Często tak bywa, że jak przychodzi weekend to sobota jest...na kacu. Miałem w planie pokombinować coś przy aucie, ale stan mojej głowy pozwolił mi tylko na uzdrowienie ramion wycieraczek:D Niby nic, niby szczegół, ale jak to mówią, diabeł właśnie tam tkwi. Utlenione aluminium wyglądało już fatalnie, no i już wygląda cacy:)

Zastanawiałem się nad e39 najlepiej 528i bądź A6 2.4. Wybór padł na e39, ale z silnikiem 2.5 tylko dlatego, że egzemplarz który zakupiłem urzekł mnie od pierwszego przekręcenia kluczykiem:) Jest to auto, które potrzebuje trochę serca by doprowadzić go do stanu który by mnie zadowolił. Felgi, problemy z tylną klapą, wyciek oleju... to rzeczy które muszę opanować by spać spokojnie. Zdjęcia zamieszczę jak tylko umyję auto, ale podczas obecnej aury jest to zadanie lekko ...