Widziałem gdzieś na YT jak zrobić żeby wyblakłe plastiki były znów ładne. Przetestowałem i działa. Jedynie co potrzeba to opalarka. Kupiłem taka za 50 zł z marketu, ale lepiej zamówić z neta za 30. Ogrzewamy plastik aż temperatura go ładnie zeszkli. Uważać trzeba na inne materiały żeby ich nie zniszczyć. Gumie na ramieniu lusterka nic się nie stało, ale trochę uszkodziłem boczek drzwi kiedy grzałem gałkę do podnoszenia szyby. Lepiej zdjąć albo podłożyć ...

Widziałem gdzieś na YT jak zrobić żeby wyblakłe plastiki były znów ładne. Przetestowałem i działa. Jedynie co potrzeba to opalarka. Kupiłem taka za 50 zł z marketu, ale lepiej zamówić z neta za 30. Uważać trzeba na inne materiały żeby ich nie zniszczyć. Gumie na ramieniu lusterka nic się nie stało, ale trochę uszkodziłem boczek drzwi kiedy grzałem gałkę do podnoszenia szyby. Lepiej zdjąć albo podłożyć karton.

Objekt. Tytułowy C3 2014, 1.2 82KM, przebieg 65 tys. km. Objawy. Występują tylko na nagrzanym silniku i na wolnych obrotach. Gaśnie, przerywa, wypada zapłon. Rodzaj paliwa nie ma znaczenia. Komputer pokazuje różne błędy, czujniki, brak zapłonu na którymkolwiek cylindrze. Naprawa. Mechaniki wymieniają czujniki, jeden nawet wiązkę z czujnikiem, świece, cewki itp. Wyczytałem że to mogą być zmienne fazy rozrządu. Pojechałem do warsztatu specjalizującym się w ...

No i stało się. Lanczka zakończyła żywot daleko od domu. Wybraliśmy się w podróż do Chorwacji i wysoka temperatura oraz górzysty teren zabiły silnik. Miałem problem z wyrzucaniem płynu przez korek, ale jeździłem tak przez ponad rok i nic. Ale tam to nie POlska. Ogólnie naprawa nieopłacalna, warsztat nie chciał się podjąć, zatem decyzja o pozostawieniu auta na złom i zakupie czegoś na przejazd do domu. Kupiłem Mazdę 323F, 18 letnią za 1500Euro i tyle.

Nie wiem czy ktoś uwierzy ale Polonez spalił mi średnio 7,5 l /100 km Pb95. Uważam że to bardzo dobry wynik, biorąc pod uwagę fakt że nie jeżdżę wolno i wyciskam z tego auta siódme poty. Jazda głównie na trasie, z prędkościami około 110 - 120 km/h. Czasami zdarzyło się nawet coś wyprzedzić.

Skończył się tylny amor, więc coś trzeba było zrobić. Ja się zdecydowałem na regenerację. Amortyzator po regeneracji ma właściwości nowego i gwarancję 2 lata. Koszt 400 zł za regenerację + 100 za wymianę.

Dodałem ceramizer do silnika. W zasadzie powinienem pojechać na hamownię, zmierzyć moc i potem dodać. Może pojadę jeszcze teraz, bo ceramizacja trwa około 1500 km.

Zawsze jest coś do zrobienia po zakupie używanego sprzęta. Ja musiałem kilka rzeczy zrobić, m.in.: - wymienić akumulaor - wymienić uszczelniacze w lagach, - uszczelnić cieknący zbiornik paliwa, - wymienić olej i filr, Pewne rzeczy jeszcze będą dochodzić to będę dopisywał. Na razie zamknąłem się w kwocie 630 zł.