Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog kierowcy humvee5
»
Zima - taki mamy klimat. Song "make of..." cz. II
Wpis w blogu użytkownika
humvee5
Dodano: 6 lat temu
Blog odwiedzono 946 razy
Data wydarzenia: 13.11.2017
Zima - taki mamy klimat. Song "make of..." cz. II
Kategoria: inne
Tym razem w roli mojej Muzy kultowa Toyota Celica. Miejsce akcji - podwórko. Bohaterowie - taras, próg pod drzwiami kierowcy oraz błotnik (zwany "błokiem"). I szpachela. Dużo szpachli.
Baza tekstu i melodii: Kabaret CZWARTA FALA - "Wieśka Tico" feat. "Despacito" - Luis Fonsi"
Panie i Panowie, tytuł piosenki - "JEST TAK ŚLISKO"
JEST TAK ŚLISKO
Aj... Oo!
To nie Uno, nie Punto, ToYee
Ten, ten silnik wył jak na Okęciu start samolotem,
Wchodził tak łatwo w zakręty, oj!
Wyjazd z garażu skończy się zaraz pięknym dzwonem,
Licho zechciał ponęcić jakiś Zbój!
Tu - znów leci tylko disco, a nie metal,
Marcin wymyślił przejażdżkę - miał taki plan,
Szaleć po ulicach, choć w baku pusto
Źle! Zamiast machać łopatą - włączył manual,
Na podwórku mając śniegu pełno świeżych mas,
Przód wyprzedzał tyłem swoją Marceliną!
Nie tak szybko ,
Ciągnę wajchę, ręczny, ale jest za szybko,
Pod śniegiem "tu razie jest ściernisco",
A moje Piaseczno to nie San Francisco
Nie tak szybko,
Zakręty z poślizgiem, ręczny - poszło szybko!
Na podwórku było jednak labirynto,
"Nie wydało" i błok puknął w tarasito.
Suba suba suba, suba suba HEJ!
Młody biegnie ze szpachelą, ładny będzie jak Ritmo,
Brak Celinie lewego błoka,
Wyklepię - będzie favorito! Favorito, favorito - bejbe.
Muszę tylko znaleźć dobre płytki na allegro,
Brakuje mi też klejów stos,
W PeeSBe sprawy szybko idą.
Lakier zmieszamy wiosną dopiero,
Próg będzie ładny jak Żigolo,
Trochę się schody pierdzielo,
Żwir się przed wejściem rozpylo
Żeby zamknąć drzwiczki, trzeba teraz walnąć bam - bam,
Sztywność blachy przywrócić - i młotkiem klepnąć bam - bam.
Blachy progów Toyoty wydają się być trochę za słabe,
Kiero-kiero-kierownicę mi wyrywa często z łapek,
Teraz żonę muszę wysłać nawet-nawet na Hawaje,
A ja remontować taras i blachy zostaję.
Ślisko, tak ślisko, bokami tak szybko,
Jak depnie, to dla tarasu jest finito
Przez to w Celinie przeglądu zabraknie natenczas...
Pieszo rekonesans po delikatesach
Nie tak szybko,
Takich Toyot nie ma przecież nawet w Puerto Rico,
Marcin myślał, że w Piasecznie był bandito,
Dzieci na bobslejach teraz go prześcigną!
Ślisko, tak ślisko, bokami tak szybko,
Jak depnie, to dla tarasu jest finito
Brak Celinie lewego błoka!
Wyklepie - będzie favorito...!
Ostatnia aktualizacja: 14.11.2017 15:52:44
Najnowsze blogi
Dodano: 1 dzień temu, przez Egontar
Możliwe mody w DS-5, z tych które chciałbym mieć u siebie. Oczywiście sam pewnie nie brałbym się za przeróbki, tylko kto to robi w Polsce? Poza tym gdzie to wszystko kupić, bo zdolnych ...
9
komentarzy
Dodano: 2 dni temu, przez powerTGS440
PACJENT:
MAN TGS 2011 rok
moc fabryczna: 440PS
moment: 2300NM
turbina: HOLSET
wersja: fabryczny pod ADR
przekładnia : AsTronic (automat) 12-GEARBOX
norma spalin : EURO5 (bez AdBlue)
norma ...
6
komentarzy
Dodano: 4 dni temu, przez Qchar
Kiedy ustaliłem termin a batem wymiana był tylko kwestią czasu i tak w sobotę w samo południa wzięliśmy się roboty to znaczy brat bo ja pomagałem i fotki pstrykałem :) kto brata zna to wie ...
33
komentarze
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Prawie jak bliźniaczki, ja zdecydowanie wybieram dynię
Że o pawiku nie wspomnę
Wyobrażasz sobie reklamę sedesu z nadrukiem na dnie podobizny kudłatej? och jak dobrze i lekko wtedy by szło.
A może się otruje tym co mówi?
No co ty, jak możesz tak ubliżać pięknej dyni?
i...Apap, żeby głowa nie bolała jak rzuca "mięsem"
Tobie tak jak mi zaczęły dublować się komentarze?
Powinna grać w reklamach - "przy mnie konar nie płonie" i "stoperan mniej zawsze przy sobie".
A Geslerowa...przynajmniej pierogi były by z mięsem. Nikt tak jak ona " mięsem " nie rzuca Tylko jak to siano na głowie czepkiem nie nakryje to wiadomo co się zje?
Pierogom Gessler mówimy stanowcze - nie.
A może degustacja, a wręcz konsumpcja?
Może być i deprawacja, tylko co tam miętolić?
Może i desperacja, ale nie dewiacja - no chyba, że u Biedronia.