..a resztę dopłacisz później. Drogi dzienniku. Dzisiaj odebrałem Merry z warsztatu. Mechanik na kalkulatorze wybił okrągła liczbę 800zł. Ciekawe że na początku chciałem kupić autko za 15 max 17 tys. Z czasem i grymasem wzrastała tolerancja cenowa i skończyło się na 26000. Sprężyliśmy się i autko zostało kupione. Jeszcze nie dojeździłem pierwszego baku (a nie jest to cysterna), a na samochód poszło już ponad 30 tys. I tak oto z samochodu za 15 zrobił się 2x ...

No i nadszedł ten dzień kiedy Merry jedzie na transfuzję. Wymiana płynów i filtrów. D tego jeszcze jakiś magik w salonie wziął koło do ręki i stwierdził że są luzy w lewym przednim kole i że jest drążek kierowniczy do wymiany. Dziwne, bo na przeglądzie nic takiego nie wyszło, a przed zakupem przegląd że tak powiem robiłem nie tylko w salonie, ale i na niezależnej stacji diagnostycznej. No cóż, lepiej wymienić niż ma coś się stać w drodze. Zwłaszcza że czeka mnie ...

Czizas. Może i Car Pass to dobra rzecz. Gorzej jak się jej nie ma. Przyjemność kosztowała 200zł. No ale tak to jest jak się auto z jednym kluczykiem kupuje... Kluczyk zamówiony. Będzie za tydzień. Szkoda że to nie jeszcze koniec wydatków...

Dzisiaj Merry dostała nowiutkie buciki na zime. Goodyear Ultra Grip 7+ 185/60 R15 84 T. Chyba jej się podobają. Do tego wypełniliśmy je gazem. Ponoć lepiej. No to w drogę!

Dzisiaj Marry była pierwszy raz na myjni. No przecież trzeba się prezentować jak będzie przedstawiana. Jutro jak pogoda pozwoli poszalejemy w środku

No żeby nie było że przed zakupem nie sprawdziłem porządnie samochodu. Umówiłem się ze sprzedawcą w stacji diagnostycznej. Wcześniej pogadałem z mechanikiem, że zależy mi na fachowej i dobrej opini. Nie ukrywajmy. Mój pierwszy samochód. Do tego był bity. Bez książki serwisowej i z jednym kluczykiem. Hmm. Ryzykowne. Ale wyniki pozytywne. Hamulce: przód tył ręczny koło lewe: 3040 1640 1600 koło prawe:3120 1400 1200 różnica ...