Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog kierowcy gemini72_21 » Zima 2010/2011







Prześlij sugestię
Wpis w blogu użytkownika gemini72_21
Dodano: 13 lat temu
Blog odwiedzono 1045 razy
Data wydarzenia: 19.12.2010
Zima 2010/2011
Kategoria: inne
Jak wszyscy wiedzą, aura pogodowa nas nie rozpieszcza. I cóż zrobić? Śnieg nas zasypuje, a jeździć trzeba. I kilka moich spostrzeżeń dotyczących jazdy po śniegu C-Max'em.
Przed śnieżnym sezonem musiałem zakupić 2 nowe opony zimowe. Założono mi je na przód, z uwagi na napęd. Szczerze mówiąc, spodziewałem się bezproblemowej jazdy. Ale tak nie jest. Mam wrażenie, że samochód za bardzo się ślizga. Nie będę ukrywał, że najlepiej jeździło mi się hatchbackami. Nimi jeździło się jak po szynach. Ford ma tendencje do uciekania na bok. I to mnie martwi. Inna sprawa - na rondach wpada w poślizg, co nie zdarzało mi się w Oplu, Renault, czy też Hondzie. Podejrzewam, że jest to wynik innego środka ciężkości. C-Max jest po prostu wyższy od poprzednich samochodów. Może to jest przyczyna?
Na szczęście nie mam jak na razie problemów z odpalaniem. Jazda jest przyjemna, pomijając w/w fakty. A zatem... byle do wiosny :)
Dodano: 13 lat temu
Do spinoo: Może koszt tych markowych gum był tak wysoki, że zabrakło na paliwo... :)
Dodano: 13 lat temu
Do kiwi8521:
Mam sąsiada który całą zimę stoi przysypany sniegiem ale na markjowych zimówkach.. można i tak
Dodano: 13 lat temu
Do giernal: Wnioskuję, że lubisz silne wrażenia. W 1999 roku, jak kupiłem Uno to też jeździłem na letnich. Pamiętam, że przebyłem trasę: Czeladź - Siewierz (normalnie jedzie się tam do 20 min trasą) w 3 godziny. I jeszcze to, że stojąc, zsuwałem się na pobocze. Od tego czasu zawsze jeżdżę na zimówkach.
Aktualnie trochę budżet się skończył, dlatego też mogłem kupić 2 nowe opony. Zapewne jest tak, jak pisali inni: z uwagi, że na tyle są opony już zużyte występuje uślizg tylnej osi. Ale rzeczywistość jest też inna - pod błotem pośniegowym nie rzadko jest lód. Wiem o tym, bo hamując włącza mi się ABS. Z tym też jest śmiesznie. Ford jest pierwszym samochodem, który mam, z tym układem. I jak zaczyna "prykać", to w odruchu bezwarunkowym puszczam hamulec myśląc, że coś jest nie tak :)
Ech, trochę elektroniki i zaczynam się gubić... :D
Dodano: 13 lat temu
Do gemini72_21: Być może użyłem zbyt mocnego słowa. ;)
Z tego co mi wiadomo 4 mm dla zimówek, to już wartość graniczna, przy której zaczynają nie spełniać swojej funkcji. Mogę się jednak mylić, bo ja od zawsze śmigam "na letniaka". :P
Dodano: 13 lat temu
ale z tego co zauwarzyłem do dużo ludzi w zime nie urzywa swych aut.
Dodano: 13 lat temu
Do giernal: Z tym "nieopanowaniem" to lekka przesada :)
Samochodu nie rozbiłem :) Jeżdżę od 18 lati na "uniaku" sroga zimę przejeździłem na letnich, więc czegoś się tam nauczyłem. Zwróciłem uwagę jedynie na zachowanie samochodu. Z tyłu też mam zimówki, tyle, że bieżnik ma około 4 mm głębokości.
Dodano: 13 lat temu
Do dezerter100: Przy uślizgu przodu rzadko kto sobie poradzi, a już napewno nie początkujący kierowca.
Dodano: 13 lat temu
Generalnie wszystkie "mądre głowy" zalecają zakładanie lepszych opon na tył, bo przeciętnemu kierowcy łatwiej opanować podsterowność niż nadsterowność
Gdybym ja jednak musiał wybierać tył czy przód, to bez zastanowienia zimówki założyłbym na przód. Cały czas jeżdżę na letnich, więc wiem jak ciężko jest się taką "ośką" napędzić. Nieraz zakopuję się w takich miejscach, gdzie inni nawet nie dopuszczają myśli na ten temat.

Zatem konkludując. Moim zdaniem zrobiłeś dobrze z zamontowaniem zimówek na przód, a jeśli nie dajesz sobie rady z opanowaniem "tyłka", dokup drugi ich komplet.
Dodano: 13 lat temu
Generalnie lepiej mieć cztery zimówki niż dwie. W przypadku dwóch opon zdecydowanie zimówki na przód. Przód odpowiada za utrzymanie kierunku jazdy, siła hamowania jest większa na przedniej osi. No i z jakim poślizgiem łatwiej sobie poradzi większość kierowców jak ucieka przód czy tył?
Dodano: 13 lat temu
Błąd w zakładaniu nowych zimówek. Nowe opony powinieneś założyć na tył mimo , że masz przedni napęd. Zapamiętaj - nowe opony na tył !! Gorsze mogą być napędowe na przodzie. Decydujące jest nie zachowanie auta przy ruszaniu , ale zachowanie się całego pojazdu na zakrętach . Na gorszych oponach z tyłu będzie uślizgiwać się w lewo i prawo. Pozdrawiam
Dodano: 13 lat temu
Do gemini72_21: Ja Ci nie proponowałem zamiany kół, lecz dokupienie drugiej pary opon zimowych na tył. Jak chcesz jeżdzić stabilnie to niestety jedyna droga. Nie żałuj parę złotych, bo być może to uratuje Ci życie.
Dodano: 13 lat temu
Masz pytanie do właściciela tego bloga?
Chcesz mu coś powiedzieć?
Klikaj tutaj...Popieram zdanie anpa50, jak zalozysz na tyl nowe zimoweczki, to autko bedzie trzymalo trakcje w zakretach, a to ze masz przedni naped pomada tylko w rozpedzeniu auta. Przy hamowaniu wazne jest zeby tyl byl lepszy, bo przy zablokowaniu sie tylnej osi auto od razu staje bokiem... Zaciagnij reczny na sliskiej nawierzchni, to sam sie przekonasz...
Dodano: 13 lat temu
Jak to? Przecież ten samochód ma przedni napęd. Opony z tyłu nie są pierwszej jakości. Więc obawiam się, że problemy z ruszaniem były by zbyt duże, o podjazdach na śliskiej nawierzchni już nie wspomnę...
Dodano: 13 lat temu
Załóż na tył także te same zimówki to nie będzie co chwila uślizgów.
Najnowsze blogi
Dodano: 1 dzień temu, przez darek-k
wycena z ubezpieczalni naprawa przewyższa wartość auta moja decyzja auto odkupuje po cenie rynkowej z przed uszkodzenia ubepieczyciel
1 komentarz
Dodano: 1 dzień temu, przez darek-k
wycena z ubezpieczalni naprawa przewyższa wartość auta moja decyzja auto odkupuje po cenie rynkowej z przed uszkodzenia ubepieczyciel
1 komentarz
Dodano: 8 dni temu, przez Egontar
Z wymianą filtra PP oraz porządkami po zimowymi w Jokerze wstrzymywał mnie nieszczelny układ klimatyzacji. Dlatego też zaraz po jego uszczelnieniu zabrałem się za porządki, a było co robić. ...
49 komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl