Do wildpolish: Bo JTD Fiata jest mistrzowskie tylko nikt nie chce tego przyznać. To pancerny silnik niczym "ssak" z "beczki"

Do MarcinGP: Tu trzeba przyznać że jtd jako taki w wersji 8v nie ma sobie równych. Tak się składa że kolega pracuje w firmie taxi i używają vectry z silnikami od fiata. Osprzęt niedomaga ale silniki robią po pół miliona mil. Rekordzista ma 692 tys mil.Buda się ledwo co kupy trzyma. Silnik robi już trzecią turbine i ma się dobrze

Do wildpolish: Takie mądrale nie potrafili zastosować Common Rail w swoich silnikach, co Włosi dekadę przed nimi opanowali bez problemów

Do MarcinGP: nie do konca. Akurat w tym przypadku panewki się sypaly w renaultbo wymiany oleju 'longlife' były za rzadko. Typowy przykład osprzętu to jtd/jtdm w alfach i oplach. Opel ma problemy a alfa nie. No ale Niemcy przecież mądre takie są....

Miałem kangoo z tym silnikiem, padł po paru miesiacach - bez powodu, po prostu podczas jazdy zgasl i juz nie odpalil, po naprawie silnika probowalem dluuugo sprzedac auto - zaden hasndlarz nie chcial wziasc auta z tym silnikiem, nawet za polowe kasy, cos to znaczy niestety, nazywali ten silnik "papierowy silnik"

Do wildpolish: Czyli wychodzi na to, że winny jest osprzęt, a nie silnik...

Do Stig210: historia lubi się powtarzać. 1.9 dci miał to samo. Renault zalecalo 30 tys a w volvo co 15 i nie było problemu

Do luckyboy: Kilku moich kolegów może to potwierdzić..

Do Slawomirus44: Tylko czekam do jesieni na wymianę auta i doczekać się nie mogę. W tym to 120 -150 000 km i po aucie...

Do Slawomirus44: Mam uczulenie na Renault i Datsuna, bo od obu dostaję wysypki nawet przy przechodzeniu obok nich na parkingu. O jeździe nie wspominając...

Do Stig210: Panewki to nie jedyny problem tego silnika, wtryskiwacze Delphi też bardzo szybko padają.

Do MarcinGP: dobrze że nie na śline.

Ogólnie 1.5 dci to silnik bardzo oszczędny, ale zarazem dosyć wrażliwy na styl eksploatacji.
Ciesz się, że nie masz Smarta, bo przy tym przebiegu musiałbyś myśleć albo o trzecim silniku, albo 3. gruntownym jego remoncie - na jednym motorze przejeżdża tylko ~100 tys. km.

Do dada89: Jak u mnie wypadł, to problemy dopiero się zaczęły. Ostatnio wypadłą też centralka od alarmu spod deski rozdzielczej bo zamiast ją przykręcić zgodnie z instrukcją serwisową to przykleili na taśmę dwustronną. Klej wysechł i wypadła. Wisi na wiązce przewodów...

bardzo dużo zależy od kierowcy i warunków jazdy. Gratuluję i życzę bezawaryjnych kolejnych 200 tys km. pozdrawiam.

po prostu trafiłeś na lepiej wykonany egzemplarz-w życiu zawsze dobrze mieć trochę szczęścia

Do MarcinGP: Jak wypadnie to będzie już po problemie

Do Stig210: Jeżeli się nie zepsuje, to zawsze jest szansa, że wypadnie

Bardzo dużo zależy od serwisowania. Są znane przypadki, gdzie silnik pokonywał i ponad te 200 tys bez typowych dla niego awarii, a są też i takie (i to nie mało) które nie pojeździły 100 tys. Jeżeli chcesz mieć pewność, to pojedź do mechanika i niech obada choć na oko w jakim stanie jest wał korbowy i panewki.

Jeżeli będziesz zmieniał olej co 10, max 15 tys kilometrów to powinno być ok, jeżeli poprzedni właściciel postępował podobnie. To jeden z najbardziej wrażliwych na zaniedbania, silników dostępnych na rynku.

Jako ciekawostkę, mogę Ci napisać, że ten sam silnik w Nissan;ach sprawiał dużo mniej problemu, właśnie przez to że producent zalecał krótsze interwały między-przeglądowe niż Renault

Jeździj bo póki jest dobrze to co się masz przejmować.