Nadszedł czas pożegnania z Passatem,myślę o czymś mocniejszym np:1,9 tdi.Na ta chwilę wszystko jest o.k,jedyne co to o wymianę proszą się przednie tarcze,nie duży koszt ale ja już tego nie robię.Na wszystkie pytania odpowiem pod numerem 600-198-016

Moje drugie auto,też było białe i dosyć szybkie jak na tak mały silnik ale korozja wszech obecna i hamulce tylko z przodu :-)

Moje pierwsze autko,otrzymane w prezencie,był biały i posiadał już czarne plastikowe zderzaki( niestety! )

Ślicznotka z końca 98r,kupiona od pierwszego właściciela,niestety lekko uszkodzona i nie dbale naprawiona i utrzymana.Zaraz po kupnie wymieniłem łożyska w kołach,pompę wody,rozrząd,olej w silniku i skrzyni,regulator napięcia.Następnie zająłem się poprawieniem estetyki.Polakierowałem od nowa przedni zderzak oraz zrobiłem poprawki blacharskie tylnych nadkoli,wymieniając jednocześnie fartuchy i wykładzinę w bagażniku na ręcznie szytą.Niestety musiałem wymienić także maglownicę oraz zegary łącznie z mechanizmem napędu prędkościomierza.Ze względów estetycznych(lekkie pęknięcia)wymieniłem pokrywę zaworów i obudowę nagrzewnicy.W dalszym użytkowaniu zmuszony bylem do wymiany elektryki instalacji lpg,cewki rozruchowej oraz drobnych wymian w układzie hamulcowym.Ze względu na estetykę wewnątrz pojazdu wymieniłem dywaniki oraz założyłem podświetlenie diodowe podłogowe poprawiając jednocześnie kilka drobiazgów o których nie warto pisać.Całościowy wkład w to auto(choć tego nie widać)to 3.400.............Ale rodzinka się powiększyła,autko jest na sprzedaż,proszę o kontakt pod numerem 600-198-016