Cóż auto kupione od znajomego, który sprowadza auta pewne, nie ma mowy o kręceniu licznika, jednak każdy klient u niego zostaje poinformowany co było robione, u mnie malowany był bok od kierowcy, ponieważ był przerysowany.

Silnik to poczciwe 1.9 TDI 130 KM zaczipowane fabrycznie na 156 KM, normalnie wbite w dowód rejestracyjny, z przebiegiem 158 tys. km.

Z wyposażenia posiada:

-fotele podgrzewane z wysuwanym podudziem i regulowanymi lędźwiami
- klimatronic
-elektryczne lusterka
-elektryczne szyby przód
-przyciemnione szyby z tyłu
-zestaw głośnomówiący parrot
-emulator zmieniarki podpięty pod radio Audi concert
-reflektory przeciwmgielne
-seryjnie obniżone zawieszenie o 20 mm 1BE

W porównaniu do astry jaką posiadałem o niebo wygodniejsze auto.

Zdjęcia dodam wkrótce jak pogoda pozwoli.

Autko kupiłem w lutym 2012 roku jako 12 letnie(teraz ma już 13 lat). Wahałem się pomiędzy golfem IV,a astrą II. Przeglądając oferty na allegro trafił się dość ciekawy egzemplarz: z polskiego salonu, od I właściciela oraz z całkowicie udokumentowanym przebiegiem. Po zajechaniu na miejsce wraz z ojcem i wujkiem, po krótkiej przejażdżce i oględzinach, stwierdziliśmy że bierzemy. Asia posiada kilka miejsc w których pojawia się rdza ale do tego ma jak najbardziej prawo. Dopiero zacząłem swoją przygodę z pojazdami 4-kołowymi, wcześniej jeździłem skuterem. Na razie nie robie dużych przebiegów, więc taki silnik w zupełności mi wystarczy.