Gratuluję i życzę powtórzyć osiągnięcie jeszcze ze 30 razy w bezstresowych okolicznościach, ale mój analityczny umysł pozwoli sobie na małą złośliwość - patrząc na ten niewielki przebieg oraz Twój "przebieg" na aWc wychodzi na to, że spędzasz tutaj podobną ilość czasu na portalu jak w Polówce

Oj, niedługo Cię przegonię , btw zwykle z włączonym radiem, wentylacją też 0,7 oczywiście na jałowym biegu

Hej,

Do Babciaela: O fajniutko się złożyło. Dzięki i powodzonka dla Ciebie.

Eeee to jeżdzisz dokładnie 2 x mniej niż ja - dziś miałam 8888! Fajne są takie okragłe przebiegi. Szerokości i bezpieczeństwa

Do CastorTroy: Przy obecnym tempie nabijania kilometrów, przegląd mi wypadnie gdzieś w lutym 2011. Obiecuję napisać jak to przebiegło i jaki mi wystawili rachunek

generalnie te pierwsze kreski lecą wolno jak nie wiem
ale też Ci powiem że 123km w trasie mimo wszystko na cały bak spalanie dobre robi.
u mnie jest tak - ok 144-150km sie w ogóle rusza pierwsza kreska że nie jest full, za kolejne około 100km każda następna, zazwyczaj koło 400-450km kiedy mam pół baku już idzie co bliżej 80km niż poprzednie 100 na kreskę każda następna kreska a rezerwa się zapala przy jakichś 600-660 zależnie od tego czy akurat na danym baku się bawię w eco czy troszkę dynamiczniej jeżdżę, a mini kreseczki z reguły co 40km schodzą

U mnie 0,7 na postoju ale z klimą !

Hej,

Do Scanner: Bez klimy ale z włączonym radiem.

Do Spoon: Hehe, no wiem wiem, ciężko to zrozumieć ale lubię jeździć prędkością "patrolową". Jak trzeba to dociskam, szczególnie jak ktoś mi przed nosem udaje wirażkę...

Do Giernal: Dokładnie tak jak piszesz. Może nie na łeb na szyję ale te na końcu szybko lecą w dół.

Do Misiol1: O, jak będziesz robił przegląd to koniecznie daj znać co i jak z ceną itd.

Echhh, kiedyż to ja miałem tyle kilometrów w swoim aucie??? Dobijam właśnie do 24 000 i już szykuję kasę na pierwszy przegląd po 30 000.

Widzę, że pomimo upływu lat nic się nie zmienia.
Już w 6N było tak, że początkowo wskaźnik poziomu paliwa opadał bardzo wolno, a po przekroczeniu połowy baku leciał w dół jak szalony.

A ja jestem pełen podziwu dla tych wszystkich, którzy pod nogą mają taki fajny zapas mocy, a mimo to mają w sobie tyle samozaparcia żeby bawić się w ecodriving Ja nie potrafię się powstrzymać przed wykorzystaniem tej mocy jaka drzemie w naszej maszynce, a wtedy wiadomo, spalanie rośnie Ale jak dla mnie warto dopłacić za te emocje
Tak czy siak, oby tak dalej! Jestem ciekaw jak daleko da się zajechać naszym autkiem na jednym baku

Te 0,7l/h z klimą czy bez?
No a planowany zasięg wygląda naprawdę obiecująco

Nie chodziło mi o to że kłamiesz.. Śmiać mi się chce od tych wskaźników poziomu paliwa, pokazują w cały świat. U mnie właśnie te ostatnie szybciej schodzą. Najwięcej km robię na "kresce" w połowie baku ok 150km. Na 45 litrach do rezerwy robię ok 800km w cyklu mieszanym.

Cześć,

Do prker86: Te pierwsze kreski na wskaźniku zawsze dużo wolniej schodzą. Ostatnio zrobiłem na jednym baku 633km jeżdżąc na E95. Teraz jadę na niby lepszym palwie i dlatego sam jestem ciekaw co z tego będzie.

Po drugie piszesz, że Ci sie wierzyć nie chce... Powiedz mi jaki miałbym cel aby sam siebie oszukiwać?

Ładnie to wygląda, czekam na 6666 !

Na to wychodzi, że na całym zbiorniku auto powinno zrobić 2000km coś mi się wierzyć nie chce. Musiałoby mieć bak 100L...

0.7 l/h ? Ja mam dwa razy większe na postoju:/

Ładne cyferki. Mi udało się uchwycić moment dwa razy większy, w dodatku w ósemkową rocznicę posiadania auta

Gratuluję ładnych cyferek

az sam jestem ciekaw jak to bedzie z tym spalaniem u Was

Hej,

No sam jestem w szoku z tym zasięgiem na tej benzynie. Zobaczymy jak bedzie dalej. Z tych 283km zrobiłem 124km w trasie, a reszta miasto.

Silniczek w pełni dotarty Obyś doczekał cyferki 444444 km Mi przy 233 km zniknęła pierwsza kreska Powodzenia