Zaraz bo dokładnie za 13 dni obchodzic bedziemy 2 urodziny a wlasciwie rocznice bycia razem :) z tej okazji pewnie jeszcze cos dorzuce a narazie zdjecia z przebiegu :)

Stało się !!! Mój Antykryzys skończył roczek - a dokładnie to wczoraj czyli 28 kwietnia 2011 r. strzelił mam rok razem :) Coś czuje, że ta miłość będzie trwała dłużej niż niejeden mój związek haha :D W prezencie urodzinowym wczoraj na liczniku pojawiło się 25.000 km :) a dzisiaj zaliczył małe spa - czyli przegląd gwarancyjny z wymianą oleju i wszystkich filtrów :) Mnie to już tak nie cieszyło bo prawie 700 zł jakoś się rozmyło :)

Robiłem porządki w telefonie i znalazłem moje zdjęcia dokumentujące przebieg w drugim półroczu 2010 r. :) Zdecydowanie musze stwierdzić, że nie pozwolę żeby takie ujęcia nie zostały wykorzystane i upublicznione na Naszym portalu :) Tak więc wrzesień 11.000 km i październik 15.000 km :) Teraz obecnie na liczniku 19.000 km - ale tutaj musicie uwierzyć mi na słowo - bo jakoś zdjęcia brak :) Samochód daje rade i z czystym sercem mogę go polecać :)

I znów się udało złapać ciekawy zestaw na wyświetlaczu :) Choć nie wiem czy jest się z czego cieszyć bo zrobiłem już 9000 km moim ANTYKRYZYSEM :) No ale na zdjęciach piękne zestawienie 8 i 8 i 8 i 8 czyli 8888 km :) A mam moją Kropę dopiero 4 miesiące :) Ale już niedługo nie będę musiał tak go eksploatować bo szykuje się wyprowadzka do Wrocka :) A tak poza tym to średnio na te 9000 km spalał mi około 6,5 l/100 km gdzie jazda trasa - miasto wychodziłą mniej wiecej po ...

No i nareszcie udało się wyrwać choć na chwile nad jezioro :) Miejscowość TATARKI obok WILCZA :) 5 osób w samochozi plus 5 toreb i o dziwo samochód ruszył i nawet dawał rade wyprzedzac na trasie :) Nawet i 130 km/h dał rade haha :) Co tu dużo pisać ogólnie fajna maszyna i do miasta i na trase :) Jedyny minus wyjazdu nad jezioro to mrówki które oblazły mojego ANTYKRYZYSA :( Ale sprawa już załatwiona :)

Jak zobaczyłem na wyświetlaczu taką liczbę to musiałem się zatrzymać :) Lecą kilometry i niestety razem z nimi złotówki :) A to historyczne zdarzenie miało miejsce w Świebodzicach :) I tak oto mała miejscowość przeszła do historii hehe

Pierwsze 3000 km za nami (nami bo za mną i moim ANTYKRYZYSEM) Piękna trasa Wrocław - Zgorzelec i pierwszy raz sprawdzenie możliwości prędkościowych hehe :) No i nawet udało się rozpędzić do 170 km/h choć pewnie naprawde to jechał ze 160 km/h :) Oczywiście na wiekszości nie zrobi to wrażenia ale zanim skomentujesz to zauważ że mam silnik 1,4 77 KM :) O dziwo w samochodzie można było rozmawiać i wcale nie głośno hehe No i radio gra rewelacyjnie wiec troche "krzyk" silnika ...

W tym dniu zostałem rozdziewiczony pod względem kupowania nowych samochodów :) Mój pierwszy raz :) W taką słoneczną środę wyjechałem moim ANTYKRYZYSEM :) Toż to zaraz trzeba opić naszą pierwszą wspólną miesięcznice :)

JATA w Świdnicy ma ode mnie wielkiego PLUSA za obsługe gwarancyjną :) Narazie daje duży kredyt zaufania :) Miła obsługa :) Choć i tak mam nadzieję, że jedynymi potrzebnymi wizytami będą przeglądy gwarancyjne :) Narazie pierdoła która wyszła w międzyczasie załatwiona od ręki :)