Powiem tak, wielce zdziwiony byłem tym że zobaczyłem swój były samochód dzisiaj na otomoto, a jednak. Frania żyje, ma się dobrze, jest dobrze zrobiona i zapewne jeszcze komuś będzie dobrze służyć:)) Co mnie cieszy niezmiernie bo zawsze będę miał sentyment ogromny do tego samochodu:)) A skąd pewność ? bo widziałem zdjęcia i nawet te same chodniki zostały, radio, moje "poprawki" :))) no i dzwoniłem do obecnego właściciela:)) Podziękowałem mu że ten samochód ...

Witam. Miałem trochę zamieszania z tą swoją Frania. I chyba centralnie strzeliłem sobie w kolano ze wszystkim. Począwszy od jej zakupy, naprawy i do dnia strzału w jej tyłek. Jestem trochę rozżalony do całej tej sytuacji. Człowiek się stara, męczy, naprawia, wydaje ostatnie oszczędności a tutaj jeden łup...i...została określona "szkoda całkowita". Oczywiście źle zrobiłem że oddałem samochód do warsztatu który zajmuję się takimi sprawami bezgotówkowo. Ale co ...

Cóż musiało się to kiedyś zdarzyć i się przydarzyło. Kto by pomyślał że po ponad 400 km trasie, na dwa zakręty, nasza trójka czyli Ania, Ja i Frania, nie dojedziemy do domu tylko spędzimy czas osobno. Zdarzył nam się wypadek i to już we Wrocławiu. Pan z dosyć dużą prędkością przyłożył w nasz tył Frani. W efekcie mam teraz kołnierz na szyi oraz moja Ania też. Z Franią rozstałem się na prawie miesiąc..Miała zdezelowany tył. Nie była to nasza wina w tym ...

No tak zostałem znowu wielce oświecony...Zastanawiałem się dlaczego miałem podczas już lekkich przymrozków problem z rozruszaniem Frani. Dzisiaj przetarłem jedną naklejkę i zobaczyłem coś co mnie zaciekawiło. Mam aku 74apH oraz uwaga rok produkcji 2004! przecież mi tego alternator nie doładuje:) Szybka konsultacja z pewnym sklepem i szykuje się zakup na 62ApH. Zrobię Frani przeszczep organów w majowy weekend:)) na szczęście kosztowo nie będzie ...

Będę kontynuował myśl ostatnich wydarzeń i Frani. W pierwszym wpisie pisałem o moich przygodach w stacji diagnostycznej Wybrałem opcję pierwszą rozwiązania problemu tzn wizyta w Urzędzie Komunikacji I powiem Wam że jest zaskoczony pozytywnie. Procedura jest taka: 1. w urzędach są gotowe druki przeznaczone na wyrobienie tabliczki znamionowej. wystarczy wpisać dane osobowe oraz zaznaczyć powód wykonania tabliczki znamionowej. Wypełnienie zajmuje około 10 minut 2. ...

Takie dostałem info wczoraj na stacji diagnostycznej nie powiem jakiej. Ale od początku. Odebrałem Franię od mechanika. Byłem (jestem) strasznie zadowolony jak się teraz prowadzi. Z tej też racji pojechałem na stację diagnostyczną na "odświeżenie" pieczątki do dowodu rejestracyjnego. Niby formalność ale nie do końca. Otóż okazało się że moja Frania w ogóle nie powinna jeździć ponieważ cytuję: NIECZYTELNA JEST TABLICZKA ZNAMIONOWA. ??? dokładnie takie było ...

Ależ mi się ułożył iście czarny tytuł tego wpisu:) Ale tak, cieszę się jak ....mmmm blaszką:)))) Ponieważ już jest, już wróciła i czuje się zdecydowanie lepiej:)) W sanatorium przeszła szereg zabiegów oraz parę operacji:) Frania jest jak Kubica i szybko wróciła na tor:)!:)) Sztab lekarzy mechaników dwoił się i troił, aż zrobił:)) 1. pompa wody 2. pasek osprzętu 3. pasek rozrząd 4. rolka napinacza 5. uszczelniacz wał 6. uszczelniacz wałek 7. olej ...

Naprawdę jestem mega stęskniony za swoją Franią:) Mam dosyć komunikacji miejskiej i dojeżdżania do pracy w prawie godzinę czasu co zajmowało mi samochodem 15 minut!. Nie cierpię tłoku, kasowania biletów, patrzących się dziwnie ludzi, brakuje mi radia którego lubię słuchać głośno w swojej Frani:) Dzisiaj w końcu odbieram ją od lekarza. Mam wymieniony rozrząd oraz świeży olej razem z filtrem. Czyli wszystko co najlepsze:) Tylko że..no tak wyszła przy okazji inna choroba ...

Z okazji że dzisiaj jest Dzień Kobiet, a że Frania to kobieta całym bakiem postanowiłem, że wyślą ją do Wellness & SPA, czyli Mechanika na dogłębny przegląd:)) Potem zafunduje jej masaż erotyczny na myjni ręcznej;)) i ubiorę w nowe funkel-nówka nie śmigane kołpaki:)) Potem zaproszę na kolację na BP gdzie wleję w nią parę dobrej jakości oktanów:))) i na koniec spojrzę jej głęboko w reflektory i powiem jak...mocną ją nienawidzę;))))) (to żart oczywiście) :))) ...

Nie poznaje mojej Franczeski:)) Jest zima pełną gębą, rano około 7mej około -15 stopni, a ta nawet bąka nie puści:) Nawet nie ma czkawki, jakby jej ta aura już przypadła do gustu. Nie wiem czy poprzedni właściciel nią w ogóle jeździł w zimie, ale z tego co wiem stała zeszłej zimy cały czas w garażu. Albo tez może ja trochę inaczej zacząłem podchodzić do tej całej sytuacji, i może to co zrobiłem wcześniej sprawiło że teraz nie mam problemów. Ale do rzeczy. Pomny ...