Wpis w blogu użytkownika
BartH
Dodano: 14 lat temu
Blog odwiedzono 2685 razy
Data wydarzenia: 16.11.2010
Ascusol - z czym to jeść?
Kategoria: inne
Okazało się, że gość jest mechanikiem i zaczął zachwalać, jak to jego auto mało pali, że silnik ponad 2 litry (kojarzy mi się 2.8L) pali na trasie 6-7L/100km, pali na dotyk nawet w największe mrozy, obroty trzymają się na poziomie 500 obr./min, a oleju prawie nie musi zmieniać, bo się nie zużywa.
Polecił mi Ascusol (czy Askuzol). Podobno czyści wtryski, pompę, turbo i wszystkie inne mechaniczne części. Można dodać do oleju silnikowego, wtedy polepsza smarowanie pokrywając silnik i tłoki warstwą teflonu. Można dodać do paliwa, żeby wyczyścić cały układ paliwowy. Generalnie złoty środek na wszystkie bolączki w samochodzie. Najbardziej zainteresowało mnie zmniejszenie spalania i brak konieczności wymiany oleju przez paręset tysięcy kilometrów!
Po krótkim wykładzie podał swoją wizytówkę. Podobno bierze ten środek gdzieś z Poznania - nie wchodziłem w szczegóły ile kosztuje itd. W każdym razie, zaciekawiło mnie to na tyle, że zacząłem grzebać trochę po forach i znalazłem obszerny wątek na forum Opla Vectry:
"Ascusol to mieszanina rozpuszczalników organicznych innymi słowy destylaty lekkie traktowane wodorem (ropa naftowa), frakcja kerozynowa-niespecyfikowana, oraz Octan 3-metoksybutylu. (...) zmieszany z ON czyści wtryskiwacze wtryski i wszystko co po drodze. Spaliny powstałe z tego czyszczą katalizator i cały syf z układy (wydechowego) (...)."
Podobno stosowany w wojsku amerykańskim w czołgach, czy samolotach. Pozwala na eksploatację nawet po usunięciu oleju z silnika!
Na koniec pytanie: Czy ktoś z Was to stosował i może podzielić się doświadczeniem?
Pozdrawiam!

P.S. Jeśli kogoś interesuje namiar na gościa od tej chemii - proszę o prywatną wiadomość.
Najnowsze blogi
Dodano: 14 godzin temu, przez giernal
Niebawem minie kolejne półrocze eksploatacji Astry, na liczniku przybyło prawie 2000 kilometrów, więc najwyższa pora przedstawić najnowszą historię użytkowania "Tłuczka".
O ile poprzedni ...
4
komentarze
Dodano: 6 dni temu, przez niki129
W211 okazał się super zakupem i autem które przez 4 lata nie sprawiał nam kompletnie żadnego problemu.
Nie dziwi fakt, że następca mógł być tylko jeden.
Po 2 miesiącach poszukiwań, ...
8
komentarzy
Dodano: 12 dni temu, przez giernal
Ostatnio coraz częściej rozpoczynam wpisy dzienników pokładów od narzekań na deficyt czasu, który uniemożliwia bieżące opisywanie losów moich samochodów. Obecnie stan ten osiągnął takie ...
19
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych

A co więcej dowiedziałem się, że miał wczesniej jakąś Mazdę nówkę sztukę tylko mu wariowała elektryka jak była zła pogoda więc sprzedał za grosze i teraz pomyka takim właśnie zabytkiem
ostatnio stałem na parkingu z otwartą maskę mojej Ibi, i podjechał chyba ten sam koleś. Nie mam pojęcia skąd się wziął, ale jechał starą zdezelowaną mazdą też z silnikiem 2.8l gdzie zszedł ze spalaniem z 15 na 7l, też się chwalił 500 obrotami i tym, że rusza na jedynce i od razu 5kę wrzuca
Ponieważ (jak się później okazało miałem mało oleju w silniku) usłyszał złą pracę silnika i nie bacząc na nic polecił mi dolać ćwiartkę TEFLONU do silnika. podobno dzięki temu mam spokój z wymianą oleju na kilkaset tysięcy km. I również powtórzyła się historia z Ascusolem - kazała przeczyścić układ zapłonowy i wlać do baku. Razem wycenił wszystko na ok 1000zł, strasząc mnie przy tym, że w ogóle nie powinienem jeździć tym samochodem bo mi się zatrze silnik, wyleci wałek korbowy przy większych obrotach a ogólnie to stanie gdzieś na drodze i już nie odpale :/
Także na drugi dzień, na zimno sprawdziłem stan oleju - było poniżej normy - dolałem ćwiartkę i chodzi jak po maśle
Co to ascusolu to nie wiem, ale teflonu na pewno do silnika lał nie będę...
Pozdrawiam Pana Andrzeja od teflonu i ascusolu
"Można dodać do oleju silnikowego, wtedy polepsza smarowanie.."
"...rozpuszczalników organicznych innymi słowy destylaty lekkie traktowane wodorem (ropa naftowa), frakcja kerozynowa-niespecyfikowana"
Haha...dobre. Chyba niema dla silnika nic gorszego, niż ropa/benzyna w oleju
Linki dla anglojęzycznych:
http://www.pureenergysystems.com/news/2005/03/17/6900069_Acetone/
http://www.metacafe.com/watch/524517/double_your_gas_mileage_2x/