Cóż, moje auto zostało mi "zabrane", jak to się określa u złodziei (złodziej nie kradnie, on bierze). Po niemal dwóch tygodniach auto zostało odnalezione.. częściowo zdekompletowane. Teraz pozostaje mi czekać na dokończenie czynności przez Policję i odbiór nieszczęsnego auta. Brudasy (tak są określane osoby które rozkładają auta) zdążyły pozbyć się kół, maski, drzwi i zderzaka.. Masakryczne jest to, że auto było ukrywane na łące pod stertą gałęzi.. Na ...

No i stało się, pierwszy raz od kiedy pamięcią sięgam zobaczyłem śnieg w maju. Poniżej parę zdjęć z wieczoru trzeciego maja (suzuki) i poranka czwartego (mrożonki). Dziwne uczucie, zostać obudzonym przez sąsiada skrobiącego szyby, w maju. ;)

Minęło już kilka dni od opublikowania ostatnich zdjęć, auto przestało być nowe i przeszło chrzest bojowy. Jutro czeka nas wymiana oleju, zgodnie z tym co zostało ustalone w salonie. Średnie spalanie zależne od dynamiki - przy jeździe zdecydowanie dynamicznej - powyżej 120 km/h Grand Vitara spala 9,3 litra, przy jeździe nieco spokojniejszej - mojej żony - poniżej 9 litrów. Załączam również kilka zdjęć z wyprawy do lasu. Kilka dni po zakupie wybrałem się z żoną ...