Wpis w blogu auta
Renault Megane
Dodano: 9 lat temu
Blog odwiedzono 1163 razy
Data wydarzenia: 26.06.2015
Mała statystyka po urlopie
Kategoria: podróż
Trasa: Polska -> Niemcy (nocleg w Goslar) -> Luksemburg (nocleg w Larochette) -> Francja (noclegi w Perpignan i w Saint. Raphael) -> Hiszpania -> Andora -> Monte Carlo -> Włochy -> Szwajcaria -> Liechtenstein -> Austria -> Niemcy -> Czechy (nocleg w Franciszkowe Łaźnie) -> Niemcy -> Polska
Dystans 6143 km
Zużyta paliwo: 376,4 l
Średnie zużycie 6,1 l/100km
Średnia cena paliwa: 1,63 Euro/l
Koszt przejazdów (winiety, opłaty): ok. 250 Euro
Schemat wyprawy: trzy dni jazdy do Perpignan i Barcelony, na miejscu 12 dni i trzy dni powrotu. Ponad 2500 km w jedną stronę i około 1000 km na wycieczki po okolicach.
Było fajnie aczkolwiek tak do końca nie można nazwać tego odpoczynkiem w pełnym tego słowa znaczeniu
Dla ciekawych filmów z wycieczki, to będą się one sukcesywnie pojawiały na moim kanale na YT. Kilka już jest. Oto adres:
https://www.youtube.com/user/martinezgp
Ostatnia aktualizacja: 28.06.2015 23:27:12
Najnowsze blogi
Dodano: 2 dni temu, przez darek-k
wycena z ubezpieczalni
naprawa przewyższa wartość auta
moja decyzja
auto odkupuje po cenie rynkowej z przed uszkodzenia ubepieczyciel
2
komentarze
Dodano: 2 dni temu, przez darek-k
wycena z ubezpieczalni
naprawa przewyższa wartość auta
moja decyzja
auto odkupuje po cenie rynkowej z przed uszkodzenia ubepieczyciel
4
komentarze
Dodano: 9 dni temu, przez Egontar
Z wymianą filtra PP oraz porządkami po zimowymi w Jokerze wstrzymywał mnie nieszczelny układ klimatyzacji. Dlatego też zaraz po jego uszczelnieniu zabrałem się za porządki, a było co robić. ...
57
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Może znowu jakiś model Renault
Wreszcie auta "Wam" zmienią w firmie [a na jakie?]
https://www.youtube.com/user/martinezgp
PS. Na wszelki wypadek wydrukowałem sobie listę serwisów Renault/Dacia po drodze i wykupiłem dodatkowe ubezpieczenie "assistance"
Życzę ci sprzedania Renault .
Panda też widać wytrzymała .
Pozdrawiam
No to w końcu będziesz musiał się napić i tak masz w dziób, bo miałeś wczoraj zadzwonić