No właśnie mnie dopadła awaria alternatora i jutro rozkręcanko i oględziny. Jak wyjdzie że już padaka to kupuję używkę. U mnie siedzi Bosch 70A

Regenerować oryginalny.

Moja metoda polega na tym , że sprawdzam stan mechaniczny alternatora (rozrusznika) znajomy elektryk sprawdza mi sprawy elektryczne , jeżeli koszt naprawy jest nieduży to naprawiam a jeśli duży to kupuję używkę .
Z doświadczenia wiem że dobra używka posłuży dłużej niż kiepska podróbka .
Znajomy kupił na giełdzie nówkę alternator BOSH i okazało się że z BOSH-em to miał tylko wspólną nazwę ,a w rzeczywistości była to azjatycka podróbka. Po zamontowaniu w samochodzie i przejechaniu kilkuset km. jego wnętrzności się rozsypały.

witam według mnie lepiej kupić alternator : bo mój znajomy miał alternator po regeneracja i pochodził mu jakieś 2 lata ...

za naprawe dałem 300pln, ze ściąganiem i montażem, świetnie ładuje, wszystlo wporządku. Tylko gwarancie dostałem na rozrusznik po tej naprawie:]

Na pewno regeneracja jest dużo tańsza niż nowy zamiennik. Kiedyś naprawiałem alternator z brata Fiestki i pierwszy błąd jaki zrobiliśmy to to, że wymieniliśmy uszkodzony mostek. Po jakimś czasie mostek uszkodził się znów, ale udało się poskładać nowy z dwóch uszkodzonych. Za trzecim razem zrobiliśmy pełną regenerację - wymiana mostka, regulatora, łożysk i przetoczenie pierścieni i więcej problemów z alternatorem nie było.

Podpisuję się pod tym, że regeneracja najpierw tylko dowiedź się jakie koszty i ile kosztuję nowy. Z tym że pamiętaj, to co teraz w sklepie kupisz nie znaczy że pochodzi rok czy dwa ewentualnie chyba że kupisz w ASO, ale cena Cię dobije

Powiem tak: jak masz dobrego, znajomego elektryka samochodowego, co do którego masz pewność, że nie odwali roboty na odczepnego i porządnie zregeneruje, to regeneruj ;D

Mam podobne zdanie jak @luckyboy. Jeśli regeneracja zostanie wykonana profesjonalnie, na dobrej jakości częściach i profesjonalnymi narzędziami, to będzie lepszy niż kiepski zamiennik, czy używka. Koszt w porównaniu do nówki takich firm jak Bosch czy Valeo, jest relatywnie niski, a po tym powinien odzyskać pełną sprawność.

Aha i nie daj się wkręcić w zamianę na regenerowany w rozliczeniu za stary oryginał, miałem a właściwie dalej mam przygody z tego typu kombinacjami. Dałem rozrusznik oryginalny Bosch, a dostałem regenerowany "noname", który jest beznadziejny i jeszcze musiałem sporo dopłacić ;/ ...

Do luckyboy: Co prawda to prawda... jeżeli nie masz "swojego" mechanika to może lepiej coś ze szrotu za śmieszne pieniądze?

Z tego co mi wiadomo to taniej jest zregenerować stary alternator. Często okazuje się bowiem, że wymiany wymagają tylko szczotki albo tylko łożyska. P.S. Reszta wymiennych elementów takich jak płytka z diodami, regulator napięcia... ew uzwojenie - stojan czy wirnik rzadko się psują.

Pozdrawiam

Jeżeli regeneracja zostanie wykonana profesjonalnie to na pewno element regenerowany będzie lepszy, niż fabrycznie nowy, gdyż jakość nowych części do tych sprzed 10-20 lat jest dużo niższa.

Z drugiej strony nie wierzę w uczciwą regenerację, znając polskich fachowców, musiałbym regenerować sam drugi raz

Najlepsza opcja to chyba używka z małym przebiegiem z pewnego źródła - kupiłem tak rozrusznik i to jest najlepszy wybór.