Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Nissan Qashqai "QQ" » 65 tys. km







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Nissan Qashqai
ZS
Wcześniej jeździł: Nissan Qashqai "QQ"
  • przebieg 64 500 km
  • rocznik 2010
  • silnik 1.6
Dodano: 9 lat temu
Blog odwiedzono 1316 razy
Data wydarzenia: 22.12.2014
65 tys. km
Kategoria: serwis
Właśnie powinienem być na przeglądzie rocznym. Czwarty raz od zakupu auta. Nie pojechałem, bo nie mam uwag, a tym samym motywacji do ponoszenia kosztów. Pojadę za rok chyba, że wcześniej coś się wydarzy.

Samochód nie miał ani jednej awarii mechanizmów zamontowanych w fabryce - nie liczę drobnej przygody z blokadą skrzyni biegów, bo tę montowano już poza fabryką. Co w związku z tym sądzę o QQ? Dobrze sądzę i jeśli w przyszłym roku będę kupować nowe auto, no to chyba mam już faworyta. A jak nie będę kupować, no to czym się tu martwić?

Cały czas, mimo długiego stażu za kierownicą, nie umiem powiedzieć ile zależy od auta, a ile od kierowcy. Choć, chyba, od kierowcy zależy sporo.
Dodano: 9 lat temu
W Polskich realiach i jak ktoś ma 2 auta to 15 tys km rocznie to normalka.

przykład:
Dziennie 20 km do pracy w obie strony pomnożyć przez 22 dni robocze w miesiącu daje 440 km
Czyli 440 km razy 12 miesięcy = 5280 km

Do tego w każdy weekend 200 km przykładowo i pomnożyć przez 52 tygodnie = 10400 km

10400 + 5280 = 15680

Zgadza sie. A sa osoby majace do pracy nie 10 km w 1 stronę ale mniej (i chodzi pieszo) a sa i takie co maja 20 w jedną.
No i nie w każdy wekeend nabijamy 200 km.
Także z wyliczeń wynika ze 10-20 tys km to normalka
Dodano: 9 lat temu
Do MaArek77: Poprzedni "KunKwak" to też badziewie. Tylne zawieszenie stuka nawet po wymianach i serwis mówi, że ten typ tak ma. Plastiki we wnętrzu strzelają od nowości. Jeździłem "KunKwakiem" kolegi tylko, że w Diesel'u i to taka sama kicha jak moje Renault. Z resztą teraz w Nissanie ciężko stwierdzić co jest francuskie, a co japońskie.

Natomiast jeżeli chodzi o spalanie to u Fjurka spali na pewno mało, bo on jadąc jeszcze jedną nogą się od krawężników odpycha żeby autu ulżyć. Do przebiegu dolicza jeszcze ten, który robi na rowerze, którym jeździ, żeby oszczędzić auto i portfel ;-)
Dodano: 9 lat temu
Do MaArek77: Do francuskich aut, faktycznie mam awersję, ale nie motoryzacyjną. Do japońskich mam sentyment (też nie motoryzacyjny). A nazywać szrotem auto od czterech lat bezawaryjne, to trochę ryzykowne. Inna rzecz, że moje wszystkie auta nie były nadmiernie awaryjne. Możliwe więc, że to kierowca może być często szrot, a nie jego samochód? Ale tu można się spierać do zas...j śmierci, więc nie warto. czego wszystkim Świątecznie życzę.
Dodano: 9 lat temu
Do Egontar: Tak dla porządku, a nie "po skąpstwie". Koszt, to jest zawsze koszt. O ile złotówka obrotu więcej, da Ci przysłowiowe 10 groszy zysku, to złotówka kosztu mniej, da złotówkę zysku. Ekonomista się odezwał we mnie.

A co do częstotliwości wymiany płynów i filtrów. To jest szkoła falenicka i otwocka. Na drugim przeglądzie nie wymieniali mi pyłkowego, bo był ... czysty, Co się zgadza, bo prawie nie używam klimy (i za to ich lubię). A olej? 10kkm, to on ledwie się dotrze w silniku. Teraz jest mu już dobrze i go wylewają, szok!
Dodano: 9 lat temu
Do fjerzy: Są tacy co bez względu na wszystko wymieniają olej i filtr po 10tys.km. I choć sam wymieniam rzadziej, to nie są to nie wiadomo jakie koszty by to zrobić.
Dodano: 9 lat temu
Ooo kolega wrócił...
No sam zachwycam się nowym Qashqaiem.
Ale brak sensownego silnika. Ostatnio wprowadzili 160 konną benzynę chociaż w obietnice że spali mało nie wierzę. A 130 konny diesel to żadna rewelacja, jechałem i tak "średnio ciągnie".
Wady Nissana jak każdego Japończyka, chcąc miec podgrzewane fotele muszę kupić najdroższą wersję a nie chce 19 calowych kół czy ceraty na nokach foteli

Zresztą obecny Qashqai to renault czyli szrot nie Japoński o czym przestrzega kolega Marcin GP
Dodano: 9 lat temu
Olej i filtry po 16-17 tysiącach? Nie widzę zasadności. Jak ktoś widzi, proszę bardzo, niech sobie wymienia.
Dodano: 9 lat temu
Do Stig210: No właśnie. Po co QQ ma się przytrafić jakieś "ku-ku" czy inną czkawką odbić ;)
Dodano: 9 lat temu
Ale chociaż olej i filtr byś wymienił, droga zabawa to nie jest...
Jak się dba tak się ma.
Dodano: 9 lat temu
Zbyt wiele nie jeździsz więc zużycie jako takie jeszcze nie występuje. Ale przyjdzie moment, że się pojawią konieczne wymiany. Oby tylko nie za wiele na raz...
Najnowsze blogi
Dodano: 4 dni temu, przez JacK
i 1/5 wygłuszenia maski wyjedzona a w zasadzie posiekana na kawałki. Przed dłuższym wyjazdem mam zasadę popatrzeć pod maskę sprawdzić olej, dolać płynu do spryskiwaczy itp. A tam widzę ...
14 komentarzy
Dodano: 6 dni temu, przez giernal
Kończąc w optymistycznym tonie ostatni wpis pochwaliłem zarówno stan techniczny samochodu, jak i umiejętności żony w prowadzeniu pojazdów. Życie niestety szybko ostudziło moje pozytywne ...
17 komentarzy
Dodano: 8 dni temu, przez Egontar
Możliwe mody w DS-5, z tych które chciałbym mieć u siebie. Oczywiście sam pewnie nie brałbym się za przeróbki, tylko kto to robi w Polsce? Poza tym gdzie to wszystko kupić, bo zdolnych ...
37 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl