Moje TurbodymoAudi A4 zawstydziło Audi A3, ma numerek półtora razy większy.
A dokładniej to o 1,3(3) raza większy, ale to już szczegół ;p Więcej o samochodzie:
Czarny ze srebrnymi listwami, alufelgi (w zapasie całe koło z taką samą felgą), centralny zamek, immobilizer, elektryczne lusterka, 6 poduszek powietrznych, ABS, EPS. Nie pamiętam więcej, ale nie jest to jakaś mocno wypasiona wersja, za to w super stanie.
Autko było kupione w 2008 roku, ale jest świetnie utrzymane (naprawdę długo szukałem samochodu w takim stanie). W środku bez żadnych wytarć, odrapań itp. Lakier również wygląda naprawdę dobrze. Stan techniczny rewelacyjny.
Nie wiem, czy to zasługa dobrych opon, które zafundowałem mojemu TurboDymoAudi, czy po prostu dobrych właściwości jezdnych, ale autko świetnie trzyma się drogi nawet podczas mokrej pogody. Zapewne wersja quattro jeszcze mocniej się klei do ulicy, ale jak do tej pory nie mam żadnych zastrzeżeń.
Postaram się pstryknąć parę fotek za dnia i wrzucić jakieś zdjęcia gdzie auto jest pokazane w całej okazałości. No ale najpierw muszę pojechać na myjkę, żeby przed publiką autoWcentrum dobrze się prezentowało :)

Bardzo fajny samochód. Istny czołg. Przeżył ok. 8 stłuczek, czego nie można powiedzieć o niektórych samochodach, z którymi miał "kontakt". Silnik bardzo dobry. Rzadko odczuwało się brak mocy przy wyprzedzaniu (nawet przy jeździe na gazie). Autko posiadało komputer pokładowy mimo iż było z 1991 roku. Był też szyberdach i centralny zamek. Systemów zbędnych i przeszkadzających w jeździe typu ABS i EPS nie było. Poduszek powietrznych na szczęście też nie było, bo wszystkie by wystrzeliły, ale przy tym pojeździe pancernym i tak się nie przydawały, bo nikomu nic się nigdy nie działo.