Dodaj komentarz do wpisu na blogu: kolejny roczny serwis
Aby móc dodawać komentarze proszę się zalogować
Dodano: 10 lat temu
Do mario1942: Szanuję Twoje zdanie ale jesli wyłączenie zrobi orofi team to nie ma dla mnie problemu. Znacznie więcej dymu zostawu audi 80 z poprzedniej epoki a przegląd i tak zaliczy celujaco
Dodano: 10 lat temu
Do oshalom07: Ale czemu ma nabijać w butelke? Skoro jest popyt, to 'wyłączają'. Jak kogos nie stać na nowego DPFa, a niestety filtr uległ całkowitemu przepełnieniu (choc to rzadkie przypadki)/zniszczeniu kanałów to wpada na pomysł usunięcia, bo 'wszyscy tak robią'. Poza tym kwestia przyrostów mocy... Jeśli ktoś lubi się w to bawić, to usunięcie DPF po przekroczeniu pewnej granicy staje się koniecznością. A potem po nagłym przyspieszeniu za autem zostaje chmura PM... Zdrowo, nie powiem ;)
Dodano: 10 lat temu
Do mario1942: Czyli krakowski V-tech nabija głuptasów w butelkę oferując wyłączanie FAP? Jak napiszesz, że oszukują nie wjeżdżaj na Bieżanów :-)
Dodano: 10 lat temu
Ludzie kupują na ON do miasta, a później maja problemy i kombinuja. Kup mała benzynę do miasta i będzie ok!
Dodano: 10 lat temu
Do oshalom07: Kosmiczne obliczenia? W DCU - lub ECU dla silnika diesla. To nie jest tak, że wrzucamy układ DPF i jest - działa, filtruje sobie sam z siebie cząstki stałe. Sterownik silnika ma zapisane całkiem inne oprogramowanie, na 99% sam hardware jest inny... Spróbuj podmienić komputery w obu autach - myślisz, że zapalą? ;) I sprawdź sam wydech i jego ukształtowanie...
Dodano: 10 lat temu
Do oshalom07: Mogę od razu odpowiedzieć: diesel nie nadaje się na krótkie dystanse, ale nawet taki z DPF-em wytrzyma taką eksploatacje... Jeśli te 10% tras będzie wykonywanych regularnie i przy odpowiednich prędkościach - nie będzie problemu.
Po wycięciu filtra zmienia się przepływ spalin.. Pierwsza myśl: wzrost mocy, bo poprawiony przepływ spalin - błąd! Następuje zachwianie się zjawisk dynamicznych w układzie wydechowym. Spadek mocy? Też błąd. W dużym uproszczeniu silnik pracuje w układzie zamkniętej pętli, wykonując kalkulacje przy pomocy sondy lambda i innych sensorów. Gdy wytniemy DPF, zaślepimy EGR czy zrobimy inną głupotę - silnik częściowo 'dostosuje się' do obecnych warunków. Bez napisania nowego programu (czyli właściwie mapy wtrysku) nie będzie się w stanie osiągnąć żadnych przyrostów, czy większych spadków. Pytanie jednak co z żywotnością samej jednostki... Pamiętajcie, że DPF i EGR projektują inżynierowie, a ich celem nie jest jedynie optymalizacja emisji, ale też kontrola innych efektów dynamicznych i termodynamicznych, które zachodzą w silniku.
Dodano: 10 lat temu
Do mario1942: Drogi Mario. Mój ojciec ma C4 z HDI 90KM bez filtra. Ja mam ten sam silnik o tej samej mocy...z filtrem. Gdzie te kosmiczne obliczenia? Jak ten układ istniał bez filtra cząstek stałych....? :-)
Dodano: 10 lat temu
Wycinanie filtra cząsteczek stałych to nigdy nie jest uzasadniona decyzja...
Układy wydechowe są obliczane na to, że takie filtr w nich występuje. Poza tym sterownik silnika 'wie' o tym układzie - trzeba stosować emulatory lub ingerować programowo, bo inaczej DCU w określonych warunkach opóźni wtrysk by dokonać tzw. regeneracji.
Poza tym to zwykły "cebulizm"... Zanieczyszczać środowisko z powodu hipotetycznych problemów? Szczególnie,że 60% to nie jest dramatyczna wartość, szczególnie że nie wiadomo czy to po, czy przed stanowiskową procedurą regeneracji?
Bardzo, bardzo chybiona decyzja - czasem żałuje, że nie wykonuję się w Polsce badań emisji podczas przeglądu technicznego...
Dodano: 10 lat temu
Czy zauważyłeś jakieś zmiany w reakcji autka na gaz po wycięciu filtra? Myślę powoli,żeby u siebie też pozbyć się tego filtra (auto jeżdżone w 90% po mieście na krótkich dystansach).
Z góry dziękuję za info zwrotne.
oszołom
Dodano: 10 lat temu
Mam nadzieję, że w końcu zaczną wszystkich gonić za te usuwanie filtrów i katalizatorów...
Dodano: 10 lat temu
że w ASO wycinałeś ?