Tutaj jesteś:
Samochód
Rover 45 2.0 TD "ROWEREK"
- Kupione używane w 2010
- Auto obejrzano 878 razy
- Online od 13 lat, 4 miesięcy i 26 dni
- Auto polubiono 97 razy
Nazwa auta:
2.0 TD "ROWEREK"
Marka:
Rover
Model:
45
Nadwozie:
Hatchback
Silnik:
2.0 TD
Moc silnika:
101 KM
Przebieg:
164 902 km
Rocznik:
2000
"ROVEREK" 2.0 TD
Kupiony w Mikołajki 2010 roku. Sprawiłem go sobie jako prezent. Miało być inne auto, "francuz". Jednak znajomy sprowadził JEGO. Byłem sceptyczny, jednak gdy go tylko zobaczyłem wiedziałem
"Będzie mój i mnie nie zawiedzie".
Sprowadzony z Austrii od znajomego-znajomego (bardzo porządny człowiek po 50 - poznałem osobiście) Zagwarantował mi stan auta i miał racje. Kupując go zostałem zapoznany z prawie wszelkimi usterkami. Z czasem użytkowania wychodzą mankamenty, ale bardzo niewielkie i przy minimalnym nakładzie kosztów można popracować. Zresztą wielką pomoc otrzymałem i otrzymuje od poprzedniego właściciela.
Rover to dobry samochód na polskie drogi. I staje w bakier z tymi co mówią, że brytyjczyk i nie nadaje się do jazdy. Mój "rowerek" wyprodukowany w Europie (nie na wyspie). Posiada idealnie zestrojone podwozie na polskie drogi. Pieknie pochłania "cieszące" nas dziurki w jezdni, a przy tym wcale tak łatwo nie ulega wyeksploatowaniu.
Spalanie przeciętne, ale za to silnik cichszy i bardziej kulturalny niż w innych autach tej klasy.
Wnętrze daje poczucie odrobiny luksusu. Drewno i dość bogate wyposażenie nadają tego efektu. Zaś wygląd zewnętrzny, oczeta, bryła i grill nadają mu lekko sportowego charakteru. I choć sportowy to on nie jest. To potrafi bezpiecznie i sprawnie dowieźć tam gdzie chce.
Najważniejsze jest to, że:
- POWODUJE UŚMIECH NA TWARZY WŁAŚCICIELA" -
więcej »
Kupiony w Mikołajki 2010 roku. Sprawiłem go sobie jako prezent. Miało być inne auto, "francuz". Jednak znajomy sprowadził JEGO. Byłem sceptyczny, jednak gdy go tylko zobaczyłem wiedziałem
"Będzie mój i mnie nie zawiedzie".
Sprowadzony z Austrii od znajomego-znajomego (bardzo porządny człowiek po 50 - poznałem osobiście) Zagwarantował mi stan auta i miał racje. Kupując go zostałem zapoznany z prawie wszelkimi usterkami. Z czasem użytkowania wychodzą mankamenty, ale bardzo niewielkie i przy minimalnym nakładzie kosztów można popracować. Zresztą wielką pomoc otrzymałem i otrzymuje od poprzedniego właściciela.
Rover to dobry samochód na polskie drogi. I staje w bakier z tymi co mówią, że brytyjczyk i nie nadaje się do jazdy. Mój "rowerek" wyprodukowany w Europie (nie na wyspie). Posiada idealnie zestrojone podwozie na polskie drogi. Pieknie pochłania "cieszące" nas dziurki w jezdni, a przy tym wcale tak łatwo nie ulega wyeksploatowaniu.
Spalanie przeciętne, ale za to silnik cichszy i bardziej kulturalny niż w innych autach tej klasy.
Wnętrze daje poczucie odrobiny luksusu. Drewno i dość bogate wyposażenie nadają tego efektu. Zaś wygląd zewnętrzny, oczeta, bryła i grill nadają mu lekko sportowego charakteru. I choć sportowy to on nie jest. To potrafi bezpiecznie i sprawnie dowieźć tam gdzie chce.
Najważniejsze jest to, że:
- POWODUJE UŚMIECH NA TWARZY WŁAŚCICIELA" -
Blog auta
Brak wpisów w blogu auta
Galerie pojazdu (0)
Kierowca nie dodał jeszcze zdjęć
Filmy pojazdu (0)
Kierowca nie dodał jeszcze filmów do tego auta
Zainteresowani autem (0)
Dodaj do Kiedyś kupię - aby otrzymać automatyczne powiadomionie gdy właściciel wystawi go na sprzedaż.
Zobacz podobne auta w społeczności
Najnowsze blogi
Dodano: 2 dni temu, przez darek-k
wycena z ubezpieczalni
naprawa przewyższa wartość auta
moja decyzja
auto odkupuje po cenie rynkowej z przed uszkodzenia ubepieczyciel
2
komentarze
Dodano: 2 dni temu, przez darek-k
wycena z ubezpieczalni
naprawa przewyższa wartość auta
moja decyzja
auto odkupuje po cenie rynkowej z przed uszkodzenia ubepieczyciel
4
komentarze
Dodano: 9 dni temu, przez Egontar
Z wymianą filtra PP oraz porządkami po zimowymi w Jokerze wstrzymywał mnie nieszczelny układ klimatyzacji. Dlatego też zaraz po jego uszczelnieniu zabrałem się za porządki, a było co robić. ...
57
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Przy tej mocy spalanie powinieneś mieć niższe ode mnie o jakieś pół litra - 5 trasa, 6 miasto (mój tata w swojej 400tce takie miał).
U mnie wynosi więcej ze względu na 86km, + ostatnie pomiary uwzględniają wyciek z przewodów powrotnych (na szczęście załatałem).
Może sprawdź pod autkiem, czy kleksów nie robi, bo to jest bardzo dziwne.
Zerknij tutaj:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Rover_serii_400
Spalanie powinno wynieść ok 5,4L na 100km
- POWODUJE UŚMIECH NA TWARZY WŁAŚCICIELA"
Zgadzam się w 110% :D