ORI. wedlug producenta: 110KM przy 4150obr/min i 235NM przy 1900obr/min Bylem w Firmie Tuningowej, i sprawdzilem sobie moc swojego autka Zadowolony jestem bo po takim przebiegu wykazalo mi o 5KM wiecej niz podaje producent przy przebiegu 0km tzn. ze kucykow za duzo nie ucieklo, bo w nowosci bylo pewnie duzo wiecej. No i podkrecili mi tez silniczek tak ze ma teraz 142KM duzo lepiej sie teraz jezdzi, i autko wskazuje mniejszy apetyt na paliwo. Ponizej wykres z Hamowni PS: po Chipie ...

Witam! Wczoraj zdecydowalem sie zalozyc nowy mieszek do zmiany biegow do mojego autka. Przyczyna byla prosta, po ponad 262tys km stary mieszek juz sie wyrobil. Skora z galki zeszla calkowicie przy 230tys a przy 260tys gorna czesc (grafika biegow) odpadla. Wiec zdecydowalem sie wymienic caly mieszek, i odrazu poprawic estetyke wnetrza, czyli zdecydowalem sie zakupic mieszek S-Line do Facelifta ktory pasuje od roku 2001 do 2003. Moje autko to przed Lift i rok 1999, wiec trzeba bylo zrobic ...

Podroz: 1080km w dokladnie 10godz przez austrie i niemcy Licznik w moim aucie byl zepsuty i nieraz pokazywal dziwaczne rzeczy zwlaszcza temperatura chlodzenia i ilosc paliwa w baku, wiec postanowilem to wymienic, udalo mi sie znalesc goscia ktory mi to zrobi, czyli zalozy nowy licznik, ustawi wszystko i do tego zalozy mi tempomat, (licznik z komputerem podkladowym). Jedyny problem byl ze to ponad 1000km, ale po ponad pol roku sie zdecydowalem to u niego zrobic. Odrazu po pracy ...

Przez ostatnie dni duzo sie u mnie dzialo. Moj samochod spotkalo troche zmian ktore wkrotce postaram sie opisac i nabrobic zleglosci ;) Przez ostatnie dni duzo takze obserwowalem moj licznik aby nie przegapic magicznzch liczb. Na szczescie obok siebie mialem swoja dziewczyne ktora uwiecznila to na zdjeciu. Stalo sie to w drodze do Kozubnika, naszego ulubionego mijesca. Moze na nie kazdym robi tak dobre wrazenie ale my bardzo lubimy te opuszczone ruinym dawnego kurortu wypoczynkowego. Tak ...

Dzis sobie, zabralem duz czasu wolnego, i pomyslalem ze sobie umyje auto, bo po ostatniej podrozy (400km autostrada w nocy+ 200km drogami lokalnymi) autko wygladalo jak zjadacz owoadow. Wiec dzis sobie autko umylem (nie bylo to latwe bo strasznie u mnie slonce swiecilo i zostawaly zacieki) jakies 3 razy , szczegolnie przedni zderzak, maske i szybe od owadow). Po wysuszeniu postawilem auto w cieniu i zaczolem go woskowac, przyda mu sie to po zimie na solonych autostradach. Effekt ...