Dodaj komentarz do zdjęcia
Zdjęcie
Aby móc dodawać komentarze proszę się zalogować
Dodano: 2 lata temu
Do Maarten73: [up]
Dodano: 2 lata temu
Do MarcinGP: oby...
Dodano: 2 lata temu
Do Maarten73: Oby nie. € to nie jest waluta tylko bony zakupowe jak kiedyś w Pewexie zamiast dolarów, których oficjalnie nie wolno było posiadać. € to śmieć nie waluta. Nie ma pokrycia w niczym, a w szczególności w złocie.
Dodano: 2 lata temu
Do MarcinGP: ciekawe czy u nas kiedyś też Euro wprowadzą...
Dodano: 2 lata temu
Do FranzMaurer: Też tak myślę [up]
Dodano: 2 lata temu
Do MarcinGP:
Dokładnie, bardzo fajny pomysł.
Dodano: 2 lata temu
Do FranzMaurer: Wymyślili sobie Warszawskie Linie Turystyczne i chyba się przyjęło, bo cały czas funkcjonuje. Poza stałymi dojazdami takimi jak do mnie na kolejkę organizują też dodatkowe wycieczki. No i jakoś chyba wychodzą na swoje skoro jeszcze nie zwinęli się. Oby funkcjonowali jak najdłużej.
Dodano: 2 lata temu
Do MarcinGP:
Piękna sprawa [bajer]
Dodano: 2 lata temu
Do Maarten73: Wiem, że € jest już długo na Słowacji. Zależnie gdzie im bliżej to na większe zakupy jeżdżą do nas, na Węgry lub do Czech. Jak z nimi rozmawiałem kiedyś to po przejściu na € wszystkie ceny z dnia na dzień minimum 30% w górę poszły, a pensje nie. Ale mieli ból tyłków.
Dodano: 2 lata temu
Do MarcinGP: Karosy u nas później przyszły do MPK, wtedy już rzadziej jeździłem, a przez ostatnie 20 lat raz czy dwa... człowiek się do auta przyzwyczaił, ale też i linie pokasowali, pozostałe nie pasują, czasy odjazdu też nie. Ewentualnie pociągiem, ale też bardzo rzadko.

Fotki fajne, miejsca też, tylko tam teraz ceny w Euro...
Dodano: 2 lata temu
Do Maarten73: Jeszcze Karosa, której najwięcej było W Czechosłowacji, a później jeszcze długo jeździły gdy podzielili się na Czechy i Słowację. Ile je się tym najeździłem. Tam chyba tylko to jeździło i sieć tzw. PKS'ów była bardzo rozbudowana. W byle miasteczku ciut większym mieli zawsze nie przystanek autobusowy tylko dworzec. Kiedyś na urlopie na Słowacji ponad miesiąc siedziałem. Tanio było jak barszcz. Gdy oddawało się butelki to piwo wychodziło w sklepia 70 groszy na nasze. No i to co dziś nie do pomyślenia, na dworcach autobusowych były normalne piwiarnie i to czynne całą dobę. Kupiłem sobie, żonie i synowi po miesięcznym i autobusami zjeździliśmy całą Słowację wzdłuż i wszerz. Ona mała jest, wszędzie autobusami za grosze można było dojechać. Mieszkaliśmy w miasteczku Bojnie, tam gdzie ten francuski zamek zupełnie jak nad Loarą. Kliknij sobie zdjęcia obok mapki:

https://goo.gl/maps/7TcHwsMNJgVgyYuj8
Dodano: 2 lata temu
Do MarcinGP: Ogóry i inne Jelcze, Ikarusy, Autosany, Sanosy, TAM-y... się człowiek najeździł sporo za młodu... [bigok]
Dodano: 2 lata temu
Do FranzMaurer: Są ogórki, spod pałacu jeżdżą.

Dodano: 2 lata temu
Do Maarten73: Fajny jest. No i ten zapach we wnętrzu jak kiedyś, nie do zapomnienia ;-) O dźwięku silnika już nie wspomnę :-)
Dodano: 2 lata temu
Do FranzMaurer: też od razu rzucił się w oczy... [hihi]
Dodano: 2 lata temu
Do FranzMaurer: Wycieczkowy z Warszawskich Linii Turystycznych. Są jeszcze stare Ikarusy, tramwaje i chyba ogórek. Dowożą ludzi z Warszawy do Piaseczna na wycieczkę wąskotorówką + Robią wycieczki po okolicy. 8-go października jest wycieczka do Huty Warszawa x Piaseczna, a biletów w sierpniu już nie było. Dobrze prosperują. Kolejka też. Jeśli mają na remonty torowiska to znaczy, że nie jest źle.
Dodano: 2 lata temu
Ten H9-21 (Autosan) na drugim planie to rejsowy PeKaeS ;)?