Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog auta Renault Megane
»
Po wciśnięciu przycisku START cisza...
Wpis w blogu auta
Renault Megane
Dodano: 10 lat temu
Blog odwiedzono 13772 razy
Data wydarzenia: 12.12.2013
Po wciśnięciu przycisku START cisza...
Kategoria: awaria
Ostatnia aktualizacja: 13.12.2013 12:43:17
Najnowsze blogi
Dodano: 5 dni temu, przez Egontar
Z wymianą filtra PP oraz porządkami po zimowymi w Jokerze wstrzymywał mnie nieszczelny układ klimatyzacji. Dlatego też zaraz po jego uszczelnieniu zabrałem się za porządki, a było co robić. ...
36
komentarzy
Dodano: 6 dni temu, przez jaremo
Zaszalałem i w listopadzie założyłem folie ppf na całe auto, minęło pół roku i autko wygląda jak nowe, sami oceńcie. Dodam że jest na kołach i felgach zimowych.
10
komentarzy
Dodano: 6 dni temu, przez darek-k
zdarzenie z dnia 8.05.2024
miejscowość Zawiercie
ul..
ford jadąc nie zauważył stojących zaparkowanych samochodów, w skutek czego uderzył w tył citroen c5 a citroen siłą domina uderzył ...
11
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
http://www.autowcentrum.pl/blog/post/rozrusznik,29345/
i tak:
http://www.autowcentrum.pl/blog/post/samowolne-uruchomienie-silnika,27866/
a w ramach ciekawostki jeszcze tak:
http://www.autowcentrum.pl/blog/post/stan-wojenny-w-piatek-13go-czyli-awaria-francy,25569/
Coś w tym jest, bo produkcją meganki II w wersji hatchback i coupe wzięli francuzi, kombi hiszpański oddział renuffki, a moją wersję sedan robili bracia muzułmanie w turcji. Potwierdza się to bo kable mam z etykietkami Turkey
To oni są odpowiedzialni za szukanie oszczędności
A tak całkowicie na serio, to szkoda, że konstruktorzy tak skopali robotę, bo to ładne, wygodne i dobrze wyposażone auta. Nowoczesna linia nadwozia i wiele nowoczesnych mniej lub bardziej dobrych rozwiązań. Jednak nie dopilnowano odpowiedniego wykonania i jakości. A wielka szkoda. Pozdro i życze jak najmniej przykrych niespodzianek.
fakt to norma w renault tylko zawsze jest ten aspekt niewiadomej co tym razem
VW, Audi, Skoda oraz Seat od kilku lat bodajże 3 też stosują te same "nowinki" które w Renault są trochę dłużej, czasami dużo dłużej, ale nie o tym chcę napisać. Świat tak jak i koncerny gonią za maksymalnym zyskiem i kombinują albo zastosować gorsze przewody, albo zaoszczędzić na izolacji np. po co przewody izolować taśmą i dodatkowo rurką jak "wystarczy np. sama taśma. Czy np. próby pocienienia przewodów przez koncern VW z 0,5 mm2 na 0,35 mm2 czy nawet na 0,2 mm2 nie zmierzają w celu zrobienia trwalszego auta, bo jeśli tak to raczej byśmy pogrubiali je. Mam styczność z branżą kablową w samochodach i wiem, że każdy chce zarobić i kombinuje zaoszczędzić np. 0,5 EURO na wiązce * 100 000 szt./rok daje nam oszczędności rzędu 50 000 EURO i jak tak poszukamy w całym samochodzie nie tylko na instalacji, ale na innych materiałach to okazuje się, że do kieszeni prezesów ląduje ładny grosz. Problem leży również tam, że poddostawców części do głównych marek Renault, PSA, VW, Mercedes mamy tych samych BOSCH, Delphi, itp. Podobną historię maksymalizacji zysków przy jak najtańszej produkcji miał Mercedes wypuszczając na rynek swojego okularnika.
Wyszło ,że karta zepsuta.Koszt jakieś 2 tys. w ASO
Samochód nie zapalił, koniec, cisza.
To skandal.
Rozumiem ze może się coś zepsuć w silniku, ze może paść dwumas, turbina, blok silnika czy sprzęgło.
Moze być wada materiału.
Ale żeby cos sie przetarło czy ugniło bo źle zamontowane czy wymyślone i to tak ważna rzecz jak cała centrala elektryki to niesłychane.
Ale właściciel firmy, znajomy ze skąpstwa kupił peugeota i mówił ze to to samo co fiat ducato ale tańsze.
Jednak nie to samo, bo fiaty mają lepsze silniki JTD i inną elektrykę.
Dla mnie karta i brak kluczyka to początek końca samochodu.
No a przyciski "start i stop" sa nawet w autach niemieckich ale dla mnie to tez dziwactwo
dokładnie tak jak piszesz a mi worek z kasą i cierpliwość się kurczy
Tak, ale sprawdzałem na dwóch kartach i na obu dzieje się tak samo... Może coś się dzieje z czytnikiem karty. Baterie również wymieniałem na zupełnie nowe i to samo. Może to jest kwestia immobilisera, nie wiem. Wiem jedno nadmiar elektroniki w aucie jak wskazuje powyższe zdarzenie jest po wygaśnięciu okresu gwarancyjnego tykającą bombką...zapewniającą rozrywkę umysłową na miarę gry w szachy