nei wiem jak wy ale ja mam troche juz dosc kierowcow tirow z bialorusi i litwy. ostatnio na drodze miedzy poznaniem a lesznem jechalem za takim jednym magikiem z litwy ktory wyprzedzal naszego polskiego tira a osobowki kroily pobocze na styk. niestety nasz tez nie zwolnil zeby kretyna puscic i bylo niebezpiecznie. fajnie jakbyscie sie podzielili swoimi obserwacjami

no i koniec biodieselka :P niestety okazuje sie ze jak temperatura spada to spalanie bardzo rosnie.... nawet ok 2l wiecej. no coz takie zycie :) poza tym cena juz nie kusi jak dawaniej wiec wracam do zwyklego paliwa :) zima za pasem a frytkownica to chyba na zime nie jest dobry pomysl :)

no i stalo sie !!! zatankowalem dzisiaj pierwszy raz biodiesel :) zobaczymy co sie bedzie dzialo ile bedzie palil i jak to wyjdzie hehe :P trzymajcie kciuki

podroz z pily do katowic jak zwykle normalnie i sympatycznie leciala ale do czasu .... jechalismy przez wroclaw i jakies 50 km za poznaniem czas na tankowanie .... zalalem do pelna jak zwykle a tu zonk :) portfela nie ma hehe na szczescie nie jechalem sam i mial kto zaplacic. szybka decyzja i ponad 100 km wstecz ( cofania sie DO TYŁU):P na szczescie sie znalazl. kierowca szanowny czyli ja podczas postoju przed poznaniem zgubil portfel :P kolezanka siedzaca z tylu podawala mi kurtke w ktorej to ...