Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Wartburg 1.3 Zemsta :D » Wymiana oleju i filtrów itp.







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Wartburg 1.3
Dodano: 10 lat temu
Blog odwiedzono 4796 razy
Data wydarzenia: 21.09.2013
Wymiana oleju i filtrów itp.
Kategoria: serwis
Witam

Przyszedł czas na wymianę oleju w Wartburgu. Wiadomo nie od dziś że wymiana oleju to nie tylko wlanie i wylanie środka smarnego, ale także szereg innych czynności takich jak na przykład wymiana filtra oleju. Przez kilka dni zastanawiałem się jaki olej kupić. Czytałem różne opinie, pisma itp. dotyczące olejów i po długich rozmowach i negocjacjach, na tacę w sklepie trafił olej 15w40 ukraińskiej firmy XADO. Środek kosztował 96zł za 4 litry. Zgodnie z zapewnieniami producenta jest to olej z rewitalizatorami, które mają uzupełniać ewentualne braki w mikrostrukturze silnika. Pierwszy kontakt z olejem był dla mnie zaskakujący. Olej jest nieco jaśniejszy i gęstszy od konkurencji, i pachnie jak "wunderbaum". Z niedowierzaniem spojrzałem jeszcze raz na etykietę na metalowym baniaku i upewniłem się, że jest to olej silnikowy, a nie olejek zapachowy. Na szczęście znalazłem napis, który po przetłumaczeniu z cyrylicy brzmi "silnikowe maslo". Gdzieś tam drobnym druczkiem widniał też opis po polsku potwierdzający, że jest to olej do silnika. Przed wymianą silnik został zalany środkiem do płukania silnika efekt był porażający. Wymianę chciałem dokonać u mojego kolegi Dominika. Niestety nie dopuścił mnie do narzędzi. Nie wiem co budzi się w tym chłopaku, ale jak widzi mojego wartburga, to zapala się do roboty jak suche pole pod wpływem rozbitej butelki i nie popuści, aż nie skończy dzieła. Dominik wymienił olej, filtr oleju, uszczelkę pod pokrywą zaworów, jak i samą pokrywę na ładniejszą w szarym kolorze. Przed wymianą oleju ostrzegałem Dominika, że po odkręceniu korka oleju wartburg lubi sobie chlupnąć, ale ten nieustraszenie dalej odkręcał śrubę, po czym usłyszałem głośne "k...a moje buty"!!! W ten sposób dowiedziałem się, że spuszczanie oleju właśnie się rozpoczęło i że Dominik wymieniał olej w butach "na niedzielę". Z samochodu spłynęło potworne bagno, widocznie płukanka firmy Liquid Moli (czy jakoś tak) zrobiła dobrą robotę.
Efekty po wymianie oleju:
Silnik pracuje ciszej i równiej
Po wyjęciu bagnetu z miarką oleju pachnie wunderbaumem.
Dominik musi kupić nowe buty na niedzielę...

Pozdrawiam wszystkich czytających, i dziękuję Koledze Dominikowi za poświęcony mi i mojemu Wartburgowi czas.
Dodano: 10 lat temu
Ku....a moje szczewiki :) Silnik naprawdę w środku wyglądał jak by przed chwilą opuścił fabrykę w DDR :)
Dodano: 10 lat temu
Do luckyboy: Zdjęcia zostały zrobione w samochodzie bez oleju przed samym jego wlaniem i tuż po płukance preparatem Liqui Moli ENGINE FLUSH 2640. Sposób zastosowania jest bardzo prosty. Wlewa się preparat przed wymianą oleju, odpala samochód, czeka 15-20 minut, aż się rozgrzeje i przepłucze cały syf z silnika. Można nawet jechać, ale nie wolno wkręcać silnika na bardzo wysokie obroty. Po całym grzaniu staje się samochodem na równej nawierzchni, najlepiej na w miarę równym kanale i spuszcza to całe bagno. Ważne żeby zrobić to na ciepłym silniku, wtedy olej jest rzadszy. Robiłem to już w dwóch samochodach i w każdym z nich, w czasie spuszczania oleju widać kawałki czegoś w rodzaju błota (to zapewne rozmiękczony nagar. Ja dla lepszego efektu jeszcze na koniec przekręciłem wałem bez oleju jeszcze kilka razy, żeby mieć pewność że olej spłynął z większości zakamarków takich jak hydropopychacze, czy pompa oleju. Później silnik dostał świeży olej, na bagnecie ledwo go było widać i to nie z powodu jego braku, a czystości. Rozmawiałem kiedyś z gościem, który stosuje różne preparaty do czyszczenia silników w motocyklach. Powiedział mi, że do bardziej zabrudzonych jednostek stosował preparat płuczący firmy xado Vita Flush lub olej płuczący xado. Wszystkie te operacje robiłem w silnikach benzynowych zasilanych gazem, ale myślę że z motorami wysokoprężnymi jest identycznie. Kolega Dominik 4x4 stosował to do silnika wysokoprężnego włoskiej konstrukcji w JEEP'ie, ponoć dawało to podobny efekt.
Dodano: 10 lat temu
Do adam8731: Przebieg, przebiegiem, ale silnik po kilku latach wygląda właśnie tak:
" alt=""/> target=_blank rel=nofollow>http://imgbox.com/ablU7khI

Twój natomiast jakby co dopiero opuścił bramy fabryki z Eisenach :)
Dodano: 10 lat temu
Do luckyboy: Ten nagar nie miał kiedy się nazbierać. Silnik ma dokładnie 91644 km przejechane. Przebieg jest autentyczny i mam to potwierdzone. Po za tym staram się by silnik był zawsze dogrzany (nie przegrzany) i nie pracował tylko na niskich obrotach. Instrukcja obsługi mówi o tym, że biegi należy zmieniać przy obrotach około 3 tyś obrotów. Staram się jeździć zgodnie z zaleceniami i jest wszystko w porządku. Poprzedniego Wartburga, którego miałem (nie było szan na naprawę, ktoś pokrzywił mi w nim ramę) miał 240 tyś. i wyglądał identycznie pod deklem zaworowym. Swojego czasu miałem też fiata UNO z przebiegiem 220 tyś, i też nie miałem problemu z nagarem mimo instalacji gazowej oraz katorżnej eksploatacji na torze. Ważne jest by robić wszystko na czas i używać samochodu jak należy a nie toczyć się na ostatnim biegu zarzynając motor. A płukanka też dużo daje, bo potrafi wyczyścić brud z takich zakamarków jak na przykład hydropopychacze, które w poprzednim wartburgu dzwoniły jak ministrant w czasie mszy.
Dodano: 10 lat temu
Do adam8731: To jestem w szoku, bo nigdzie nie ma nagaru - wałek,głowica wszystko jak nowe.
Dodano: 10 lat temu
Do luckyboy: Świeżo po płukance. Ale ogólnie staram się zachować porządek pod maską i nie tylko.
Dodano: 10 lat temu
Ta czystość silnika, to przed czy po płukance silnika??
Dodano: 10 lat temu
Kit z butami, kiedy serwis ma Warbi.
Najnowsze blogi
Dodano: 5 dni temu, przez Egontar
Z wymianą filtra PP oraz porządkami po zimowymi w Jokerze wstrzymywał mnie nieszczelny układ klimatyzacji. Dlatego też zaraz po jego uszczelnieniu zabrałem się za porządki, a było co robić. ...
34 komentarze
Dodano: 5 dni temu, przez jaremo
Zaszalałem i w listopadzie założyłem folie ppf na całe auto, minęło pół roku i autko wygląda jak nowe, sami oceńcie. Dodam że jest na kołach i felgach zimowych.
10 komentarzy
Dodano: 5 dni temu, przez darek-k
zdarzenie z dnia 8.05.2024 miejscowość Zawiercie ul.. ford jadąc nie zauważył stojących zaparkowanych samochodów, w skutek czego uderzył w tył citroen c5 a citroen siłą domina uderzył ...
11 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl