Blog auta Citroen C2 VTS Citron
Zapewne każdy użytkownik C2 wie o tej przypadłości a jeżeli nie wie, to się zapewne dowie :P
Korzystając (niestety) z okazji, że część auta będzie malowana, postanowiłem także zrobić porządek z klapą - zaczęły się pojawiać zgrubienia na lakierze - ani chybi rdza pod spodem.
Poprosiłem zatem lakiernika aby zrobił z tym porządek. No i po próbie spolerowania ukazał się piękny widoczek.. Oczywiście klapa do wyrzucenia, musiałem zakupić nową.
Moja pierwsza długa podróż Citronem jest już historią.
Auto spisało się na medal i zaszokowało mnie spalaniem.
Oczywiście w tym pozytywnym sensie, spodziewałem się o przynajmniej litr wyższego, a wahało się to między 6,5 a 7 litrów w trasie. Chorwackie upały były niestraszne i klimatyzacja sobie z nimi bez problemu poradziła.
Nie ma co się więcej rozwodzić, jak dla mnie można tym autem w dwie osoby wygodnie podróżować nawet na długich dystansach :) ...
Mając wolny weekend postanowiłem zrobić dokładną inspekcję lakieru.
Zlikwidowałem swirle, hologramy i utlenienia, nie ma zacieków od płynu do spryskiwaczy, ani śladu po ptasich odchodach czy mikroryskach.
Łącznie zeszło mi na tym 11h roboty (polerowałem ręcznie), ale warto było, auto wygląda jak nowe :)
Wczoraj Citronowi stuknęło 100000km, wprawdzie ja przejechałem nim ostatnie 25000, ale myślę, że można coś podsumować.
Całość podzieliłem na kilka części;
Karoseria
Lakier mimo 7 lat na karku wygląda bardzo dobrze, nie jest zmatowiały ani mocno porysowany. Na masce jedynie można spotkać kilka odprysków, ale na to się nie ma już wpływu. Korozja pojawiła się na tylnej klapie bagażnika, co jest typowe dla tego modelu, więc nie będę się nad tym zbytnio ...
Dziwne skrzypienie przy dohamowywaniu okazało się być krzywą piastą i rozsypanym łożyskiem (po dziurze). Mało brakowało a i straciłbym nowe tarcze, ponieważ piasta zaczęła je krzywić. Na szczęście udało się je odratować i wszystko śmiga elegancko.
Podejrzewam, że poprzednie tarcze także były dobre, tylko przez piastę się zwichrowały, Z tym skrzypieniem walczyłem już jakiś czas.
Doszła jeszcze zepsuta cewka, która niestety czasem niedomagała i auto nie ...
Minęło kilkanaście tysięcy km od ostatniej wymiany łączników stabilizatora, więc standardowo w tym modelu konieczna była ich wymiana na sprawne. Najbardziej delikatna część zawieszenia w tym samochodzie.
Przy okazji wymieniłem i tarcze z przodu, bo zaczęły bić.
Tarczy szkoda, bo przejechane miały niedużo :-/
Nie wiem nawet kiedy, pękła mi szyba przednia.
Pękła w miejscu czujnika deszczu, przez co na początku było niewidoczne, dopiero jak pęknięcie się bardziej rozeszło, to
było zauważalne. Możliwe, że jakiś kamień się w trasie napatoczył i uszkodził.
Zdarzenie miało miejsce koło 9 kwietnia, zgłoszenie do TU, wycena i wymiana zakończona powodzeniem :)
A, bonusowo policzyli maskę do malowania, bo ma dwa odpryski po kamieniach.
Najnowsze blogi
Dodano: 13 dni temu, przez darek-k
Od początku
stuki zaczęły się 2 listopada 2025
doradców na FB i lokalnych co nie miara
podejrzenia padały że to panewki lub
-- rozrząd - przy okazji rozrząd nowy założony
-- wtryski ...
3
komentarze
Dodano: 14 dni temu, przez darek-k
w niedziele 16 listopada 2025 awaria znaleziona, powodem tego pukania metalicznego jest i było koło zamachowe które jest tak skonstruowane że ma trójramienną sprężystą blachę przymocowaną ...
1
komentarz
Dodano: 16 dni temu, przez giernal
W sierpniowym wpisie wspominałem o zamyśle zmiany samochodu. U mnie zazwyczaj od planów do czynów długa droga, ale tym razem było inaczej.
Po trzech tygodniach od publikacji tekstu ...
35
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych

Moje auta
Moje konto
Blogi
Wiadomości
Znajomi
Społeczność
Grupy
