Cześć, 4 dni temu i u mnie zauważyłem, opisywaną już przez innych Polo TSI maniaków, sytuację kiedy to po uruchomieniu silnika autko samo wskoczyło na wyższe obraoty. U mnie było to tak: Przyjechałem pod sklep i poszedłem na zakupy. Wróciłem po około 2 godzinach, wsiadam, odpalam i autko od razu wskoczyło mi na wyższe obroty - 1200 ob/m. Normalnie jest dużo niżej. Praca silnika równa i miarowa ale wyższa niż zwylke. Moment spalania pokazywał 2,6l/h. Normalnie na ...

Cześć, Udało mi się wreszcie zrobić zdjęcia środeczka mojego kochanego auteczka. Raz, musiałem mieć trochę wolnego czasu, dwa czekałem na ładna pogodę i trzy chciałem to połączyć z myciem autka więc trwało to trochę... ;) Oglądając zdjęcia sam jestem pod jeszcze większym wrażeniem tego jasnego wnętrza. Mam wrażenie patrząc już teraz "na spokojnie" na fotki, że dzięki tej "jasności" środka autko jest jeszcze bardziej dystyngowane i eleganckie, hehe. :) ...

Cześć, Jakoś tak się złożyło, że kolega kupił auto w Chojnicach no i trzeba było go tam zawieźć. :) Akurat fajnie się złożyło bo moje autko miało przejechane 540km z czego 300km w trasie na autostradzie więc taka kolejna trasa dobrze by mu zrobiła w jego niemowlęcym wieku. :) Wolałem przejechać pierwszy "tysiąc" praktycznie w trasie niż w mieście. Wiadomo dlaczego. Dla nowiego silnika to idealne dotarcie. Trasa 356km w jedną stronę przebiegła min. przez ...

Cześć, Dziś trochę pojeździłem autkiem po mieście. Wyszło mi w sumie 86km. Aż z taką ciekawością starałem się jeździć ekonomicznie po mieście żeby ocenić jak ze średnim spalaniem w mieście przy mojej jeździe i uwaga... Średnie spalanie dziś po 86km w mieście wyniosło mi według wskazań komputera pokładowego - 6,9 l/100km!!! :D :D :D Jestem naprawdę pod dużym wrażeniem i oczywiście jestem MEGA zadowolony. Spodziewałem się gdzieś 7,5 możę 7,8 ...

Cześć, We wtorek 6 kwietnia odebrałem moje długo wyczekiwane autko - nowiuteńkie VW Polo 6R 1.2 TSI 105KM. Do dziś (niedziela 11.04.2010) przejechałem nim 346km. Auto jest poprostu CUDOWNE! :D Dzień odbioru i te wszystkie chwile przed i w trakcie odbioru to poezja. Taki dzień w życiu każdego człowieka to spełnienie marzeń. Moje "odbieranie" samochodu celebrowałem sobie prawie 2 godzinki, hehe. Wszystko na spokojnie i bez pośpiechu. Sam wyjechałem z salonu i powolutku, ...