Wczoraj 29.03.2010 r. ogłaszam że przyszła wiosna. Jadąc na swoją działeczkę w dwóch miejscowościach widziałem bociany na gniazdach. Było to w okolicach Woli Rosztowskiej i w Zawiszynie koło Łochowa. HURAAAAA mamy Wiosnę. Pozdrawiam Wszystkich

Takie gabaryty a ja tym jeździłem. Mam 194 cm wzrostu - To chyba było niemożliwe!!! Otrzymałem go jako kilkulatka od mojej siostry przy przebiegu ok. 20 000 km.

Po maluchu - To był luksus. Pierwszy w pełni kupiony w całości za własne zarobione pieniądze.

To był mój pierwszy prawdziwy samochód. Stosunkowo duży i niezawodny.

Swietny samochód do ok. 90000 km. Potem coraz większe koszty napraw i wymiana. Miał gaz ale zwykły bez sekwencyjnego wtrysku i świetnie się ta instalacja sprawdzała.

Dopuki nie miałem NISSANA wydawał mi się swietnym zakupem. Świetny wygląd zewnetrzny i wewnetrzny oraz dużo przestrzeni wewnątrz. Ale dużo palił i zainstalowałem gaz. Niestety problemy z gazem spowodowały że nie do końca dobrzego wspominam ten samochód.

Po odbiorze samochodu postanowiłem odbyć dłuższą wycieczkę za miasto. Wybrałem dobrą trasę aby sprawdzić zużycie mojego samochodzika. Według wskazań sprzedawcy nie przekraczałem 2000 obrotów ponieważ samochód jest w okresie docierania. W jedną stronę jechałem sprawnie z wyprzedzaniem innych samochodów i zużycie wyniosło 6,5 l/100km. Ale powrót był inny, postanowiłem skorzysatć z tempomatu i jechaś bardzo ekonomicznie. Utrzymywałem prędkość 80-90 km/h. Nie ...