Wpis w blogu auta
Volkswagen Golf
Dodano: 14 lat temu
Blog odwiedzono 557 razy
Data wydarzenia: 31.07.2010
10000 km przejechane ;-)
Kategoria: podróż
Mój ambity plan zakładał wyruszenie w godzinach bardzo porannych, kiedy to zwykle przewracam się na drugi bok w łóżku (albo pracuję, zależnie od zmiany) - wyruszyłem więc o 5:10 z punktu początkowego z zamiarem udania się przez Namysłów, Oleśnicę, Trzebnicę i Ścinawę do DK3... no bo po co się pchać do Wrocławia bez celu? Szło dość gładko i szybko, ale kłopoty zaczęły się za obwodnicą Zielonej Góry. Jechało się coraz wolniej, nieraz pod kreskę 20 kph. Ekhm... przetrzymałem. Jakoś przed Świebodzinem zaczynał się korek przed skrzyżowaniem DK2 i DK3, uciekłem więc w miasto i dość dobrze na tym wyszedłem. W tak zwanym międzyczasie zastanawiałem się, czy w Międzyrzeczu nie skręcić w lewo na drogę wojewódzką i nie wrócić do Szczecina przez Kostrzyn, no ale...
No właśnie... okazało się, że posiadacze aut o rejestracjach DW, DWL, DTR, DB itp. wpadli na równie genialny pomysł wyruszenia w trasę równie rano, co ja :-/ Dodając kilkaset samochodów z obecnego Lubuskiego, przed Skwierzyną utworzył się ośmiokilometrowy korek, który "wykorzystałem" na zjedzenie zupy, dostrojenie radia, przeczytanie starych rozkładów jazdy pociągów i zrobienie pamiątkowego zdjęcia. Odcinek ten pokonałem w 1 h i 20 min, więc byłem trochę zły na takie opóźnienie. Do tego przed rondem w Gorzowie zrobił się zator i trzeba było powlec przez 10 minut tempem ciągnika, niemniej później jechało się dość płynnie. Kolejne kłopoty zaczęły się na wysokości Myśliborza, by na dobre rozzuchwalić się w Mielęcinie, jakieś 8 km przed rondem w Pyrzycach. Nie zdzierżyłem tego i zawróciłem, by przez jakieś boczne wichury (między innymi Kozielice) dotrzeć do drogi wojewódzkiej prowadzącej przez Banie. Żółtą szosą przejechałem kilka kilometrów, a tu niespodzianka - niedawno oddany do użytku odcinek drogi S3. Fantastyczna sprawa, mało kto wie o jego istnieniu, więc aut jest jak na lekarstwo, a jedzie się bardzo szybko. Wyjechałem blisko rogatek Szczecina, nieopodal pętli linii 55 i znanymi sobie ścieżkami dotarłem do Polic. Kolejny raz bezpiecznie, ale niemożebnie dłuuugo... No ale cóż, wszyscy chcą dotrzeć na wakacje (a ja, o ironio, z urlopu wracałem akurat). Btw, po powrocie do domu dowiedziałem się, że na rogatkach Szczecina (na Płoni) u styku DK3 i DK10 czekałby mnie kolejny korek - wahadło, niedziałające światła, kierująca ruchem policja. Thanks God.
Zdjęcie wykonałem w pierwszym korku, zaraz po zjedzeniu pysznej zupy owocowej
blu99
Dodano: 13 lat temu
Eh, polskie drogi.
Euzebiusz
Dodano: 14 lat temu
Super opis katorgi Pozdrawiam
Dodano: 14 lat temu
Kapitalny tekst i ładnie ustrzelony korek .
grzegorzd8
Dodano: 14 lat temu
Świetny opis . Zdjęcie super. Pozdrawiam
Najnowsze blogi
Dodano: 2 dni temu, przez darek-k
wycena z ubezpieczalni
naprawa przewyższa wartość auta
moja decyzja
auto odkupuje po cenie rynkowej z przed uszkodzenia ubepieczyciel
2
komentarze
Dodano: 2 dni temu, przez darek-k
wycena z ubezpieczalni
naprawa przewyższa wartość auta
moja decyzja
auto odkupuje po cenie rynkowej z przed uszkodzenia ubepieczyciel
5
komentarzy
Dodano: 10 dni temu, przez Egontar
Z wymianą filtra PP oraz porządkami po zimowymi w Jokerze wstrzymywał mnie nieszczelny układ klimatyzacji. Dlatego też zaraz po jego uszczelnieniu zabrałem się za porządki, a było co robić. ...
61
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych