Do robertrog: OK!
Dzięki.

POZDRAWIAM

Do Wieslav: Witam. Przepraszam, że dopiero odpisuje, dawno nie wchodziłem na portal. Zastava, to mój pierwszy pojazd kupiony od znajomych. Jeździłem nią około 2 lat. Wiem tylko, że osobie która ją odkupiła, popękało coś przy podłużnicach i koniec końców skończyła w Autokasacji. Ale wspominam ją bardzo dobrze, a jak widać pozostałem wierny włoskim samochodom, z epizodem dłuższym z Golfem II.

Jaka jest jego historia?

POZDRAWIAM

Do robertrog:

Do robertrog: Rzadkość ? One w ogóle wyginęły, już sporo czasu żadnej nie widziałem.

Do MV-6: Teraz to już rzadkość chociaż była w Samochód marzeń tyle 3 drzwiowa.

Do robertrog: Kiedyś całkiem sporo u nas tego jeździło.

Do mucko1: To też analogowe i niestety jedyne jakie miałem. Super wozik.

Do MV-6: Zastawa, ale nie było opcji. Również Fiat 128 tak wyglądał.

Do kruk_sk: Niestety jedna jedyna.

No to w końcu co to jest, Zastawa czy Yugo

Miałem przyjemność troszkę jeździć identyczną, nawet w tym samym koralowym kolorze, a bylo to tak dawno, że wstyd się przyznać (1979r)
Szkoda, że nie masz więcej fotek, u mnie też nic nie zostało, zresztą jak były, to i tak analogi

piękności szkoda ze tylko jedna fota...