Tutaj jesteś:
Kierowca giernal
Profil kierowcy giernal
PRZEBIEG
5308
OBROTY
giernal
POS
20 lat za kółkiem
Ostrów Wlkp.
Ostrów Wlkp.
offline (ostatnio widziano 12 godzin temu)
zarejestrowany od 15 lat, 7 miesięcy i 20 dni
27060 razy odwiedzono tę stronę
wszystkich ocen 237
27060 razy odwiedzono tę stronę
wszystkich ocen 237
Prawie trzydziestoletni pasjonat samochodów o dużej wiedzy motoryzacyjnej i niewiele mniejszym doświadczeniu w eksploatacji aut.
więcej »
Obecne auta (3)
Renault Megane "Megana"
Marka:
Renault
Model:
Megane
Generacja:
III
Nadwozie:
Hatchback Facelifting
Silnik:
1.6 16v
Nazwa auta:
"Megana"
Przebieg:
104 670 km
Moc silnika:
101 KM
Opel Astra "Tłuczek"
Marka:
Opel
Model:
Astra
Generacja:
H
Nadwozie:
Hatchback 5d
Silnik:
1.4 TWINPORT ecoFLEX
Nazwa auta:
"Tłuczek"
Przebieg:
177 592 km
Dacia Duster "Eliasz"
Marka:
Dacia
Model:
Duster
Generacja:
I
Nadwozie:
SUV
Silnik:
1.6 16V
Nazwa auta:
"Eliasz"
Przebieg:
107 202 km
Byłe auta (3)
Peugeot 207 "Peżok"
Marka:
Peugeot
Model:
207
Nadwozie:
Hatchback 5d
Silnik:
1.4 VTi
Nazwa auta:
"Peżok"
Przebieg:
142 135 km
Moc silnika:
95 KM
Zakupiony poniekąd przez przypadek Peugeot 207, będący następcą doskonale wszystkim znanego "Mruczusia".
"Peżok" posiada 95-konny silnik benzynowy (będący wspólnym dziełem PSA i BMW), dwustefowy climatronic, 6 poduszek powietrznych, ABS, tempomat, czujnik deszczu, alufelgi i wiele innych gadżetów podnoszących bezpieczeństwo i komfort jazdy.
Zdjęcia przedstawiają całość uszkodzeń z jakimi "207-ka" została sprowadzona z Francji.
"Peżok" posiada 95-konny silnik benzynowy (będący wspólnym dziełem PSA i BMW), dwustefowy climatronic, 6 poduszek powietrznych, ABS, tempomat, czujnik deszczu, alufelgi i wiele innych gadżetów podnoszących bezpieczeństwo i komfort jazdy.
Zdjęcia przedstawiają całość uszkodzeń z jakimi "207-ka" została sprowadzona z Francji.
Fiat 126p "Maluch"
Marka:
Fiat
Model:
126p "Maluch"
Nadwozie:
Hatchback 3d
Silnik:
0.65
Przebieg:
51 127 km
Moc silnika:
24 KM
Wyprodukowany w Tychach Polski Fiat 126p, który jako tzw. odrzut z eksportu trafił do Polmozbytu we Wrześni, skąd w marcu 1988 r. został zakupiony przez moich rodziców z symbolicznym przebiegiem 8 km. Jego znakiem rozpoznawczym był charakterystyczny kolor lakieru ”Grigio Oslo” oraz nietypowa dla wersji ”FL” karoseria przewidziana dla ”Maluchów” z lat 1977-1984.
W trakcie niespełna dwóch dekad mało intensywnej eksploatacji przejechał zaledwie 51 tys. km, a mimo to nie grzeszył bezawaryjnością. Na ogół borykał się z drobnymi i tanimi usterkami, choć niektóre były na tyle poważne, że istotnie zagrażały bezpieczeństwu podróżowania.
Po pomyślnym przygotowaniu mnie do kursu prawa jazdy za symboliczne 220 zł odsprzedany został kuzynce, która nie szczędząc serca oraz grosza zafundowała mu drugą młodość.
Efekty gruntownej renowacji nie przetrwały jednak długo, gdyż kolejnymi jego posiadaczami stali się młodzi ”rajdowcy”, będący miłośnikami donośnego brzmienia car-audio. Ci brutalnie testując wytrzymałość PRL-owskiej konstrukcji nie potrzebowali dużo czasu, by naruszyć dotychczasową bezwypadkowość pojazdu.
Niewiele później ”mały Fiat” trafił jeszcze w ręce lokalnego lakiernika, który kontynuując dzieło zniszczenia szybko doprowadził go do opłakanego stanu, mającego swój ponury finał na złomowisku.
W trakcie niespełna dwóch dekad mało intensywnej eksploatacji przejechał zaledwie 51 tys. km, a mimo to nie grzeszył bezawaryjnością. Na ogół borykał się z drobnymi i tanimi usterkami, choć niektóre były na tyle poważne, że istotnie zagrażały bezpieczeństwu podróżowania.
Po pomyślnym przygotowaniu mnie do kursu prawa jazdy za symboliczne 220 zł odsprzedany został kuzynce, która nie szczędząc serca oraz grosza zafundowała mu drugą młodość.
Efekty gruntownej renowacji nie przetrwały jednak długo, gdyż kolejnymi jego posiadaczami stali się młodzi ”rajdowcy”, będący miłośnikami donośnego brzmienia car-audio. Ci brutalnie testując wytrzymałość PRL-owskiej konstrukcji nie potrzebowali dużo czasu, by naruszyć dotychczasową bezwypadkowość pojazdu.
Niewiele później ”mały Fiat” trafił jeszcze w ręce lokalnego lakiernika, który kontynuując dzieło zniszczenia szybko doprowadził go do opłakanego stanu, mającego swój ponury finał na złomowisku.
Volkswagen Polo "Mruczuś"
Marka:
Volkswagen
Model:
Polo
Generacja:
III
Nadwozie:
Hatchback
Silnik:
1.4 i
Nazwa auta:
"Mruczuś"
Przebieg:
132 226 km
Będąc użytkownikiem pełnoletniego ?Malucha? stwierdziłem, iż w końcu nadszedł czas, by zamienić go na jakiś większy i bardziej komfortowy samochód. Podczas kilkumiesięcznych poszukiwań zwiedziłem wiele lokalnych komisów i przejrzałem setki ogłoszeń motoryzacyjnych, ale niczym konkretnym to nie zaowocowało. Poważnie przymierzałem się nawet do paru odmiennych aut segmentu B i C, jednak zawsze coś stanęło na drodze sfinalizowania transakcji. Stąd też poziom mojego zniechęcenia oraz zwątpienia osiągnął bardzo wysoki poziom.
Gdy 18.06.2006 r. po raz kolejny usłyszałem propozycję oględzin Volkswagena Polo III, którego zdjęcia wielokrotnie przeglądałem, nie miałem już sił ponownie odmawiać i dla świętego spokoju udałem się do miejsca jego postoju. Jadąc tam byłem absolutnie przekonany, że i tak go nie kupię, bo posiada trzydrzwiowe nadwozie, a mój nowy nabytek miał służyć jako środek transportu czteroosobowej rodziny. Niemniej jednak po kilku chwilach diametralnie zmieniłem swój osąd. Brak drugiej pary drzwi był rekompensowany poprzez niski przebieg, bogate wyposażenie, atrakcyjny wygląd oraz przystępną cenę. Analizując spokojnie wszystkie przesłanki, podjąłem decyzję o zakupie małego VW i po 31 dniach oficjalnie stałem się jego posiadaczem.
Dziś z perspektywy czasu pozytywnie oceniam podjęte wówczas rozstrzygnięcie. W zamian za dbałość i umiarkowaną eksploatację, auto odwdzięczało się stosunkowo niewielką awaryjnością oraz czystą przyjemnością z jazdy. Aczkolwiek najmilsze były chwile, kiedy otrzymywałem oferty sprzedaży lub słowa pochwały od nieznanych mi osób, mimo że 6N-ka lata swojej młodości miała już dawno za sobą?
Gdy 18.06.2006 r. po raz kolejny usłyszałem propozycję oględzin Volkswagena Polo III, którego zdjęcia wielokrotnie przeglądałem, nie miałem już sił ponownie odmawiać i dla świętego spokoju udałem się do miejsca jego postoju. Jadąc tam byłem absolutnie przekonany, że i tak go nie kupię, bo posiada trzydrzwiowe nadwozie, a mój nowy nabytek miał służyć jako środek transportu czteroosobowej rodziny. Niemniej jednak po kilku chwilach diametralnie zmieniłem swój osąd. Brak drugiej pary drzwi był rekompensowany poprzez niski przebieg, bogate wyposażenie, atrakcyjny wygląd oraz przystępną cenę. Analizując spokojnie wszystkie przesłanki, podjąłem decyzję o zakupie małego VW i po 31 dniach oficjalnie stałem się jego posiadaczem.
Dziś z perspektywy czasu pozytywnie oceniam podjęte wówczas rozstrzygnięcie. W zamian za dbałość i umiarkowaną eksploatację, auto odwdzięczało się stosunkowo niewielką awaryjnością oraz czystą przyjemnością z jazdy. Aczkolwiek najmilsze były chwile, kiedy otrzymywałem oferty sprzedaży lub słowa pochwały od nieznanych mi osób, mimo że 6N-ka lata swojej młodości miała już dawno za sobą?
Blog kierowcy (113)
Dotyczy: Opel Astra "Tłuczek"
Dodano: 15 dni temu, przez
giernal
W sierpniowym wpisie wspominałem o zamyśle zmiany samochodu. U mnie zazwyczaj od planów do czynów długa droga, ale tym razem było inaczej.
Po trzech tygodniach od publikacji tekstu ...
34
komentarze
Dotyczy: Opel Astra "Tłuczek"
Dodano: 3 miesiące temu, przez
giernal
Niebawem minie kolejne półrocze eksploatacji Astry, na liczniku przybyło prawie 2000 kilometrów, więc najwyższa pora przedstawić najnowszą historię użytkowania "Tłuczka".
O ile ...
23
komentarze
Dotyczy: Dacia Duster "Eliasz"
Dodano: 3 miesiące temu, przez
giernal
Ostatnio coraz częściej rozpoczynam wpisy dzienników pokładów od narzekań na deficyt czasu, który uniemożliwia bieżące opisywanie losów moich samochodów. Obecnie stan ten osiągnął takie ...
21
komentarzy
Dotyczy: Opel Astra "Tłuczek"
Dodano: 9 miesięcy temu, przez
giernal
Wprawdzie do schyłku kalendarzowej/astronomicznej zimy jeszcze trochę, ale coraz dłuższy dzień i wyższe temperatury powietrza skłaniają do częstszego wypatrywania wiosny. Jednocześnie można ...
19
komentarzy
Dotyczy: Dacia Duster "Eliasz"
Dodano: 1 rok temu, przez
giernal
Kończąc poprzedni wpis napisałem o swoich zamiarach wakacyjnych oraz inwestycyjnych. Dziś z dumą mogę stwierdzić, iż każdy z nich doprowadziłem do skutku.
Na początku sierpnia drugi ...
36
komentarzy
Statystyki aktywności
| Data rejestracji | 06.07.2010 |
|---|---|
| Liczba wystawionych komentarzy | 7242 |
| Liczba wystawionych ocen | 237 |
| Liczba wpisów w blogach aut | 105 |
| Liczba nieprzeczytanych wiadomości prywatnych | 0 |
| Liczba postów na forum | 134 |
Znajomi (30)
Najnowsze blogi
Dodano: 13 dni temu, przez darek-k
Od początku
stuki zaczęły się 2 listopada 2025
doradców na FB i lokalnych co nie miara
podejrzenia padały że to panewki lub
-- rozrząd - przy okazji rozrząd nowy założony
-- wtryski ...
3
komentarze
Dodano: 14 dni temu, przez darek-k
w niedziele 16 listopada 2025 awaria znaleziona, powodem tego pukania metalicznego jest i było koło zamachowe które jest tak skonstruowane że ma trójramienną sprężystą blachę przymocowaną ...
1
komentarz
Dodano: 15 dni temu, przez giernal
W sierpniowym wpisie wspominałem o zamyśle zmiany samochodu. U mnie zazwyczaj od planów do czynów długa droga, ale tym razem było inaczej.
Po trzech tygodniach od publikacji tekstu ...
34
komentarze
Marki społeczności
Szukaj znajomych

Moje auta
Moje konto
Blogi
Wiadomości
Znajomi
Społeczność
Grupy
