Ostatnio było o niebieskich żarówkach a teraz bedzie tez o niebieskim tylko kolorze ... dobra dla upierdliwców o kolorze granatowym. To tak było ciepło w sobote, zaopatrzyłem się w maszynkę do polerowania troche specyfików różny maści od preparatów do renowacji lakieru carplana, po pastę tempo, i wosk koloryzujący. No i tak se siedziałem pół dnia i lizałem auto lizałem i lizałem ... No i wtedy na zakończenie okazało się że to to coś faktycznie jest bardzo granatowe. ...

By nie było nudno ... auto niebieskie to wpadło mi do głowy aby postojówki również były niebieskie ... inwestycja całe 10 złociszy ... zabawa przednia. Co pancerwagen to pancerwagen. Jeżeli wpadniecie na taki pomysł kupcie zgrzewkę browarów. Zabawa przaśna Dla tych co nie wiedzą co i jak operacja krok po kroku ... no chyba że ktoś ma dłonie myszy i wszędzie wlezą niech nie czyta. 1. Zakup żarówek. 2. Spróbować dostać się do nich od właściwej strony komory ...

Oj leci ten czas leci. Raz raz i juz bez kilku dni pół roku erhardzisko wiernie służy. A służy wiernie, bez grymasu, kaprysów i innych niespodzianek. No po prostu służy wiernie. Co rusz tylko jakiś chujec go próbuje obskupać bo z nowości jakiś niezidentyfikowany cymbał miał chrapkę na kierunkowskaz z błotnika za siedem zolek i tak to nieudolnie zrobił że dyndoli teraz. Znajdę chwilę to się zrujnuję na nowy... a i może kupię komplet na lewe i prawą burtę w ciemnym ...

Witajcie. Jutro miną równo dwa miesiące od zakupu auta. Znalazłem trochę czasu na aktualizację dziennika, a ostatnio trochę się działo. To od początku: - Po zakupie o czym chyba nie pisałem musiałem zarejestrować auto. To akurat żadna nowość ale mnie trochę poirytowały urzędy ... z rejestracji 756 PLN z recyclingiem zrobiło się 1000 PLN z racji tego że wymyśliły sobie kobieciny za okienkiem próbne czerwone blachy, przegląd techniczny, i chorą kartę ...

Dziś miałem okazje sprawdzić zużycie paliwa w trasie. Popołudniem czekała nas mała wycieczka do kliniki w Katowicach zatem postanowiłem w drodze powrotnej zalać Gerharda do pełna, akurat trafiła się stacja Shella - dostał po korek Shell Fuel Safe za całe 250 zeta, po czym ruszyliśmy w drogę powrotną do domu. Jadąc spokojnie nie przekraczając 100km/h, to z racji zmęczenia i również z chęci sprawdzenia spalania po godzinie jazdy dotarliśmy do Częstochowy. Komputer ...

Witajcie. Po półtorarocznym użytkowaniu Fiesty postanowiłem sobie odświeżyć trochę, czyli jak zwykle. Sentymentu brak, czas leci a mnie korci żeby było już coś innego. I tak na początku grudnia wymyśliłem sobie że tym razem będzie GOLF IV. Myślałem jeszcze o Golfie V, Astrze H, Focusie II, i innych ale jakoś tak tym razem padło na Golfa IV. Miał być prosty, w swej prostocie niezawodny i jak najmniej zniszczony. Parę słów na ten temat opisałem w motoblogu. Poszukiwania ...