W końcu się zmotywowałem i podjechałem do speca od przyciemniania szyb, żeby okleić tył auta. Ogólnie dzień był motoryzacyjny, bo zaraz po tym wymieniłem oleje i filtry i oddałem auto do mycia. Zszedł cały dzień. Szyby poszły bez problemu, mycie było związane z moją reklamacją (poprzednim razem umyli auto w sposób który spowodował wypłukanie wosku). Pochwała dla nich, bo reklamację przyjęli i przyznali się do błędu. Olej i filtry wymieniam co 10kkm ...

Nie miałem jeszcze auta, które nie oberwałoby w szybę kamieniem. W cytrynie szybę wymieniałem ze trzy razy przez to. Fiesta też się nie uchowała i od kamienia zrobił się krater. Nie dałem jednak za wygraną i znalazłem firmę usuwającą odpryski. Za 80zł uszkodzenie zostało zminimalizowane i mam pewność, że nie będzie postępowało. W galerii zdjęcie po wypadku, fotki po nie mam bo dziurka jest tak mała, że aparat nie potrafi złapać ostrości :)

Mróz za oknem, wypadało zabezpieczyć auto na zimę. W tym celu pojechałem do firmy detailingowej która dokładnie oczyściła lakier i nałożyła powłokę polimerową. Zabezpieczyli też felgi - na zimę założone są seryjne w kolorze Sterling Silver. Oby nie było większych opadów przed świętami, nie będę go musiał myć :D Lato wróć...

Jakiś czas temu stuknęło kolejne 5000 przebiegu. Jak można się domyślać, nic nie stuka, nic nie puka, plastiki jeszcze nie zaczęły trzeszczeć. W międzyczasie autko miało wizytę w firmie detailingowej (fotki zrobione zaraz po zabiegach) a niedługo później przybyło mu kilka koni i niutków u jednego z najlepszych tunerów forda. Aktualne parametry to 210KM i 330Nm :D

Autko dobija do 20kkm, zatem wypadł pierwszy 'duży' przegląd w ASO. Z racji przedłużonej gwarancji jeszcze przez dwa lata będę ich odwiedzał... Fura zdrowa, wymienione płyny i filtry. To lubię!:D

Stało się! W końcu dopiąłem swego i od jakiegoś już czasu mam Fiestę ST! Mam nadzieję, że będzie sprawowała się tak samo albo lepiej od Cytryny. Próżno szukać jakichś rzetelnych raportów spalania, stąd dla wszystkich zainteresowanych będę w miarę możliwości prowadził dziennik aby każdy kto jest zaciekawiony STkiem mógł zobaczyć jak to na prawdę jest z tym spalaniem. Ze względu na wiek i przebieg, nie przewiduję (mam nadzieję) żadnych wpisów ...