Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog auta Renault Laguna Concorde
»
100 wpisów w dzienniku kosztów
Wpis w blogu auta
Renault Laguna
Dodano: 11 lat temu
Blog odwiedzono 1104 razy
Data wydarzenia: 20.01.2015
100 wpisów w dzienniku kosztów
Kategoria: inne
100 wpisów w dzienniku kosztów - prawdziwe, nie pompowane statystyki - sporadycznie wpisane myjnie, sporadycznie inne pierdoły. Nigdy nie wpisałem opłat drogowych, a było ich przez te 3 lata pewnie z 40 - 50.
Dziennik kosztów zawiera każdy serwis oraz każde tankowanie, wymianę opon itp.
Polecam każdemu rzetelne prowadzenie takiego dziennika, bo okazuje się, że każdy, absolutnie każdy samochód - to strasznie duży wydatek.
U mnie 3 x większy niż wartość auta.
Zachęcam do porównań - średni koszt utrzymania samochodu na:
10 tys km, 20 tys. km, 50 tys. km itd.
Jestem bliski stwierdzenia, że każdy samochód kosztuje podobnie.
Nowy dużo traci na wartości, ale mniej się psuje. Po Czy po 3 latach może się okazać, że średni koszt jest ten sam, co w przypadku 5 - cio, czy 10 - letniego samochodu?
Najnowsze blogi
Dodano: 14 dni temu, przez darek-k
Od początku
stuki zaczęły się 2 listopada 2025
doradców na FB i lokalnych co nie miara
podejrzenia padały że to panewki lub
-- rozrząd - przy okazji rozrząd nowy założony
-- wtryski ...
3
komentarze
Dodano: 15 dni temu, przez darek-k
w niedziele 16 listopada 2025 awaria znaleziona, powodem tego pukania metalicznego jest i było koło zamachowe które jest tak skonstruowane że ma trójramienną sprężystą blachę przymocowaną ...
1
komentarz
Dodano: 17 dni temu, przez giernal
W sierpniowym wpisie wspominałem o zamyśle zmiany samochodu. U mnie zazwyczaj od planów do czynów długa droga, ale tym razem było inaczej.
Po trzech tygodniach od publikacji tekstu ...
41
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych

Moje auta
Moje konto
Blogi
Wiadomości
Znajomi
Społeczność
Grupy

Mnie zależy na realnej wycenie kosztów eksploatacyjnych, które są po prostu straszne. Gdybym te wszystkie podróże odbył piechotą, to jeszcze bym szedł, ale miałbym już sporo kasy w plecaku
Dziękuję za wpisy, przy odrobinie czasu chętnie przeanalizuję Wasze dzienniki, bo z pewnością jest o czym czytać.