Po niespodziewanym przerwaniu żywota poprzedniej Nexii, wreszcie po tylu miesiącach wzlotów i upadków finansowych JEST! Znów jestem posiadaczem Nexii ! Oczywiście sedan, ale tym razem lepsza wersja tak jak chciałem. GLX to już coś.

Ponieważ trochę już wozi mnie po ulicach postanowiłem zmienić opis i napisać trochę więcej o następczyni poprzedniej Nexii.

Pojazd napędzany jest 16-sto zaworowym silnikiem o pojemności 1500cm3 i mocy bagatela 90 koni mechanicznych(pełny wtrysk/ auto nie posiada podtlenku LPG). Mi to wystarcza, ścigantem nie jestem a i dynamicznie czasem pozwala pojeździć. Jest to już druga (i nie ostatnia!) Nexia w moich rękach. Poprzedniej nie zdążyłem dokończyć więc projekt(z małymi zmianami) zamierzam doprowadzić do końca wraz z obecną.

Ponieważ NIESTETY nie posiadam garażu, autko stoi cały na dworze. A że pogoda obecnie nie jest najlepsza i na lepszą się nie zapowiada, bo idzie zima to sporadycznie coś zmieniam, ulepszam. Zmiany przyjdą dopiero na wiosnę 2011r. Gdy zacznie się przyjemna dla mnie i dla niej pogoda ;)

Ze zmian wizualnych, jakie mogę wymienić są to:

- Przyciemnienie przednich i tylnych lamp
- Modyfikacja grilla
- Przyciemnienie tylnych szyb
- Usunięcie wszelkich emblematów
- Rozpórka kielichów z przodu

Modyfikacje mechaniczne jak na razie objęły tylko zmianę katalizatora na strumienicę łuskową.

Przede mną plany, założenia i masa pomysłów. Mam nadzieję, że uda się je zrealizować. Wszystkich którzy odwiedzają profil tego auta serdecznie pozdrawiam i jednocześnie dziękuję za poświęconą mu chwilę. Za zostawioną ocenę będę niesamowicie wdzięczny. Jeżeli też jesteś użytkownikiem AWC, na pewno w ramach rekompensaty obejrzę profil Twojego auta.

Staaaara Omeszka. Budy praktycznie nie było jak ją kupiłem z powodu rdzy, ale jakoś się odremontowało. Zaletą był silnik bo był zdrowy i z jego powodu szkoda mi było sprzedawać. Odremontowaną sprzedałem po kilku miesiącach, niestety ale spalanie nie było wtedy na moją kieszeń (miałem 17 lat ;p)
Przed moją wymianą kilku części jeśli chodzi o spalanie to potrafił nawet wypić ~18L /PB! na setkę a to dużo. Potem zszedł przy mojej jeździe do 11-12 ale to i tak za dużo :D

Auto ojca, kiedyś jeździliśmy nim obydwaj, ale odkąd mam Nexię nie wsiadam do Tico.

Daewoo Nexia w sedanie. Oceń je proszę !

Historia jej zakupu jest długa a to za sprawą... Kadetta bo taki pojazd miałem kupić początkowo.

Przedstawię w skrócie moje auto:

Wrzesień 08r. Przymierzam się do zakupu Opla Kadetta od znajomego. Wszystko jest ustalone i za kilka dni mam pisać umowę. Niestety sprzedający się rozmyślił - Nie sprzedaje... Zawiedziony, ponieważ byłoby to moje pierwsze własne auto. ( A wiecie jaka jest wtedy zjara :) ) Wziąłem do rąk Anonse i zacząłem szukać samochody w cenie podobnej do Kadetta.

Interesująca oferta Daewoo Nexii rzuciła mi się w oczy.

'Nexia? A jak ona wygląda?' - Tak, wtedy nawet nie wiedziałem jak wygląda Nexia. Szybko posłużyłem się komputerem i już wiedziałem że Nexia w sedanie to samochód w sam raz dla mnie. Zacząłem dzwonić.

Umówiłem się z facetem na Poniedziałek, ażeby obejrzeć auto.
Okazało się że została przyprowadzona z Krakowa do Radomia i za 20 minut ją kupiłem. Sprzedającym okazał się handlarz, który nawet nie zaglądał pod maskę :) Dobiliśmy targu.

Uśmiechnięty wracałem do domu w swoim Daewoo słuchając muzyki z Radia CD firmy Pioneer, które było w środku.

Była to wersja GL czyli goła. Z ważniejszego wyposażenia posiadała jedynie centralny zamek(który zaczął później szwankować) i elektrycznie sterowane lampy.

Z biegiem czasu wprowadzałem ulepszenia i modyfikacje.

Z mechanicznych zmian mogę wymienić:

- Wywalenie zaworu EGR
- Sportowy tłumnik końcowy
- Rozpórka kielichów przód
- Układ hamulcowy z tyłu (okładziny, bębny, linka ręcznego) został wymieniony na nowy
- Hamulce z przodu to już nie zaciski które są bardzo awaryjne. Wymieniłem je na zaciski ATE(Lanos) z większymi o 20mm tarczami Brembo.
- Własnej roboty dolot zimnego powietrza
- Wymiana całego układu zapłonowego na nowy tj. Świece, kable, cewki(zapłonowa / impulsatora), kopułka, palec rozdzielacza.

Po 8 miesiącach jazdy akumulator zaczął sam się rozładowywać więc nastąpiła wymiana na nowy firmy Bosch.

Ze zmian wizualnych mogę wymienić:

- Zmiana licznika na wersję z obrotomierzem ( Wersja GL oryginalnie go nie posiada)
- Wymiana kierownicy na tą 'ładniejsza' ponieważ ta z GL jest straszna.
- Przyciemnienie przednich świateł i kierunkowskazów.
- Głośniki basowe w drzwiach
- Zmiana stalówek na felgi Route OZ 15"
- Dokładka zderzaka z przodu + progi.

Auto obecnie czeka na lakierowanie. Włożyłem w nie dużo pracy i nadal będę w miarę możliwości je ulepszał :)

Jeżeli ktoś doczytał do tego momentu to dziękuję za zainteresowanie moim autkiem. Będę wdzięczny za każdy szczery komentarz i ocenę.

Pozdrawiam!