Jestem kierowcą od 19lat.Od 16 roku życia jeździłem motorami -różnymi. Na początku miałem Jawkę Sport o poj. 50cm3.Następnie ETZ-250 i Jawę TS-350 ,ETZ-251.Chłopaki rocznika 1970-1973 dobrze wspominają te lata,bo już wtedy jeździliśmy grupami.Było naprawdę fajnie. Na razie miałem jedną małą kolizję i to w tym roku.Udało się mi załatwić sprawę bez pkt. karnych , bez mandatu i bez poniesienia kosztów własnych bo woziłem z sobą oświadczenie na wypadek kolizji, które zresztą bardzo mi się przydało. Jakby tego było mało po wysłaniu ładnego opisu zdarzenia moja ubezpieczalnia nie zabrała mi żadnych zniżek. Polecam więc przy opisie wypadku ubrać ładnie wszystko w słowa i może też Wam się uda załatwić sprawę bardzo pozytywnie.Jeśli chodzi zaś o samochody to miałem jak każdy Polak: Fiata oczywiście małego, następnie Forda Escorta, VW Golf III,a obecnie mam Scode Octavię.Cóż mogę tu jeszcze dodać. Kocham motory i brunetki o śniadej cerze, takiej jak ma moja żona.
W życiu postawiłem jednak na rodzinę i wykształcenie dwóch córek. Dlatego zakup jakiegokolwiek motoru to moje ukryte głęboko marzenie. Pozdrawiam wszystkich zmotoryzowanych: I Tych na dwóch kółkach i Tych na czterech.Dzidek 37. Heyka.