Tutaj jesteś:
Kierowca Thieru
Profil kierowcy Thieru
PRZEBIEG
1331
OBROTY
Thieru
SG
18 lat za kółkiem
Gliwice
Gliwice
offline (ostatnio widziano 5 lat temu)
zarejestrowany od 15 lat, 11 miesięcy i 14 dni
12405 razy odwiedzono tę stronę
wszystkich ocen 14927
12405 razy odwiedzono tę stronę
wszystkich ocen 14927
Jeździ:
Fiat Bravo Thierrari
Na imię mi Piotrek, za kółkiem od równo 09.10.2007r., egzamin na prawko zdany za drugim razem ;)
Zamiłowany wielbiciel ciężkich brzmień, motoryzacji, roweru, dobrego jedzenia i podróżowania (w szczególności autostopem i autem).
Masz konto na fb? Zapraszam: http://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=1710334088092&id=1530327463#!/profile.php?id=100000525051740
więcej »
Zamiłowany wielbiciel ciężkich brzmień, motoryzacji, roweru, dobrego jedzenia i podróżowania (w szczególności autostopem i autem).
Masz konto na fb? Zapraszam: http://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=1710334088092&id=1530327463#!/profile.php?id=100000525051740
Obecne auta (1)
Fiat Bravo Thierrari
Marka:
Fiat
Model:
Bravo
Generacja:
II
Nadwozie:
Hatchback 5d
Silnik:
1.6 TD MultiJet
Nazwa auta:
Thierrari
Przebieg:
238 600 km
Thierrari, czyli wyczekiwany następca Białego Strucla!
Po nagłym i niespodziewanym końcu Corsy, udało mi się szybko znaleźć jego następce. Podobnie jak poprzednie auto, Fiata Bravo drugiej generacji odkupiłem od siostry!
Auto pochodzi z rocznika modelowego 2008, wymagało i nadal wymaga doinwestowania, zarówno w kwestii mechaniki i wyglądu, ale o tym więcej będzie w dziennikach pokładowych :)
Pod maską znajduje się podstawowy diesel 1,6 JTD 105 KM, w zupełności wystarczający do napędzania tego rodzaju auta, spalanie na długich trasach to 5 l/100 km z małymi groszami ;)
Wyposażenie bogate, zwłaszcza w stosunku do poprzedniego jeździdła: ABS, 6 poduszek, elektryczne szyby i lusterka, tempomat, dwustrefowa klimatyzacja, czujnik deszczu, wielofunkcyjna kierownica...
Auto odkupione po promocyjnej cenie z oryginalnym i potwierdzonym przebiegiem 233100 km.
Mam nadzieję, że nowy mariaż z dieslem okaże się owocny, a ja nie będę jednak żałował tego zakupu ;)
Po nagłym i niespodziewanym końcu Corsy, udało mi się szybko znaleźć jego następce. Podobnie jak poprzednie auto, Fiata Bravo drugiej generacji odkupiłem od siostry!
Auto pochodzi z rocznika modelowego 2008, wymagało i nadal wymaga doinwestowania, zarówno w kwestii mechaniki i wyglądu, ale o tym więcej będzie w dziennikach pokładowych :)
Pod maską znajduje się podstawowy diesel 1,6 JTD 105 KM, w zupełności wystarczający do napędzania tego rodzaju auta, spalanie na długich trasach to 5 l/100 km z małymi groszami ;)
Wyposażenie bogate, zwłaszcza w stosunku do poprzedniego jeździdła: ABS, 6 poduszek, elektryczne szyby i lusterka, tempomat, dwustrefowa klimatyzacja, czujnik deszczu, wielofunkcyjna kierownica...
Auto odkupione po promocyjnej cenie z oryginalnym i potwierdzonym przebiegiem 233100 km.
Mam nadzieję, że nowy mariaż z dieslem okaże się owocny, a ja nie będę jednak żałował tego zakupu ;)
Byłe auta (3)
Opel Corsa Biały Strucel
Marka:
Opel
Model:
Corsa
Generacja:
B
Nadwozie:
Hatchback
Silnik:
1.0 12V ECOTEC
Nazwa auta:
Biały Strucel
Przebieg:
236 900 km
Moc silnika:
54 KM
Witam wszystkich!
Oto długo oczekiwany następca Zielonej Strzały, która niemalże wyzionęła ducha w ostatnim czasie. Pojazd przejęty od siostry, która od dawna ma nowe auto (Fiat Bravo), a tego nie potrafiła sprzedać, w związku z czym wylądowało u mnie po półrocznym postoju w garażu.
Biała Corsa B aka Vizir. Czemu Vizir? Bo bielsza nie będzie - nie mam zamiaru nic w nim picować ani naprawiać gnijącą blacharkę, którą widać gołym okiem, bo w Oplach z lat 90tych to norma ;)
Rocznik '99, ponad 205 tys. km przebiegu, 5 drzwi, z motorem o pojemności flaszki na dobrą imprezę. Jak na 16-letni wehikuł klasy miejskiej całkiem nieźle jeździ i w betonowej dżungli przyzowicie daje sobie radę z 55 koniami pod maską. Maksymalnie wytargałem nią 155 km/h na GPSie i więcej nie pójdzie ;)
Ma kilka mankamentów wynikających z wieku i stanu technicznego, ale na jakiś czas w zupełności wystarczy. Przynajmniej pod względem wyposażenia jest progres względem Zielonej Strzały - auto ma poduszkę kierowcy, centralny zamek na kluczyk i elektryczne przednie szyby :)
Auto przejęte w moje ręce w drugiej połowie maja 2015 r. z przebiegiem około 205200 km.
Strucel został zezłomowany 7.08.2018 r. po trzech latach i 3 miesiącach oraz 67500 wspólnych kilometrach po kolizji z barierką koło Świebodzina. Niech mu prasa lekką będzie...
"Opel - wir leben Autos" :)
Oto długo oczekiwany następca Zielonej Strzały, która niemalże wyzionęła ducha w ostatnim czasie. Pojazd przejęty od siostry, która od dawna ma nowe auto (Fiat Bravo), a tego nie potrafiła sprzedać, w związku z czym wylądowało u mnie po półrocznym postoju w garażu.
Biała Corsa B aka Vizir. Czemu Vizir? Bo bielsza nie będzie - nie mam zamiaru nic w nim picować ani naprawiać gnijącą blacharkę, którą widać gołym okiem, bo w Oplach z lat 90tych to norma ;)
Rocznik '99, ponad 205 tys. km przebiegu, 5 drzwi, z motorem o pojemności flaszki na dobrą imprezę. Jak na 16-letni wehikuł klasy miejskiej całkiem nieźle jeździ i w betonowej dżungli przyzowicie daje sobie radę z 55 koniami pod maską. Maksymalnie wytargałem nią 155 km/h na GPSie i więcej nie pójdzie ;)
Ma kilka mankamentów wynikających z wieku i stanu technicznego, ale na jakiś czas w zupełności wystarczy. Przynajmniej pod względem wyposażenia jest progres względem Zielonej Strzały - auto ma poduszkę kierowcy, centralny zamek na kluczyk i elektryczne przednie szyby :)
Auto przejęte w moje ręce w drugiej połowie maja 2015 r. z przebiegiem około 205200 km.
Strucel został zezłomowany 7.08.2018 r. po trzech latach i 3 miesiącach oraz 67500 wspólnych kilometrach po kolizji z barierką koło Świebodzina. Niech mu prasa lekką będzie...
"Opel - wir leben Autos" :)
Volvo S40 Yellow Submarine
Marka:
Volvo
Model:
S40
Generacja:
I
Nadwozie:
Sedan
Silnik:
1.6 16V
Nazwa auta:
Yellow Submarine
Moc silnika:
109 KM
Żółta Łódź Podwodna - Yellow Sumbarine
Żółte Volvo S40 czyli, to auto zakupione na początku 2001 roku przez mojego ś.p. dziadka w salonie w Katowicach. Wiernie znosiło trudy eksploatacji człowieka mającego swoje różne dziwne nawyki przez 6 lat, gdyż w 2007 roku auto zostało w zasadzie przez moich rodziców przejęte ze względu na jego stan zdrowia... i od tego czasu użytkuję je ja, moja siostra lub moi rodzice właśnie.
Auto jak na swój wiek jest dobrze wyposażone, posiada elektryczne szyby (niestety tylko z przodu), klimatyzację, 6 poduszek powietrznych, ABS i wielopłaszczyznową regulację foteli (bardzo wygodnych swoją drogą).
Przez 10 lat Łódka najechała niecałe 100 000km (dokładny przebieg podam jutro), borykając się przy tym z różnymi perypetiami, na przykład w okolicach 60k km podczas jazdy... rozleciała się tarcza sprzęgła, uniemożliwiając dalszą jazdę; niedawno oderwała się prawie cała osłona silnika, tłucząc się niemiłosiernie podczas podskakiwania po koleinach - to już zostało naprawione.
Najdalej zawiozła nas na Lazurowe Wybrzeże i z powrotem (w 2009 roku), łącznie prawie 4500km w 9 dni, nie sprawiając przy tym najmniejszych problemów. Auto ogólnie rzecz biorąc najlepiej spisuje się na długich trasach.
Wady i zalety?
Zalety - wysoki komfort jazdy, pewne prowadzenie (dzięki odpowiedniej masie i zestrojonemu zawieszeniu), BARDZO wygodne fotele przednie, można jechać setki kilometrów i się człowiek nie zmęczy, bezpieczeństwo bierne i czynne (np. bardzo skuteczne hamulce z ABS).
Wady - silnik to jakieś nieporozumienie, za słaby jak na tę masę i gabaryty auta i ewidentnie nie nadąża z przyspieszaniem auta jak należy, żeby jechało jak powinno trzeba go mocno gazować, a przez to spalanie średnie wynosi ok. 10l/100km (przynajmniej wg tego, co mi siostra mówiła), w trasie przy pełnym obciążeniu, z klimą i przy autostradowych prędkościach wynosiło 7,3l/100km. Poza tym dość rozczarowująca jakość wykonania, jak na Volvo (choćby ta tarcza sprzęgła, litości...), czasami hacząca skrzynia biegów i bardzo słaba widoczność do tyłu (w większości przypadków trzeba jechać na ślepo).
Poza tym auto jest unikatowe i jedyne w swoim rodzaju, bo i ile takich żółtych limuzyn porusza się po polskich drogach? No właśnie ;) Generalnie auto dobre, pomimo ww. wad, które być może mogą być wyeliminowane (trzeba jakoś zdiagnozować przyzycznę tak wysokiego spalania).
Pozdrawiam, Thieru.
PS. Na dniach uaktualnię rzeczywisty przebieg i umieszczę bardziej profesjonalną galerię, bo wyżej pokazane zdjęcia to są randomy znalezione przypadkiem na kompie i nie mają nic wspólnego z właściwym pokazaniem auta z dobrej strony :-)))
Edit: Dnia 13 kwietnia 2015 r. auto odjechało do nowego właściciela do Katowic. Niechaj mu dobrze i bezawaryjnie służy ;)
Żółte Volvo S40 czyli, to auto zakupione na początku 2001 roku przez mojego ś.p. dziadka w salonie w Katowicach. Wiernie znosiło trudy eksploatacji człowieka mającego swoje różne dziwne nawyki przez 6 lat, gdyż w 2007 roku auto zostało w zasadzie przez moich rodziców przejęte ze względu na jego stan zdrowia... i od tego czasu użytkuję je ja, moja siostra lub moi rodzice właśnie.
Auto jak na swój wiek jest dobrze wyposażone, posiada elektryczne szyby (niestety tylko z przodu), klimatyzację, 6 poduszek powietrznych, ABS i wielopłaszczyznową regulację foteli (bardzo wygodnych swoją drogą).
Przez 10 lat Łódka najechała niecałe 100 000km (dokładny przebieg podam jutro), borykając się przy tym z różnymi perypetiami, na przykład w okolicach 60k km podczas jazdy... rozleciała się tarcza sprzęgła, uniemożliwiając dalszą jazdę; niedawno oderwała się prawie cała osłona silnika, tłucząc się niemiłosiernie podczas podskakiwania po koleinach - to już zostało naprawione.
Najdalej zawiozła nas na Lazurowe Wybrzeże i z powrotem (w 2009 roku), łącznie prawie 4500km w 9 dni, nie sprawiając przy tym najmniejszych problemów. Auto ogólnie rzecz biorąc najlepiej spisuje się na długich trasach.
Wady i zalety?
Zalety - wysoki komfort jazdy, pewne prowadzenie (dzięki odpowiedniej masie i zestrojonemu zawieszeniu), BARDZO wygodne fotele przednie, można jechać setki kilometrów i się człowiek nie zmęczy, bezpieczeństwo bierne i czynne (np. bardzo skuteczne hamulce z ABS).
Wady - silnik to jakieś nieporozumienie, za słaby jak na tę masę i gabaryty auta i ewidentnie nie nadąża z przyspieszaniem auta jak należy, żeby jechało jak powinno trzeba go mocno gazować, a przez to spalanie średnie wynosi ok. 10l/100km (przynajmniej wg tego, co mi siostra mówiła), w trasie przy pełnym obciążeniu, z klimą i przy autostradowych prędkościach wynosiło 7,3l/100km. Poza tym dość rozczarowująca jakość wykonania, jak na Volvo (choćby ta tarcza sprzęgła, litości...), czasami hacząca skrzynia biegów i bardzo słaba widoczność do tyłu (w większości przypadków trzeba jechać na ślepo).
Poza tym auto jest unikatowe i jedyne w swoim rodzaju, bo i ile takich żółtych limuzyn porusza się po polskich drogach? No właśnie ;) Generalnie auto dobre, pomimo ww. wad, które być może mogą być wyeliminowane (trzeba jakoś zdiagnozować przyzycznę tak wysokiego spalania).
Pozdrawiam, Thieru.
PS. Na dniach uaktualnię rzeczywisty przebieg i umieszczę bardziej profesjonalną galerię, bo wyżej pokazane zdjęcia to są randomy znalezione przypadkiem na kompie i nie mają nic wspólnego z właściwym pokazaniem auta z dobrej strony :-)))
Edit: Dnia 13 kwietnia 2015 r. auto odjechało do nowego właściciela do Katowic. Niechaj mu dobrze i bezawaryjnie służy ;)
Fiat Siena Zielona Strzała
Marka:
Fiat
Model:
Siena
Nadwozie:
Sedan
Silnik:
1.2 8V
Nazwa auta:
Zielona Strzała
Przebieg:
130 531 km
Moc silnika:
73 KM
Pozdrawiam wszystkich odwiedzających! :)
Zielona Strzała, czyli moja trawiastozielona Siena z podstawowym silnikiem o pojemności 1.2 litra i 73 KM pod maską, została zakupiona przez moich rodziców pod koniec czerwca 2001 roku w, nieistniejącym już, salonie Fiata DCS Auto Turyn w Gliwicach.
Był to zakup z rozsądku i konieczności, gdyż nasze poprzednie auto, czyli Polonez Caro diesel, już się praktycznie rozpadało podczas jazdy (z wyeksploatowania), a potrzebowaliśmy nowego środka transportu. Dostaliśmy więc Strzałę w rozliczeniu za Poldka i z upustem 5000zł, co na tamte ceny aut było bardzo dużą kwotą.
Egzemplarz ten jest calkowitym golasem - na wyposażeniu do 2005 (bodajże) roku nie posiadał nic, doslownie - nie ma tu żadnej elektroniki, nawet radia do 2005 roku nie było. Ma to jednak zalety, bo auto nie jest skomplikowane i de facto nie ma się co tam psuć.
Silnik 1.2l spokojnie nadaje się do napędzania auta tego kalibru, niemniej utrzymywanie np. prędkości autostradowej, czyli 120km/h i więcej wiąże się z dużym hałasem i sporym wzrostem zużycia paliwa, ponadto autem buja jak jachtem ze względu na wysoki środek ciężkości. Jednakże do jazdy po mieście wystarcza w zupełności, podobnie jak do jazdy max do 110km/h. Zużycie paliwa można przeczytać na stronie Strzały, mieści się w granicach rozsądku jak dla takiej wielkości auta i silnika ;-)
A propos części - te są relatywnie tanie, więc ewentualne naprawy nie drenują portfela. Zabezpieczenie antykorozyjne jest świetne - po dziś dzień nie ma ani śladu rdzy, a auto nigdy nie było garażowane!
Nadwozie z zewnątrz nie jest wielkie, ale w komfortowych warunkach mogą podróżować 4 osoby i bardzo duża ilość bagaży. Jedyne mankamenty wnętrza to jego szerokość (albo raczej jej brak) i to, że materiały są cieńkiej jakości.
Generalnie auto dzielnie mnie wozi po różnych miejscach, najdalej zajechało do Hamburga i z powrotem z Gliwic (niespełna 1000km w jedną stronę), kilka razy Strzała witała się z morzem, stolicą, Roztoczem, Bieszczadami czy Beskidami, każde warunki są jej niestraszne (no, może zima bez zimowych opon - ze względów ekonomicznych jeżdżę niestety na wielosezonówkach...), np. przejeżdżałem przez wielkie i głębokie kałuże, w których większość aut się potopiła i odmówiła posłuszeństwa - być może to sprawka dużego prześwitu, co pozwala na takie jazdy i wspiananie się na najwyższe krawężniki :)
PS. Strzałę na własność użytkuję gdzieś od końca 2007/2008 roku, kiedy to zdałem prawko, a w domu pojawiło się drugie auto (z przyczyn rodzinnych), mianowicie Volvo S40. Od tamtego czasu ani razu nie odmówiła mi współpracy na amen. Ogólnie rzecz biorąc jestem z niej zadowolony, bo jej utrzymanie nie przekracza mojego nędznego studenckiego budżetu, a wszystkie naprawy staram się rozłożyć w czasie, by koniec końców wszystko zostało doprowadzone do porządku :D
Zielona Strzała, czyli moja trawiastozielona Siena z podstawowym silnikiem o pojemności 1.2 litra i 73 KM pod maską, została zakupiona przez moich rodziców pod koniec czerwca 2001 roku w, nieistniejącym już, salonie Fiata DCS Auto Turyn w Gliwicach.
Był to zakup z rozsądku i konieczności, gdyż nasze poprzednie auto, czyli Polonez Caro diesel, już się praktycznie rozpadało podczas jazdy (z wyeksploatowania), a potrzebowaliśmy nowego środka transportu. Dostaliśmy więc Strzałę w rozliczeniu za Poldka i z upustem 5000zł, co na tamte ceny aut było bardzo dużą kwotą.
Egzemplarz ten jest calkowitym golasem - na wyposażeniu do 2005 (bodajże) roku nie posiadał nic, doslownie - nie ma tu żadnej elektroniki, nawet radia do 2005 roku nie było. Ma to jednak zalety, bo auto nie jest skomplikowane i de facto nie ma się co tam psuć.
Silnik 1.2l spokojnie nadaje się do napędzania auta tego kalibru, niemniej utrzymywanie np. prędkości autostradowej, czyli 120km/h i więcej wiąże się z dużym hałasem i sporym wzrostem zużycia paliwa, ponadto autem buja jak jachtem ze względu na wysoki środek ciężkości. Jednakże do jazdy po mieście wystarcza w zupełności, podobnie jak do jazdy max do 110km/h. Zużycie paliwa można przeczytać na stronie Strzały, mieści się w granicach rozsądku jak dla takiej wielkości auta i silnika ;-)
A propos części - te są relatywnie tanie, więc ewentualne naprawy nie drenują portfela. Zabezpieczenie antykorozyjne jest świetne - po dziś dzień nie ma ani śladu rdzy, a auto nigdy nie było garażowane!
Nadwozie z zewnątrz nie jest wielkie, ale w komfortowych warunkach mogą podróżować 4 osoby i bardzo duża ilość bagaży. Jedyne mankamenty wnętrza to jego szerokość (albo raczej jej brak) i to, że materiały są cieńkiej jakości.
Generalnie auto dzielnie mnie wozi po różnych miejscach, najdalej zajechało do Hamburga i z powrotem z Gliwic (niespełna 1000km w jedną stronę), kilka razy Strzała witała się z morzem, stolicą, Roztoczem, Bieszczadami czy Beskidami, każde warunki są jej niestraszne (no, może zima bez zimowych opon - ze względów ekonomicznych jeżdżę niestety na wielosezonówkach...), np. przejeżdżałem przez wielkie i głębokie kałuże, w których większość aut się potopiła i odmówiła posłuszeństwa - być może to sprawka dużego prześwitu, co pozwala na takie jazdy i wspiananie się na najwyższe krawężniki :)
PS. Strzałę na własność użytkuję gdzieś od końca 2007/2008 roku, kiedy to zdałem prawko, a w domu pojawiło się drugie auto (z przyczyn rodzinnych), mianowicie Volvo S40. Od tamtego czasu ani razu nie odmówiła mi współpracy na amen. Ogólnie rzecz biorąc jestem z niej zadowolony, bo jej utrzymanie nie przekracza mojego nędznego studenckiego budżetu, a wszystkie naprawy staram się rozłożyć w czasie, by koniec końców wszystko zostało doprowadzone do porządku :D
Blog kierowcy (103)
Dotyczy: Fiat Bravo Thierrari
Dodano: 5 lat temu, przez
Thieru
Witam serdecznie!
Dawno mnie tu nie było, bo w sumie nie było o czym pisać. Najciekawszym wydarzeniem było to, że dzień przez Wigilią Bożego Narodzenia wyskoczyło mi na blacie 300 000 ...
41
komentarzy
Dotyczy: Fiat Bravo Thierrari
Dodano: 6 lat temu, przez
Thieru
Witam serdecznie :)
Kopę lat minęło od ostatniego wpisu, ale byłem dość zajęty życiem, a poza tym nie umiałem sobie przypomnieć hasła do profilu i się zalogować do portalu :D
W ...
43
komentarze
Dotyczy: Fiat Bravo Thierrari
Dodano: 7 lat temu, przez
Thieru
Witajcie :)
Niewiele czasu upłynęło od ostatniego wpisu, prawda? Niestety, ostatnio Bravo znów mi zaprotestowało i domagało sie wizytu u lekarza...
Przyszły ostatnie mrozy i od mniej ...
6
komentarzy
Dotyczy: Fiat Bravo Thierrari
Dodano: 7 lat temu, przez
Thieru
Witam serdecznie!
W swoim ostatnim poście wspominałem Wam, że nastąpiła awaria aktywatorów dwustrefowego climatronica oraz prawdopodobna awaria łożyska albo opon, powodująca buczenie ...
36
komentarzy
Dotyczy: Fiat Bravo Thierrari
Dodano: 7 lat temu, przez
Thieru
Witajcie serdecznie :)
Od ostatniego wpisu minęło jakieś 2,5 miesiąca, przybyło kolejnych 10 000 kilometrów w tym krótkim czasie. Było kilka dłuższych wyjazdów, jak do Bydgoszczy, ...
23
komentarze
Statystyki aktywności
| Data rejestracji | 14.03.2010 |
|---|---|
| Liczba wystawionych komentarzy | 1661 |
| Liczba wystawionych ocen | 14927 |
| Liczba wpisów w blogach aut | 93 |
| Liczba nieprzeczytanych wiadomości prywatnych | 0 |
| Liczba postów na forum | 8 |
Ankieta
-
Moja ulubiona marka samochodu:
Odp: Każde auto jest dobre, byle się nie psuło i były fundusze na jego utrzymanie ;)
-
Ulubiony kolor samochodu:
Odp: Zielony, żółty, srebrny
-
Ulubiona muzyka w samochodzie:
Odp: Radio Eskarock, wszystkie odmiany metalu, dobry rap
-
Najdalsza podróż autem:
Odp: Volvem S40 - Gliwice - Nicea, Siena: Gliwice - Hamburg
-
Najdłuższa podróż (niekoniecznie autem):
Odp: Gliwice-Turcja-Gruzja-Azerbejdżan-Armenia-Irak-Gliwice w 48 dni, 16100km autostopem ;)
-
Podróż marzeń autem:
Odp: Stelvio Pass (Włochy)
-
Najważniejszy Twoim zdaniem element wyposażenia samochodu:
Odp: Wygodny fotel, dobre radio i system nagłośnienia
-
Auto, które kupiłbym gdybym wygrał na loterii:
Odp: Camper-samoróbka w stylu VW Ogórka :)
Kierowca Thieru należy do 8 grup:
Znajomi (33)
Najnowsze blogi
Dodano: 13 dni temu, przez darek-k
Od początku
stuki zaczęły się 2 listopada 2025
doradców na FB i lokalnych co nie miara
podejrzenia padały że to panewki lub
-- rozrząd - przy okazji rozrząd nowy założony
-- wtryski ...
3
komentarze
Dodano: 14 dni temu, przez darek-k
w niedziele 16 listopada 2025 awaria znaleziona, powodem tego pukania metalicznego jest i było koło zamachowe które jest tak skonstruowane że ma trójramienną sprężystą blachę przymocowaną ...
1
komentarz
Dodano: 15 dni temu, przez giernal
W sierpniowym wpisie wspominałem o zamyśle zmiany samochodu. U mnie zazwyczaj od planów do czynów długa droga, ale tym razem było inaczej.
Po trzech tygodniach od publikacji tekstu ...
34
komentarze
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych

Moje auta
Moje konto
Blogi
Wiadomości
Znajomi
Społeczność
Grupy
