Czarne Renault Megane III w wersji Exception z dodatkowo przyciemnionymi szybami z tyłu. Aluminiowe 17" felgi. Poza tym wyposażenie takie jak:
- automatyczna klima
- tempomat
- czujniki deszczu, parkowania, świateł
- karta Renault
- fotele wykonane w połowie ze skóry ekologicznej
- skórzana kierownica i gałka
- płaty drzwi pokryte skórą

Po kilku tygodniach jazdy samochodem mogę powiedzieć, że wiem już dlaczego VW są droższe. Renault są "plastikowe". Można się do tego przyzwyczaić, ale przesiadając się z auta lepszej marki takie drobiazgi rzucają się w oczy i uszy.
Ogólnie to wyposażenie spełnia moje oczekiwania poza automatycznymi wycieraczkami, które swoim działaniem utrudniają jazdę. Komputer pokładowy podaje w mieście zawyżone spalanie dlatego, że podczas postoju liczy maksymalny pobór paliwa. W ten sposób stojąc w korku osiągnąłem średnie zużycie na poziomie 24l/100km. Tempomat jest prosty w obsłudze i bardzo przydatny w przeciwieństwie do ogranicznika prędkości, którego się po prostu nie używa.
Duży bagażnik powstał kosztem miejsca z tyłu, ale myślę, że 4 osoby ok. 180 cm wzrostu mogą nim całkiem komfortowo podróżować.
Silnik 1.6 nie pozwala na spektakularnie szybkie rozpędzanie samochodu od 0, ale na trasie spisuje się lepiej niż się spodziewałem. Wcześniej w samochodzie miałem silnik 1.8T 150KM, więc trochę się obawiałem jak to będzie. Mój nowy motor "rozkręcony" do 4 tys. obrotów potrafi sobie poradzić. Spalanie również jest jak dla mnie do przyjęcia. W trasie podczas licznych manewrów wyprzedzania i prędkości utrzymywanej na poziomie ok. 120 km/h zużywa średnio mniej niż 8l/100km. W mieście przy normalniej, ale nie powolnej jeździe z baku ubywa ok. 10l/100km. Musze wspomnieć o tym, że zrobiłem na razie trochę ponad 1000km i samochód powinien spisywać się coraz lepiej. Wg producenta pełną zdolność osiągnie po przekroczeniu 3000km.
Zawieszenie sprawia wrażenie, że samochód chce wypaść z zakrętu przy szybszej jeździe, ale z czasem zaczyna wzbudzać zaufanie. Może to następstwo zimowych opon, które mają znacznie większy profil od oryginalnych letnich.
Podsumowując kupiłbym ten samochód jeszcze raz. Jest dobrze wyposażony, wygląda całkiem nieźle, a poza tym dostałem duży rabat i gwarancję na 4 lata.

B5 to świetne auto. Zawieszenie jest delikatne, ale za to pozwala na dobre prowadzenie samochodu. Z silnikiem 1.8T po prostu genialne. Jeszcze go nie sprzedałem.