Dawno nic sie nie działo ale nie zapomniałem o AWC wiec wracam z podwojona siła :D i kilkoma rarytasami :D szczerze wiele sie nie zmieniło bo nie bylo na tyle wystarczających środków pieniężnych żeby duzo inwestować ale moj projekt powoli dochodzi do końca i zostały groszowe sprawy podziele sie z wami kilkoma moimi brakami które zrobię cześć na wiosnę cześć teraz: - Dokldadka zderzaka szeroka -Malowanie całego autka i zrobienie ostatniej reperaturki -Oryginalne progi ...

Dziś przyszły wreszcie nowe kołpaki, które zresztą zaraz założyłem ;) moim zdaniem prezentują się wyśmienicie zresztą oceńcie sami, a przy okazji mogę zaprezentować nowy wygląd grilla którego kratki pomalowałem srebrną farbą chromową.

Właśnie jestem na etapie opracowania specjalnej płachty na przednią szybę, idealnie dopasowaną do auta. Jak tylko będę miał już ją zrobioną będą zdjęcia ...

Witam wszystkich. Z racji tego, iż widoczność do tyłu w Cordobie pozostawia trochę do życzenia, a zdarza mi sie czesto parkować w ciasnych miejscach oraz pod blokiem gdzie często biegają dzieci - postanowiłem zamontować czujniki parkowania. Zestaw zakupiłem w lokalnym sklepie elektronicznym za 85 zł, który nazywa sie GOLDEN EYE parking sensor system :). Montaż zająl mi trochę ponad 2 godziny i muszę powiedzieć, że jestem bardzo zadowolony z efektu. Czujniki pracują ...

Październik i morze... niby kiepski pomysł, ale to już kolejny weekend nad morzem tej jesieni i aura po raz kolejny sprawiła miłą niespodziankę... Słońce, szum morza, porywy wiatru i pusta plaża jak okiem sięgnąć!!! LUBIĘ TO!!!/nie można kliknąć w tym miejscu/ Podczas podróży na liczniku pojawiła się okrągła cyferka więc postanowiłem ją uwiecznić i się podzielić publicznie... Zapraszam na fotorelację

No to przed Cordobą nie lada wyzwanie.. 21.10.2011 zaczynam podróż z Kalisza do Heerhugowaard (Holandia) odwiedzić kumpla i zrobić jakiś balecik oczywiście ;) ok 1000km następnie do Dunkerque (Francja) ok 400km promem do Dover (Anglia) i z Dover do Manchesteru ok 480km..!! Przed wyjazdem w Cordobie będę wymieniał obowiązkowo rozrząd (na tym już przejechałem 12tys) pasek klinowy, napinacz, rolki, pompę paliwową (niestety trzeba bo lekko krwawi),zmiana oleju oraz wsadzę ...

Czas płynie i tak jak w tytule wspomniałem pewne posunięcia są nieodzowne... W dniu dzisiejszym dokonałem zakupu kółek na sezon zimowy do mojego LEO;) Długo się zastanawiałem... - stalowe czy aluminiowe... - nowe czy używane... Dumałem dumałem i wydumałem... aby odwlec nieco w czasie grubszy wydatek postanowiłem zastosować mały półśrodek... Zakupiłem używany komplecik felg aluminiowych oraz zimówek mających za sobą parę sezonów w cenie nowego kompletu felg ...

Patrzę ostatnio na mój dziennik i stwierdziłem, że dawno już nic nie pisałem, więc trzeba by w końcu coś napisać ;) Od ostatniego wpisu (czyli przez jakieś 6 miesięcy) dość trochę się zmieniło no ale od początku. I. POKROWCE SZYTE NA MAIRĘ Pewnego dnia zauważyłem, że na tapicerce zostają plamy i to ze zwykłej wody! ;/ Na przykład odbiło się kółko z mokrego kubeczka po shake’u z McDonalda i została plama z wilgotnej butelki. Byłem przy kasie i ...

Dzisiaj Czesio ( Tak Seat oficjalnie się nazywa), przeszedł kilka niezbędnych napraw. Zostały wymienione tylne amortyzatory, przeguby zewnętrze lewy i prawy, olej w silniku ( Mobil 15W-40)oraz uszczelka pod deklem zaworowym. Na dzień dzisiejszy stan techniczny Czesława nie budzi żadnych zastrzeżeń.

koncze dziennik po roku uzytkowania 9100 km przejechane 5400 wydane w tym na paliwo 3700 sredni koszt na miesiac to 450 zl. praktycznie nic sie nie zepsulo, tylko nowy akumulator i tłumiki wymienilem opony wielosezonowe takze 0 kosztow w wulkanizacjach, ogolnie jestem zadowolony