Witam serdecznie po dłuższej przerwie.

Dziś mniej treści, więcej wrażeń wizualnych.
Jako, że sprawiłem sobie ostatnio nową zabawkę, to jest nowy aparacik, postanowiłem wybrać się dziś na myjnię w celu opłukania mojego dość mocno zakurzonego już Black Hawka, a następnie zrobić mu sesję nowym nabytkiem

Nabytek tenże, to jeden z najlepszych (według ocen i recenzji) obecnie kompaktów-hybryd na rynku, jakim jest japoński Panasonic FZ-38. Jako, że do tej pory miałem do czynienia jedynie z małym kompakcikiem z półki 200-300 zł, stwierdziłem, że nie będę się od razu porywał na lustrzanki, a spróbuję nabyć nieco umiejętności przy pomocy takiego właśnie aparatu, który to lustrzanką może nie jest, ale daje duże możliwości w kwestiach nastawów itd. Ponadto jakość zdjęć jest na prawdę zadowalająca, z resztą oceńcie sami.

Nie ukrywam, że aparacik kupiłem między innymi po to, aby móc jeszcze lepiej przedstawić swoje autko na aWc Poza tym uwielbiam samochody, lubię je fotografować, co więcej, chciałbym nauczyć się to robić choć w zbliżony sposób do tego, co wyczyniają panowie z planu ogromnie popularnego programu telewizyjnego Top Gear. Nie wiem jak dla Was, ale dla mnie jest to istna poezja! Uwielbiam kunszt i styl, z jakim przedstawiają nam każdy detal i wyciągają całe piękno z niemal każdego auta. Tak więc w planach mam zakup odpowiednich filtrów, które mają pomóc mi to osiągnąć bez zabaw w Photoshopie No ale wróćmy do dnia dzisiejszego.

Ze względu na pogodę, sesja odbyła się w słabo doświetlonej hali garażowej. Mimo to udało się złapać kilka moim zdaniem ciekawych ujęć.

Pozdrawiam i zapraszam do oglądania! Nowe foty w albumie głównym.