Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Volkswagen Polo 6R Black Hawk » Pierwszych 10 000 przeminęło z wiatrem







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Volkswagen Polo
  • przebieg 10 005 km
  • rocznik 2010
  • silnik 1.2 TSI
Dodano: 13 lat temu
Blog odwiedzono 889 razy
Data wydarzenia: 12.12.2010
Pierwszych 10 000 przeminęło z wiatrem
Kategoria: obserwacja
No i stało się! Black Hawk przekroczył swoje pierwsze, magiczne 10 000. I co? I nic :) Autko jak jeździło tak jeździ, prowadzi się świetnie także w obecnych, ciężkich, zimowych warunkach i daje wiele frajdy i radości z jazdy.

W kwestii krótkiego podsumowania po tych paru przejechanych tysiącach stwierdzam, że podtrzymuję wszystkie pozytywne opinie na temat nowej Polówki, które wypisywałem w dotychczasowych dziennikach. Jednostka TSI jest bardzo dynamiczna, a zarazem w miarę możliwości ekonomiczna Pozwala sprawnie przemieszczać się przez codzienną, zakorkowaną, miejską dżunglę.

Patrząc na mój dziennik kosztów może nie jest aż tak ekonomiczna jak by niektórzy oczekiwali, ale należy tu wziąć pod uwagę kilka czynników. Polówki na codzień używam głównie do jazdy do pracy i z powrotem przez zakorkowane Trójmiasto. Dodatkowo lubię jeździć dynamicznie i ecodriving jakoś mnie szczególnie nie pociąga. Dlatego też jak na takie warunki moim zdaniem autko pali i tak na prawdę mało. Jednak wystarczy spojrzeć na dzienniki innych, zapewne spokojniejszych kierowców nowych Polówek z silnikiem TSI, żeby stwierdzić, że można tym autkiem spalić też na prawdę mało benzyny. Sam z resztą nieraz się o tym przekonałem, i wyniki 6.5 litra w niezakorkowanym mieście lub 6 litrów na trasie przy prędkościach wahających się od 100-140 km/h są w pełni osiągalne!

Tu właśnie leży główna zaleta tej jednostki. Kierowca sam może wybrać czy chce jeździć na prawdę dynamicznie czy na prawdę oszczędnie, a ja bardzo lubię mieć wybór :)

Co jeszcze? Precyzyjny układ kierowniczy i świetne prowadzenie na zakrętach, cisza we wnętrzu podczas jazdy, komfort, dobre jakościowo materiały wykończeniowe, świetne podświetlenie deski rozdzielczej, które ujawnia się szczególnie podczas obecnych, mrocznych dni. A skoro już mowa o warunkach zimowych, to należy też wspomnieć o bardzo dobrym działaniu ABS'u i ESP, które moim zdaniem sprawują się bardzo dobrze i świetnie wspomagają kierowcę (wspomagają, a nie prowadzą i myślą za niego!) w warunkach, kiedy zima jak co roku zaskakuje drogowców ;) Wydaje mi się nawet, że ESP jest na tyle dobrze wyregulowane, że nie jest ono zbytnio natarczywe i nawet bez wyłączania potrafi pofolgować kierowcy, kiedy ten wpadnie na pomysł, żeby pobawić się nieco na ośnieżonych, bocznych drogach, także nie przeszkadza zbytnio swoją natarczywością, a jednocześnie działa wtedy kiedy powinien.

Mógłbym się jeszcze rozpisywać nad zaletami tego auta, ale większość i tak już opisałem wcześniej, bądź zrobili to inni. Przejdźmy więc może do tego co mnie w nim drażni?

Na pewno słynny już problem związany z podwyższonymi obrotami po rozruchu silnika. Jest to o tyle ciekawe, że problem ujawnia się przy temperaturach powyżej 15 stopni, natomiast teraz, kiedy spadają nawet poniżej zera silnik odpala i chodzi normalnie. Czy inżynierowie Volkswagena byli na dopalaczach, kiedy konstruowali sterownik silnika w taki sposób, że system załączający ssani działa na opak? Tego się chyba zbyt prędko nie dowiemy. Fakt faktem ja już się z tym oswoiłem i nawet mi to nie przeszkadza, tym bardziej, że nie ma to żadnego wpływu na prowadzenie samochodu, ale niesmak pozostaje.

Druga bardzo irytująca sprawa. W niektórych sytuacjach, kiedy samochód staje na światłach bądź po prostu zatrzymuje się gdziekolwiek i stoi na wolnych obrotach, w okolicach schowka pasażera słyszalny jest dziwny rezonans/telepanie/drganie. Wystarczy ruszyć, dodać gazu i odgłos zanika. Co więcej byłem z tym już w ASO i co mi powiedziano? Ano powiedziano, że to prawdopodobnie łopatki klimatyzacji czy jakieś przewody nimi sterujące, które w pewnych położeniach potrafią o siebie drgać i trzeba to wyregulować, niestety o tej porze (godzina w okolicach 16!) nie było już odpowiedniego człowieka, który mógłby to zrobić i zalecono mi przyjechać któregoś dnia do godziny 14 - witki mi opadły ;) Oczywiście zapewniono mnie, że nie ma się czym martwić, że to normalne i trzeba jeździć i niczym się nie przejmować. Tu moje pytanie:
- jak to normalne? to znaczy, że VW wkłada taki badziew do swoich samochodów, że po jakimś czasie zaczyna to brzmieć jak w starym rozklekotanym samochodzie?
- *uśmiech serwisanta*
Potem rozmawiałem jeszcze z kierownikiem sprzedaży, mówił, że podobnie jest w passatach itd i że regulacja nie zawsze pomaga. Potem zgadałem się też z kolegą, którego żona jest w posiadaniu Audi A2 i ponoć tam jest dokładnie to samo.
Brak mi słów. Podjadę w trakcie urlopu między świętami do ASO przed 14 i spróbuję to wyregulować, dam znać co z tego wyszło.

Trzecia i ostatnia sprawa dotyczy niestety większości nowych samochodów na rynku nie tylko z koncernu VAG. Mowa oczywiście o cudownych, ekologicznych, super miękkich lakierach. Mikrorysy tworzą się praktycznie od wszystkiego. Jazda za ciężarówką, spod której kół leci piach, czy inne kamyczki z naszych dróg - wszystko jest w stanie pozostawić małe swirle na lakierze auta. Nie pozostaje nic innego jak raz na jakiś czas wypolerować auto odpowiednimi środkami usuwającymi takie niepożądane efekty i konserwować lakier woskami aby choć trochę zminimalizować niszczycielski wpływ otoczenia. Aż boję się pomyśleć, w jakim stanie zastanę go po zimie.

No i to by było na tyle, jeśli chodzi o krótkie podsumowanie po pierwszej dziesiątce. Mam nadzieję, że kolejne dziesiątki będą przebiegać równie gładko i bezawaryjnie, a moje zadowolenie pozostanie na obecnym, mimo wszystko wysokim poziomie.

Pozdrawiam i szerokości życzę!
Dodano: 13 lat temu
Kolejnych tysiączków bezawaryjnej eksploatacji! Na szczęście, sądząc z opisu, drobne wady stanowią znikomy procent i nie są w stanie zmącić pozytywnego wizerunku tego auta. Zadowolenia!
Dodano: 13 lat temu
Nie ma rzeczy idealnych! ;(
Dodano: 13 lat temu
Hej,

Cieszym nie to i to BARDZO, że jeżdżę dokładnie takim samym autkiem jak Spoon i także ja uważam, że auto jest naprawdę REWELACYJNE! :)

Co do drgania z okoli schowka, rówież i u mnie pisałem, o tym. Jak zrobi się cieplej to coś na to poradzę. Spoon "sprzedał" mi na priv pewiem patent ale na razie cicho sza. Jak coś to dam znać.

Dzięki za fajne "opowiadanko", czyta się je przyjemnie, a co najważniejsze cieszę się, że u Ciebie Spoon wszystko gra! :)

P.S. U mnie na postoju też spalanie jest 0,7 l/h. :)
Dodano: 13 lat temu
cieszymy się,że się cieszysz i martwimy się,że się martwisz..człowiek staje się posiadaczem ukochanych 4 weels'ów i zżera go stres..
Dodano: 13 lat temu
Czyli ogólnie jest ok - a to najważniejsze :-)
Z wad które wymieniłeś mnie najbardziej by bolał ten lakier.
A w zasadzie nie "by bolał", tylko boli, bo w swoim aucie mam dokładnie to samo. Mikro ryski szczególnie widoczne w słońcu.
Obecne lakiery to dla mnie tragedia...
Dodano: 13 lat temu
Ja również życzę dalszej bezawaryjnej jazdy. Ja niestety nie mogę powiedzieć, że moje pierwsze 10000 km Fordem to same superlatywy, jak spojrzysz na mój dziennik to zobaczysz jedną poważną naprawę i wypadek.
Dodano: 13 lat temu
Bardzo ładne, ciekawe "krótkie" podsumowanie! Ja niedługo będę "obchodzić" rocznicę 5 tysięcy!
Dodano: 13 lat temu
Zyczę dalszych tysięcy bez awaryjnej jazdy:) Super opis.Pozdrawiam
Dodano: 13 lat temu
Życzę dalszej bezawaryjnej jazdy i zadowolenia z auta. Szerokości
Dodano: 13 lat temu
to dalszego zadowolenia z jazdy to dopiero 10 tys. Pozdrowionka
Dodano: 13 lat temu
Ja raczej nie przejmowałbym się wogóle tymi falującymi obrotami widocznie ten silnik tak ma i nie mam pojęcia czy kiedykolwiek to rozwiążą Grunt żeby przez to nic się nie psuło:)A o lakier faktycznie trzeba dbać szczególnie w czasie zimy i jadąc za TIRami
Pozdrawiam:)
Dodano: 13 lat temu
Super , rzeczowy opis. Po przeczytaniu takiego opisu człowiek robi się po prostu mądrzejszy. Pozdrawiam i życzę zadowolenia z dalszej eksploatacji autka.
Dodano: 13 lat temu
Po 20 tysiacach,po 30 i po 100 bedziesz rownie zadowolony - przeciez to boskie auto :)
Najnowsze blogi
Dodano: 6 godzin temu, przez darek-k
wycena z ubezpieczalni naprawa przewyższa wartość auta moja decyzja auto odkupuje po cenie rynkowej z przed uszkodzenia ubepieczyciel
Dodano: 6 godzin temu, przez darek-k
wycena z ubezpieczalni naprawa przewyższa wartość auta moja decyzja auto odkupuje po cenie rynkowej z przed uszkodzenia ubepieczyciel
Dodano: 7 dni temu, przez Egontar
Z wymianą filtra PP oraz porządkami po zimowymi w Jokerze wstrzymywał mnie nieszczelny układ klimatyzacji. Dlatego też zaraz po jego uszczelnieniu zabrałem się za porządki, a było co robić. ...
44 komentarze
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl