Świeży nabytek i od razu na serwis w BMW ZK Motors Kielce.
Nie to, że źle - świetnie, że BMW poczuwa się do naprawy/wymiany elementów wadliwych.

Powodem wizyty jest akcja techniczna dotycząca kontroli i w razie potrzeby wymiany uchwytu przekazującego.

"W tak zwanym uchwycie przekazującym przewód plusowy akumulatora na spodzie podwozia jest zamocowany przy użyciu osłony przewodu akumulatora od spodu w dnie bagażnika, a następnie połączony śrubami z przewodem plusowym akumulatora w bagażniku.

W rzadkich przypadkach długotrwały wpływ czynników takich, jak drgania i zmiany temperatur, połączony ze zwiększonym narażeniem na kontakt z wilgocią i solą drogową, może być przyczyną korozji.

Wyższa oporność stykowa na połączeniu śrubowym przewodu plusowego akumulatora może zakłócać zasilanie elektryczne pojazdu. Usterka zasilania może doprowadzić do różnych zakłóceń działania, a nawet do niemożności uruchomienia pojazdu.

W nielicznych i wyjątkowych przypadkach złącze śrubowe może – pod wpływem wyższej oporności stykowej lub prądu upływu – nagrzać się do wysokiej temperatury.

Nagrzanie się złącza śrubowego może w pewnych okolicznościach spowodować tlenie się elementów pojazdu. W rezultacie – nie można całkowicie wykluczyć wystąpienia pożaru w bagażniku, a nawet pożaru pojazdu – także po wyłączeniu pojazdu."
Więcej: https://biznes.radiozet.pl/News/BMW-poinformowalo-o-powaznej-usterce-w-ponad-12-tys.-pojazdow

Także lepiej sprawdzić i w razie potrzeby wymienić niż czekać, aż auto spłonie

Po godzinie oczekiwania dostałem informację, że z samochodem jest wszystko w porządku.
Nie ma potrzeby wymiany uchwytu przekazującego więc zaraz wracam do domu