Tak więc nasze drogi się rozeszły Pług pojechał swoją drogą a ja z niego wysiadłem i poszedłem swoją. Ciężkie chwile ale i te radosne z nim przeżyłem :D teraz to już jest bez znaczenia bo Peżoo już jest sprzedany. Powiem teraz tak że w sumie to nie żałuję ale miewam czasem myśli że całkiem fajnie się nim jeździło, ale jestem zbyt młody dla takiego rodzinnego auta. Bo jest i zostanie rodzinnym autkiem, i nie zmieni tego nawet film TAXI :P Powiem tylko tak, ...

Witam, ostatnio pisałem co to nie dolega mojemu Białasowi, teraz mogę powiedzieć że do zrobienia było dużo! bardzo dużo, teraz to wszystko postarałem się usunąć, wszelkie usterki mechaniczne, teraz już zostały do wymiany tuleje wahaczy, a zimówki czekają w garażu można powiedzieć że jak wrócę do domu to pojadę na wymianę. Myślę czy pakować w niego więcej kasy czy zainwestować w nowe auto. Civic V czeka... ale jako baza pod JDM style :) Co do Białasa, długo ...

Jaki ja byłem ciekawy ile ten samochód spali ropy pod moją jednak ciężką nogą... Przy jednak spokojnej jeździe - przynajmniej jak dla mnie - po 150 km auto spaliło 9 litrów ropy, tak więc 6 l/100km :-) Bardzo bardzo się cieszę. Zobaczymy jak następne pomiary...

witam, no i stało się, zgodnie z wpisem do dowodu rej. dziś zgłosiłem się z żabką na badania, po kilku-minutowym rozciąganiu, trzepaniu, hamowaniu i jeszcze takie tam, Pan Diagnosta stwierdził że nie ma żadnych przeciwwskazań i nadal można eksploatować peugocika. Z bananem na ustach udałem się sfinalizować w/w usługę uszczuplając mój portfel o 98 zł + 1 zł ewidencja i udałem się w kierunku domu... patrząc na stan licznika uświadomiłem sobie że Dycha puka do drzwi.. ...

a więc stało się, pierwsze 100 tys na liczniku... z tej okazji samochód udał się do mechanika, gdzie nastąpi z dawna wyczekiwana wymiana sprzęgła i przedniego zawieszenia, które tłucze się na kocich łbach okrutnie.

Witam, Dziś sobota, u mnie pogoda dopisywała przez cały dzień. Na termometrze +10, nie to co tydzień temu (brrrr). Korzystając ze sprzyjającej aury, zaplanowałem ręczne mycie Pyzia, po osuszeniu naniosłem czernidła do opon i zderzaków, jestem wielkim entuzjastą tego typu środków już od dawna, nadają bardzo dobry efekt. Ostatnim krokiem było spryskanie uszczelek silikonem w "szpreju" co robiłem pierwszy raz. A tu zonk - pojemniczek mi się skończył przy ostatnich drzwiach ...

Znowu przegląd, tym razem po 45000 km. Jak zwykle taka sama procedura: rano autko do dealera, dreptanie do pracy, po pracy odbiór autka,kluczyki i lista wykonanych czynności (długa...), rachunek i szczęśliwej drogi. Proste bo dealer Peugeota jest ok.300m od mojego miejsca pracy... Koszt przeglądu 128 eur. Żadnych uwag do autka i jeździmy dalej...

wpis dopiero dziś dodaje ze wczorajszą datą była sobota godz 10:00, jest 0 stopni, i padał deszcz, zabrałem się za wymianę nie patrząc na innych , zajęło mi to parę minut i wiadomo fotkę zrobiłem jak te felgi w kolorze złotym wyglądają dla mnie jest to co ma być. wpisu nie miałem już czasu w sobotę dodać, sobota wieczór zaczął padać śnieg rano auto zasypane a więc zimówki jak znalazł, wiadomo ze pierwszy śnieg zniknie szybko. Czytałem ostatnio o tym ze mają ...

Kupiłem sobie 206. Nie byle jakie 206. Ładne 206. Poważnie.. była okazja wziąć na prawdę zadbane, skromne auto za niewielkie pieniądze. Rocznik 2002 produkcja jesienna. Właścicielkę znam już dość długo i wiem jak troszczyła się o swoje maleństwo. Zawsze czysty, garażowany w ciepłym garażu domowym, serwisowany - ogółem zadbany. 10 lat u jednej kobietki. 7000zł za autko i jeszcze zimówki dała. Jestem drugim właścicielem. Silnik chodzi jak trzeba, zawieszenie w ...

No cóż, dawno tu już nie byłem, bo i się nic nie dzieję:), powoli zaczyna mi się tłumik środkowy kończyć, na razie łatam. Powoli myślę o zmianie na większy samochód i jak tak czytam, oglądam to niestety szkoda mi mojego sprzedać za bezcen. Komis wycenił na 3000 tyś. zł!!! Tragedia, to nic ze zadbany, serwisowany, liczy się że takie nie chodzą, bo już nie ta linia, że benzyna, że smok. A w komisie stoją dwa espace III, za 8 tyś, tak zapuszczone że aż wstyd, ...