W obliczu pewnych zmian byłam zmuszona kupić avto 😉
Koń jaki jest każdy widzi. Po 4 czy 5 latach obcowania z Yarisem I gen. wiedziałam, że musi to być Toyota. Jak dla mnie to auta bezobsługowe. Nudne jak buraki do schabowego w każdą niedzielę, ale chociaż doświadczenie z Toyotą nauczyło mnie, że można na nią liczyć 😉

Był pomysł na Aurisa i Corollę E12, ale w obliczu dobrej oferty nie było sensu dłużej szukać czy kręcić nosem.

Jestem drugim właścicielem w PL 😎

Na wyposażeniu:
-radio 😎🤘
-elektryczne ustawianie lusterek
-elektryczne szyby przednie
-ABS
-klimatyzacja
-czujnik zapięcia pasów
-centralny zamek
-alarm
-komputer pokładowy
-wspomaganie kierownicy
..c.d.n.

Według Marek Drives “mały SUV z wielkim wnętrzem”

Według Auto-Świat.pl “dobrze przemyślany crossover”, "..jest samochodem do bólu praktycznym.."


Miało być ekonomicznie, ergonomicznie, dynamicznie i miały być dobre warunki leasingu/kredytowania – tak oto trafiło na T-Crossa. Zanim padło na VW, próbowaliśmy Opla Corsę F, Opla Mokkę X, Hyundaia i30. Hyundaia Konę, przyglądaliśmy się ofercie Audi i zdaje się, że przymierzaliśmy się do Nissana również. Zabrakło czasu na Kię, Mitsubishi i pozostałe. Pandemia zrobiła swoje i skutecznie zablokowała nam możliwość dalszego grzebania w temacie, po “odmrażaniu” z kolei był strach ,że znowu nas zamknął, co by z automatu zamknęło drogę testowania samochodów. Prawdopodobnie gdyby dalej produkowali Mokkę X - padłoby na nią. Ale doszło do tego, że do wyboru były tylko te, które się nie sprzedały - bez większej możliwości konfiguracji, czyli to co mieli na parkingu. Drugim mocnym konkuretnem był Hyundai Kona – ale w ostateczności po ponownym otwarciu kraju nie przesłali nam ponownej kalkulacji (dodam, że silnik tak samo proponowali 1.0).

I tak oto jest auto na 4 lata - wzięte z pełną świadomością jego wad i zalet.

Po cenie jaką w ostateczności otrzymał po wszystkich konfiguracjach, nie ma co się spodziewać nie wiadomo czego, więc nie ma rozczarowania. Wersja pozbawiona wszelkich zbędnych gadżetów, które by się użyło tylko raz.

Kolor “Urano” - mój ulubiony kolor to szary 🤠

Wyposażenie w wersji "Life":
-LED-owe światła
-czujniki parkowania tył/przód
-Lane Assist
-Front Assist
-dwustrefowa klimatyzacja
-system Start-Stop
-wielofunkcyjna kierownica
-relingi dachowe
-aluminiowe felgi
-system wykrywający pieszych
-podwójna podłoga bagażnika
-radio z wyświetlaczem 6,5 cala
-7 biegowa skrzynia automatyczna DSG

Corsa jaka jest każdy widzi. Nie jest to szatan mocy i nie miota nią, jak szatanem, ale na warunki miejsko-wiejskie w 100%-ach wystarczy.
Obecnie używany głównie w mieście, rzadziej na trasie.
Od początku pandemii poruszam się nim codziennie - dzień w dzień.
Dużo wygodniej niż w japońskim "kartonie mleka". :)

Spalanie w cyklu mieszanym 5,2 l/100km
Spalanie w jeździe miejskiej 6,5 l/100km
Spalanie przy jeździe w trasie 4,4 l/100km
(nie sprawdzałam, ale wierzę, że mniej więcej ma takie spalanie w danych cyklach)

Wymiary:
Długość 4021 mm
Szerokość 1746 mm
Rozstaw osi 2510 mm
Wysokość 1479 mm
Masa własna 1088 kg
Masa całkowita 1615 kg

Najdłuższa podróż:
Warszawa-Lubomierz-Leśna (Zamek Czocha)- Wałbrzych (Książ)-Oświęcim-Niedzica-Warszawa

Auto Weekendowe. Samochód w rodzinie od x lat, dokładnie nie wiem kiedy kupiony. W zasadzie należy do Mamy, ale że jeździ swoim Mini, to czasami musi ktoś tę Vectrę objeździć..(auto otrzymane w spadku). Stan jak na 18-latka można by powiedzieć bardzo dobry. Nic nie stuka i na razie nie puka. Odpala od razu bez zająknięcia. Tylko coś radio nie chce współpracować. Z dodatkowych opcji - fajnie, że jest podłokietnik i multifunkcyjna kierownica (no i jest i immobilaizer) . Komfort jazdy w stosunku do Yarisa bez porównania. Szkoda tylko, że to mało praktyczny sedan. Poza tym..typowy Opel, sztywny jak na Niemca przystało.

Ostatecznie trafił w ręce brata :)

Zamienił stryjek szpachelkę na kijek. Kolejne daily car do dojazdów do pracy i na sędziowanie KJS-ów. Z założenia auto miało mało palić, ale też nie mieć 30KM pod maską :P więc padło na tegoż Yarisa 1.0 VVT-i z mocą 68KM , co daje całkiem żwawe auto. Zanim się zdecydowałam na tego żółtka to oglądałam parę niemców ,ale niestety ich stan blacharski mówił o nich stanowczo bardzo źle.
Przebieg około 280k, ale mnie to zupełnie nie zraża:P Jestem 3-im właścicielem :)

Co jest do zrobienia:
-ogarnięcie łapy tylnej wycieraczki i prawdopodobnie naprawa silniczka ale to jeszcze trzeba sprawdzić,
-zmiana oleju, filtra oleju i filtra powietrza,
-polerka, woskowanie (+)
-zdjęie ohydnej naklejki z tylnej klapy ;),(+)
-detailling komory silnika (coś tam już wyczyściłam ,ale efekt mi się nie specjalnie podoba:D),
-pranie tapicerki,
-zabezpieczenie antykoryzyjne podwozia , bo znając życie nikt tego nie zrobił,..
-zabezpieczenie antykorozyjne podłogi pod zapasem, bo sa małe ogniska rudej,
-jakieś ładne felgi na lato ...
-wymiana żarówek postojowych :o (+)
-wymiana zderzaków..(bo są porysowane:/)
-bagażnik dachowy (żeby sobie rower przewieźć ;) )
-no i z tego co przyuważyłam trochę się poci pod pokrywą zaworów , więc pewnie i uszczelkę wymienię z czasem (uszczelka kupiona - czeka na wymianę)
-prawdopodobnie regulacja zaworów
-wymiana tulei tylnych wahaczy

Taki tam "złoty pociąg" i taka tam ToYoda ;)

Wersja Japońska - nr VIN zaczynający się na J i wszystko na odwrót łącznie z plusem i minusem na akumulatorze :D

Typowe Daily Car. Napęd trochę nie ten i pojemność silnika trochę nie taka, ale na razie musi starczyć :) Z początku przymierzałam się do Toyoty Paseo 1.5 w wersji amerykańskiej (automat, kwadratowe tablice, pasy zapinane od góry , papiery z Illinois itp.) ,ale jej stan techniczny nie pozwolił jej kupić.
Auto kupione na szybko za małe pieniądze i przyznać muszę ,że jest w całkiem dobrym stanie - jest parę rzeczy do zrobienia , ale przy ogólnym stanie są to po prostu pierdoły.

Z wyposażenia (wersja GLX):
-2x airbag,
-elektryczne lusterka,
-elektryczne szyby,
-wspomaganie kierownicy,
-wycieraczka szyby tylnej,
-centralny zamek,
-ABS,

Do zrobienia:
-wymiana oleju i filtrów,
-wymiana świec i przewodów,
-wymiana prawdopodobnie impulsatora/sprawdzanie ścieżki masowej
-polerka i woskowanie
-odświeżenie wnętrza
-felgi na lato
-naprawa niedziałającej tylnej wycieraczki;p
c.d.n

"Piękne kwiaty lotosu rodzą się z błota"(Deichuu no hachisu)

Rower Horizon, w sumie nie pamiętam kiedy kupiony , bo jeszcze za czasów liceum (a więc szmat czasu) :D służy do dziś.
Jedyne co przez ten czas - choć cały czas jest w ruchu to ostatnio było robione : centrowanie tylnego koła, regulacja hamulców i regulowanie kierownicy (bo była za mocno skręcona, co utrudniało kierowanie).

Siodełko seryjne zostało zmienione na jakieś ze starego roweru , ponieważ tamto nie nadawało się na długie trasy:D a jednak z dnia na dzień potrafię nim zrobic 40km . Służący do rowerowych criusów, i do jazdy na co dzień.

Taki mój Rover (tylko na 2 kółkach ;) )

Kultowy rower "Ukraina"

Otrzymany drogą AWC ;) od Marcina GP

Przynajmniej nie jest pusto:D

Zaczyna się moja przygoda z tylnym napędem ;) Docelowo miało być e34 z silnikiem 2,5 192km, ale znaleźć coś co jest jeżdżące i podłoga się nie zarywa to mission impossible. Zanim znalazłam to e36 to obejrzałam sporo aut kwalifikujących się do 'gruzu' - wszechobecne druciarstwo i tony szpachli. Począwszy od e30 po swapach - niestety nie do końca udanych(m.in e30 z silnikiem 1.8is po swapie z 1.6) przez e34 po swapach ,aż w końcu doszło do e36. (haters gonna hate, lovers gonna love)
Pod maską siedzi M50 z pojedynczym vanosem - 24v 150KM 190Nm.
Na co dzień garażowany :)

Wyposażenie:
-szyberdach
-ABS
-autoalarm
-elektryczne szyby
-elektryczne lusterka
-centralny zamek
-skórzana tapicerka
-wspomaganie kierownicy
-radio + subwoofer (nagłośnienie Hertz+Blaupunkt, radio Pioneer)
-felgi 17" Borbet RST
-auto ma nieseryjne zawieszenie (tył+przód amortyzatory gazowe kayaba excel-g)
-opony Bridgestone Turanza 225/45R17
-brilliantrot (kod lakieru: 308)

Do zrobienia:
-przerejestrowanie+
-serwis pozakupowy: świece, filtry (+), olej Valvoline Maxlife 10w40(+), płyn chłodniczy, świece, palec, kopułka , przewody
-ogarnięcie środka zwłaszcza skóry
-wymiana boczków / obicie
-malowanie zacisków
-zmiana maty wygłuszającej (została wywalona ;) )
-zmiana znaczka (przód; bo obdarty)+
-wyjęcie przetwornic po ksenonach +
-montaż szpery?:D (spawanie mostu nie wchodzi w grę, nie pogardziłabym taką 25%)
-przydymienie kierunków+
-przydymienie halogenów+
-M-pakiet (bez tych dziwnych lusterek)
-nowe sprężyny+ (Eibach Sportline -45-50mm)- zamiast sprężyn jest nowe zawieszenie gwintowane MTS z regulacją wysokości -40-80mm :)
-polerka, woskowanie +
-zmiana mieszka zmiany biegów na czarne+
-zmiana obicia ręcznego +
-demontaż ringów +
-nowe tarcze i klocki hamulcowe (+osłony tarcz hamulcowych + przewody twarde + przewody elastyczne)
-regeneracja maglownicy:[
-rozpórka przód +
-felgi 17" AC Schnitzer albo RH Zw1
-zmiana lamp soczewkowych Bosch na lampy soczewkowe Bosch ale nie sklejane ( jak juz dbać o szczegóły to dbać)
-zmiana uszczelek wokół szyb i jednej uszczelki wokół drzwi pasażera:(
-ogarnięcie komory silnika (ma być schludno..i jeszcze schludniej)
-zmiana wewnętrznych nakładek na progi
-wizyta u lakiernika:/
-zmiana zegarów (bo są jakieś obdrapane)
-obicie tylnej półki
-full OBC 18 przyciskowe

Wg VIN-u auto jest z 1992 r. ;)

Po rozkodowaniu VIN:
Code Sonderausstattung Optional Equipment
S240A
Lenkrad Leder Airbag Leather steering wheel
S314A
Aussenspiegel / Fahrerschloss beheizt Door mirror / driver's lock, heated
S354A
Frontscheibe grün Grünkeil Green windscreen, green shade band
S401A
Schiebehebedach elektrisch Lift-up-and-slide-back sunroof, electric
S423A
Fussmatten Velours Floor mats, velours
S428A
Warndreieck und Verbandstasche Warning triangle and first aid kit
S440A
Nichtraucherpaket non-smoker package
S510A
Leuchtweitenregulierung Headlight aim control
S520A
Nebelscheinwerfer Fog lights
S529A
Mikrofilter MICROFILTER
S556A
Aussentemperaturanzeige Outdoor temperature indicator
S660*
BMW Bavaria Reverse RDS BMW Bavaria Reverse RDS
S676A
HiFi Lautsprechersystem HiFi speaker system
S704A
M Sportfahrwerk M Sports suspension
L801A
Länderausführung Deutschland National Version Germany
S848A
Erweiterter Kabelbaum Extended wiring harness
S915A
Entfall Aussenhautkonservierung Delete clear coat

To takie moje Never Ending Story :)

Sprzedany z powodu wyjazdu za granicę...

No to zaczyna się moja przygoda z VAGiem ;) Auto kupione od III właściciela. Pochodzi z polskiego salonu. Kupiony z przebiegiem 132 tys. km.
Seat Ibiza II po lifcie z silnikiem 1.4MPI (oznaczenie silnika AKK)(wtrysk wielopunktowy), 60KM 116Nm. Spalanie w trasie ~6l/100km, spalanie w mieście ~8-9l/100km.
Żałuje ,że nie jest to 1.9tdi ,ale jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma. Czasami jeździłam właśnie 1.9tdi 90km w budzie Golfa IV - myślę,że to właśnie zaważyło na wyborze ,że będzie to właśnie coś z rodziny VAGa. Przymierzałam się również do Alfa Romeo 147 z silnikiem 1.6 120km.

Wyposażenie:
*wspomaganie kierownicy
*autoalarm
*immobilaiser
*2x airbag
*ABS
*centralny zamek
*lakier metallic
*brak elektrycznych szyb
*brak klimatyzacji
* Imperial Blue / Imperium Blauw(S5N)

Plany:
-przerejestrowanie +
-felgi (już są, ale może teraz 15")+
-gwintowane zawieszenie
-klubowe wlepy +
-podkablowanie cb-radia?
-polerka!+
-malowanie zacisków i bębnów
-usunięcie przetarcia parkingowego (ktoś przetarł auto poprzedniemu właścicielowi :( )
-malowanie rączek w drzwiach
-zdjęcie listew bocznych +

Ibiza "toczy się" na oleju Castrol Magnatec 5w40

Silnik suchy - nic nie cieknie spod pokrywy zaworów ani spod uszczelki pod głowicą :P

Kierunek:
http://www.youtube.com/watch?v=W57UhECeY-k

Byłam zdaje się II właścicielką tego fiata CC , wcześniej jeżdziła nim starsza pani . Był to mój pierwszy samochód w życiu kupiony za własne pieniądze. Może nie był to samochód pierwszej jakości ,bo po roku jazdy straszne awarie były,ale sentyment do fiatów CC na zawsze pozostanie =)
Typowy seryjny CC , silnik gazu nie widział. Autko z polskim gaźnikiem.
Zaletą tego auta napewno było to ,że a) mało palił b) wszędzie sie miescił c)był prosty w naprawie.
Minusami natomiast to ,że a) było za mało mocy ;)

Auto to zostało przeze mnie kupione dokładnie 29.04.2009 . Początkowo myślałam o Hyundai'u Coupe lub Fordzie Pumie , ale trafiłam na Tigrę i wcale nie żałuje wyboru. Jest to auto seryjne , póki co o tuningu nie ma mowy,ale kto wie ..=)
Plany dotyczące tuningu niestety spełzły na niczym, oczywiście chodzi tu o tuning mechaniczny. Swego czasu myślałam o zrobieniu jakiegoś porządnego dolotu (chociaż to podobnież błędne koło w tym przypadku) , badź swapie na większy motor , ale wyszło jak wyszło ;)
O lekkim tuningu optycznym równiez myślałam: w planach miałam zmianę felgi na jakaś ciekawszą, glębę chociaż te -30mm/-30mm, pozbycie się znaczków, bad-look , dymione lampy z przodu AE - takie modyfikacje w takim razie mogę zostawić przyszłemu właścicielowi :D

Sprowadzony z Niemiec, zarejestrowany w 2006 r.
Pewnie był kręcony licznik i ma więcej niż nabite 188 tys.:P (wystarczy spojrzeć na stan kierownicy)

-elektryczne szyby
-centralny zamek
-Car Audio: radio Kenwood mp3 wma (2 głośniki przód+2 głośniki tył)
-ecotec 1.4 16V (X14XE)
-szyberdach (otwierany elektrycznie)
-felgi 15"
-brak klimatyzacji!
-jak przystało na ten rocznik brak ocynku :(

Oj tam oj tam z tym kolorem! Jak szukałam auta kierowałam się stanem technicznym, a nie kolorem ;)

Dla dociekliwych - kolor lakieru Azurblau (Z227)