Wszystko zaczęło się w listopadzie, gdy nastały pierwsze mrozy (-4) - (-6). Auto zaczęło się dziwnie dławić. Tak jakby nie palił na jednym cylindrze lub przy -6 stopniach podczas odpalania nawet na dwóch miał problem. Spalanie wzrosło prawie dwukrotnie. Postanowiłem odwiedzić ASO w Ostrołęce. Auto postało u nich w garażu ok. 2 godzin i objawy ustąpiły. Od grudnia rozpoczął się taniec. Codziennie mrozy, auto ciężko pali, dławisię stale. Bez względu na wysokość ...

Moje obserwacje: rano samochód ciężko pali, tzn. za drugą razem. Po przejechaniu ok 5km gdy zatrzymuje się na skrzyżowaniu to potrafi zgasnąć. Tak jakby było mu za ciężko pracować na wolnych obrotach w wysokiej temperaturze silnika. Tak jakby się dławił lekko na 3 cylindrze. Co zrobione: wymieniona uszczelka pod głowicą, pasek rozrządu, pompa wody, termostat, świece, przewody zapłonowe, akumulator. Pasek rozrządku za pierwszym razem źle założyli ( o jeden ząbek ...

Nastały duże mrozy, przy -10 i -15 stopniach jeszcze zapalałem ale, gdy temperatura spadła poniżej -17 stopni akumulator zmarzł i potrzeba była postawić go przy grzejniku. Po tygodniu wyjmowania i do grzejnika przy -30 stopniach osłabł. Ładowałem chyba z 4 godziny, aż wróciły mu siły witalne i odpalił. W sobotę postanowiłem trochę go odmrozić i wstawiłem na 4 godziny do garażu i tu był błąd. Po tygodniu silnik zaczął się dziwnie ksztusić.Myślałem że może kable ...