Trafic nareszcie wrócił z wakacyjnych tras.
Nadszedł więc czas na oględziny uszkodzeń, które pozostały do zrobienia.
Z zewnątrz mocno zarysowany zderzak, tablica rej. Dodatkowo zderzak założony tylko na sztukę. Dołem jest elastyczny ponieważ brakuje dolnych mocowań z podłogą silnika. Na bocznych mocowaniach wyskakuje, chyba już się wyrobiły i nie trzymają. Jak na razie koszty chłodnic (3800zł), oraz montaż chłodnic w serwisie z napełnieniem czynnikiem i płynem 185 EURO.
Teraz czekam na oględziny ubezpieczyciela.
Później przyjdzie czas na naprawę, rozważam montaż przedniego orurowania. Myślę, że kangur zniwelowałby straty.

A wszystko przez jeden duży kamień na parkingu.