgło, a raczej jego linka. Podczas powrotu tuż przed Opolem przy zmianie biegu poczułem dziwną pojedynczą wibrację, ale wszystko chodziło normalnie... a kilka kilometrów dalej pedał wpadł w podłogę :(

W tym miejscu muszę pochwalić (nie w żadnych celach reklamowych) PZU które przysłało lawetę w niespełna 20 minut i odholowało auto w miejsce które sobie życzę, "za darmo".

Przekonałem się dziś że nawet w 12 letnim aucie autocasco może być przydatne (w AC jest wliczona PZU autopomoc)

Auto pojechało do mechanika, który serwisuje je już od 10 lat , jutro tj. 19.01.2013 będzie do odbioru, koszt około 70 zł (Cena wzrosła do 120 zł)

Gdy zjechałem autem z lawety, mechanik powiedział że wczoraj miał taką samą Astrę z taką samą awarią...

Kolejny wspaniały dzień...


Edit :
Zmiana linki pociągnęła za sobą regulację sprzęgła i co ciekawe auto odzyskało nieco na mocy, reakcja na gaz jest dużo lepsza niż przed awarią, a biegi wchodzą bez najmniejszego szarpnięcia :)
W sumie to całkiem dobrze że ta linka strzeliła :D
Ostatnia aktualizacja: 21.01.2013 15:07:49
Zobacz cały blog auta Opel Astra »
Dodano: 12 lat temu
Do Egontar: Można powiedzieć że sama linka była w dobrym stanie i zużyta nie była, winna była korozja na samym jej końcu, gdybym to wcześniej zauważył i zabezpieczył to linka posłużyłaby jeszcze bardzo długo :)
Dodano: 12 lat temu
Do sliweczka1979: 120 zł :)
Dodano: 12 lat temu
"koszt około 70 zł (Cena wzrosła do 120 zł)"
Więc ile tak naprawdę...?
Dodano: 12 lat temu
Dosc osobliwa awaria i na pewno nie jest to czesty defekt! W Astrze moim tesciów przy przebiegu 140tys.km nikt o tym nie slyszal! [niewiem]
Dodano: 12 lat temu
Do Stig210: Z dziesięć lat temu w nocy, w Legnicy zerwała mi się linka od sprzęgła w Golfie II. Wyjeżdżam z parkingu, biegi jeden, dwa i pedał wpadł w podłogę. Ponad 40 kilometrów jechałem do domu na drugim biegu i dojechałem
Dodano: 13 lat temu
Do Stig210: Wibracja była bo linka zacinała się i nie cofała płynnie,więc docisk oddalał się od tarczy nierównomiernie.Korozję było widać,wystarczyło przyjrzeć się dokładnie i zobaczyłbyś że linka pęka.Ale czy człowiek myśli o wszystkim,nie da się tak.
PS.Kiedyś dość często bywałem w Twoich stronach,starszy brat mieszkał w pobliżu Opola.Dzięki za pozdrowionka i odwzajemniam.
Dodano: 13 lat temu
Do rekord5: Zauważ, że w moim przypadku uszkodzeniu uległ sam koniec linki, na łączeniu już z "łapą" sprzęgła, więc nie miało to wpływu na cięższą pracę sprzęgła gdyż odcinek w którym linka przebiega w pancerzu był w stanie bardzo dobrym.
Jak widać na zdjęciu w miejscu pęknięcia linka pokryta była pancerzem i nie było możliwości oceny w jakim znajduje się stanie. (Resztę osłonki widać na zdjęciu).
Jedynym objawem awarii była dziwna pojedyncza wibracja na pedale sprzęgła, co z resztą napisałem w dzienniku.
A przyczyną pęknięcia była tak jak napisałeś korozja, prawdopodobnie przeszła z tego gwintowanego pręcika do środka pancerza.
Z racji tego, że nowa linka nie jest osłonięta całkowicie pancerzem (ok 4 cm jest bez osłony) widoczną część linki pokryłem grubą warstwą smaru w celu jej zabezpieczenia.
W sumie to i tak nawet bez tego wytrzyma co najmniej kilka lat, a ja i tak w przyszłym roku planuję przesiadkę do Astry III
Pozdrawiam
Dodano: 13 lat temu
Do KULAWY: Espero to prosta konstrukcja,mutacja Ascony,w Omedze jest więcej do zepsucia,tu pompka czy siłownik może paść bez uprzedzenia.Pod maskę zaglądam często,czasem tylko po to by obejrzeć czy posłuchać silnika,z kanałem jest gorzej bo go nie mam,ale przed trasą podjadę do sąsiada i też wszystko obejrzę/obsłucham.
Dodano: 13 lat temu
Do rekord5: Ja jestem wyczulony na takie rzeczy dlatego raczej ciężko u mnie o taką awarię . Mam tez hydraulicznie sterowanie sprzęgło to jak siłownik puści do będzie koniec jazdy ale mimo wszystko bardziej niezawodne jest takie . Co 1000 Km wjeżdżam na kanał i oglądam auto sprawdzam płyny słucham silnika - takie zboczenie :) Za dużo kasy nie mam a bez auta nie wyobrażam sobie życia to może dlatego nawet Daewoo mi służyło długo bezawaryjnie i mam nadzieję ,że z Omegą będzie podobnie .
Dodano: 13 lat temu
Do KULAWY: Akurat taką awarię jak opisana w tym dzienniku można było przewidzieć i jej zapobiec,przecież linka nie zrywa się nagle,pękają pojedyncze włókna,przycina się w pancerzu i pedał sprzęgła zaczyna ciężko chodzić.Tu nawet widać korozję,czyli trzeba było naprawdę mocno naciskać,nie wszystkie awarie tak ostrzegają przed swoim zaistnieniem.
Dodano: 13 lat temu
Do rekord5: Święta prawda nie jest też tak że np. wszystkie Astry psuja się tak samo . Jedna może dziś a druga za kilka lat nie ma reguły . I nie chodzi tu konkretnie o Opla wszystkie marki tak mają .
Dodano: 13 lat temu
Do KULAWY: Grzebać trzeba w każdym aucie,tylko w jednym częściej w innym rzadziej.
Dodano: 13 lat temu
Do Stig210: Bo te nasze Ople to dobre fury tylko czasem trzeba przy nich pogrzebać:)
Dodano: 13 lat temu
Do KULAWY: Cena wzrosła do 120 złotych :)
Zdecydowałem się na zakup części renomowanej firmy żeby potem nie było z tym problemów :)

Co ciekawe, po wymianie tej linki i podregulowaniu sprzęgła auto jakby odzyskało ze "20 koni"
Reakcja na gaz jest dużo lepsza niż wcześniej, a przy zmianie biegów nie ma nawet najmniejszego szarpnięcia :)
Głupia linka i regulacja a ile radości
Dodano: 13 lat temu
Dobrze się skończyło i w miarę tanio.
Dodano: 13 lat temu
Przynajmniej tanio wyszło. Nie ma tragedii ;-)
Dodano: 13 lat temu
Do wer1207: U mnie leży jeszcze taki w szufladzie, trzymałem na zapas, a auta już nie ma :)
Dodano: 13 lat temu
mi w esscorcie kiedyś złamał się półksiężyc (takie plastikowe cos, na które nakręca się linka sprzęgła). Dało się jechać, biegi zmieniałem na ok 1500 RPM, ruszałem niestety rozrusznikiem na jedynce, jak już musiałem, ale najczęściej jechałem tak żeby tylko redukować.
Najnowsze blogi
udana diagnoza i naprawa auta, koło zamachowe...
Dodano: 17 dni temu, przez darek-k
Od początku stuki zaczęły się 2 listopada 2025 doradców na FB i lokalnych co nie miara podejrzenia padały że to panewki lub -- rozrząd - przy okazji rozrząd nowy założony -- wtryski ...
3 komentarze
Coś zaczęło mocno metaliczne pukać, awaria...
Dodano: 18 dni temu, przez darek-k
w niedziele 16 listopada 2025 awaria znaleziona, powodem tego pukania metalicznego jest i było koło zamachowe które jest tak skonstruowane że ma trójramienną sprężystą blachę przymocowaną ...
3 komentarze
Idzie nowe
Dodano: 19 dni temu, przez giernal
W sierpniowym wpisie wspominałem o zamyśle zmiany samochodu. U mnie zazwyczaj od planów do czynów długa droga, ale tym razem było inaczej. Po trzech tygodniach od publikacji tekstu ...
44 komentarze
więcej blogów »
Marki społeczności
więcej »
Aktualnie online
więcej »
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl