Dodaj komentarz do wpisu na blogu: 2 miesiące, 3 dłuższe trasy i 5500 km ...
Aby móc dodawać komentarze proszę się zalogować
Dodano: 9 lat temu
Do luckyboy: no to gratuluje
Tak sie sklada ze ja robie 500km dziennie i chcac niechcac tez wiem co mowie bo zatrzymujac sie 2/3 razy dziennie na tankowanie nie bylo by sensu wracac do domu ba zaraz musial bym wyjezdzac
Dodano: 9 lat temu
Do CanUsee666: Jasne. Każdy jedzie 1000km bez żadnej przerwy - oczywiście :) Prawda jest taka, że co 300-400km każdy chce rozprostować się, niezależnie jaką ma kondycję za kierownicą, więc tankowanie to dobry sposób na przerwę i odprężenie w długiej trasie. Robiłem trasy 3000km w 2 dni więc wiem co mówię.
Dodano: 9 lat temu
Do CanUsee666: dokładnie o to mi chodziło - jadąc CR-Vką w Pienieny (z Poznania) musiałem po drodze dwa razy tankować, a jadąc "Trójką" w Bieszczady (kilka kilometrów dalej) tankowałem prawie na końcu trasy - dalej nie było większych stacji ;)
Dodano: 9 lat temu
Do luckyboy: oczywiście ze 1000km na zbiorniku ma znaczenie ale zrozumie to tylko ktos kto ma do zrobienia dluga trase w krotkim czasie a nie tylko jazda od remizy do biedronki Ja moge zrobic max 300km na zbiorniku i to jest bardzo uciazliwe
Dodano: 9 lat temu
Do luckyboy: Na gazie mam większe oszczędności niż te "oszczędności" w Dieslu;)
Dodano: 9 lat temu
Do luckyboy: dla mnie to raczej kwestia wygody, a nie oszczędności :)
Dodano: 9 lat temu
Czy osiągnięcie 1000km na jednym baku ma dzisiaj znaczenie? Chyba tylko dla osób które tankują "oszczędności" :)
Dodano: 9 lat temu
Skąd ja znam problem szumów przez szyby bez ramki. Widzę że tutaj nie ma reguły samochód stary, nowy poprostu wyglądem drzwi bez ramkowych trzeba przepłacić komfortem przy większych prędkościach. Spalanie wydaje się całkiem przyzwoite.