Ludzie to potrafią być złośliwi, tylko oficjalnie stwierdziłem, że nie cierpię ludzi którzy zmieniając pas nie patrzą w lusterka i... już się zemścili na mnie. Dokładnie to na razie jeden ale nie sądzę aby działał w pojedynkę... ;) Scenariusz był dokładnie taki sam jak w części pierwszej. Gliwice, Nowy Świat, trzy pasy, ja na prawym... BUM! Patrze a gościu (znowu busem) redukcja i gazzz.... Postanowiłem go dogonić (nie śmiejcie się -mimo ,że to polonez udało ...

Dzień kobiet każdy świętuje jak tylko chce... Jedni kupują kwiaty, inni drinkują, jeszcze inni wymieniają np płyny w swoim samochodzie a jeszcze inni rozbijają się po ulicach :( Mi ten dzień przebiegał całkowicie normalnie... czyli w pracy -Kupno kwiatka dla każdej z Pań i po temacie. Zapomniałem o takich co myślą nie tylko głową i przy odrobinie nieuwagi (nie tylko mojej) Pan jadący środkowym pasem zaczął zjeżdżać na pas prawy -tylko szkoda że zajęty i to ...

W związku z tym, iż nadal mam nadzieję, że wejściówki dotrą do mnie w dniu dzisiejszym i, że wyjadę do Poznania na targi motoryzacyjne postanowiłem auto trochę przygotować do jazdy aby obyło się bez "przykrych" niespodzianek tak jak miało to miejsce u Jarka i Emi :)

Tak jak już wspominałem m.in. na ACzacie -akumulator w moim pojeździe mechanicznym się po prostu zużył... Mając pod ręką jakiś trzy-cztero miesięczny akumulator postanowiłem go na siłę przypasować... Efekt jest zadowalający mimo odwrotnych biegunów niż standardowo.. Sami zobaczcie ;)

W związku z tym ,iż mam zamiar przynajmniej do końca zimy pojeździć tym polonezikiem postanowiłem zadbać o moje i nie tylko moje bezpieczeństwo i "wziąłem sie za hamulce"... Jak już klocki to i tarcze, tak że teraz jest ok.

Co tu dużo pisać.. Nie wiedząc co konkretnie mam w silniczku oraz biorąc pod uwagę intensywne użytkowanie poloneza postanowilem zalać go olejem... A że to tylko polonez wiec nie widziałem potrzeby lania do niego np "MOBIL1" ;)

Pewnego dnia zacząłem odczuwać "lekkie" kołysanie poloneza a w późniejszym czasie także stuki z tyłu poloneza podczas jazdy po sporych nierównościach... Jak się okazalo po wstępnych oględzinach -Pękł resor! Szybko zakupiłem używkę za 50 pln i nadeszła pora wymiany. Wszystko poszło bez najmniejszych problemów. Aż dziwne, że każda z 3 śrub odkręciła sie bez urzycia siły ;)

W piątym dniu po zakupie auta strzelił mi pasek i zostalem zmuszony do zakupu w Norauto... Wymiana została przeprowadzona pod sklepem i trwała około.. -chwilę? ;)